Reklama

Komentarze

Dyktatura relatywizmu

Totalitarne ideologie zniknęły. Modyfikują się, niszcząc ludzkie dusze.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Starożytny filozof Cyceron twierdził, że „historia jest nauczycielką życia”. Niewątpliwie miał rację, choć niektórzy dopowiadają do jego słów nieco sarkastycznie, że „historia uczy tego, iż nikogo niczego nie nauczyła”.

W życiu indywidualnym uczymy się od dzieciństwa aż po wiek sędziwy. Nabywamy doświadczenia także przez popełnianie błędów. Niestety, w życiu społecznym rzadko wyciągamy wnioski z doświadczeń minionych pokoleń. Gdy weźmiemy pod uwagę dzieje świata, taka konstatacja może niepokoić. Zwłaszcza że panuje dość powszechne przekonanie o wyjątkowości naszych czasów oraz o tym, że straszliwe dramaty, które zaistniały w przeszłości, nigdy się już nie powtórzą. Kiedy w XX wieku do głosu dochodziły idee postrzegane wówczas jako postępowe, niewielu dostrzegało w nich zatruty owoc i miało odwagę zaprotestować. Ich zwolennicy oferowali budowę lepszej przyszłości dla całej ludzkości lub jej wybranej części. Idee te znalazły praktyczną realizację w komunizmie i nazizmie. Pochłonęły, niestety, wiele milionów ofiar i pozostawiły spustoszenia na niemal wszystkich kontynentach. Ich wspólnym mianownikiem było odrzucenie Boga i pokusa budowania świata wbrew Niemu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nieżyjąca już Rosa Alberoni, profesor socjologii z Mediolanu, w książce pt. Wygnać Chrystusa ukazała, jakie są konsekwencje społeczne, kulturowe i cywilizacyjne, gdy człowiek odrzuca Boga i detronizuje Chrystusa.

Wygnanie Go z przestrzeni publicznej i z ludzkiego serca prowadzi do negacji samego człowieka. Próby budowania „rajów na ziemi” skończyły się tragicznie. W efekcie nie powstały raje, a kolejne formy piekła. U źródła każdego z totalitaryzmów są ludzka pycha i przekonanie, że Bóg jest człowiekowi i światu niepotrzebny, a wręcz zagraża ludzkiemu szczęściu.

Wspomniane ideologie nie zniknęły. Raczej modyfikują się, niszcząc ludzkie dusze. Trzeba dodać, że totalitaryzm nazistowski stanął przed sądem i został potępiony, a obecnych jego zwolenników spotyka słuszny społeczny ostracyzm. Niestety, nie możemy tego samego powiedzieć o totalitaryzmie komunistycznym. Atakuje on do dnia dzisiejszego pod różnymi postaciami zmodyfikowanego neomarksizmu. Współcześnie przybiera postać dyktatury relatywizmu. Zjawisko to dostrzegali już św. Jan Paweł II i Benedykt XVI. Opisał je także włoski filozof Roberto de Mattei. Twierdzi on, że totalitaryzm zagrażający współczesnemu światu zachodniemu, w tym Europie, ma trzy etapy. Pierwszy z nich polega na negacji istnienia prawa i prawdy obiektywnej. Następuje zrównanie dobra i zła, grzechu i cnoty. Drugi etap to instytucyjna promocja dewiacji moralnych. To, co wcześniej uznawano za niegodziwość, staje się cnotą. Etap trzeci polega na społecznym napiętnowaniu, a wręcz karalności obiektywnego dobra. Promuje się zatem postawy sprzeczne z Dekalogiem i Ewangelią. Widać to zwłaszcza w odniesieniu do ludzkiego życia na etapie prenatalnym oraz w sytuacjach, kiedy usprawiedliwia się eutanazję lub wręcz do niej zachęca. Pod ostrzałem dyktatury relatywizmu jest też małżeństwo. Pod hasłami wolności i prawa do miłości przedstawia się modele sprzeczne z naturą mężczyzny i kobiety.

Odczytywanie znaków czasu, w tym niebezpieczeństw, które niesie ze sobą „dyktatura relatywizmu”, ma nas skłonić do krytycznego postrzegania zagrożeń, ale jeszcze bardziej do twórczego i odważnego świadczenia o Jezusie Chrystusie i wartościach, jakie niesie wiara w Niego. Trudno teraz przewidzieć, w którą stronę będzie zmierzał świat. Chrześcijanin powinien być jednak realistą, który nadzieję pokłada w Bożej Opatrzności i nie ulega lękom, ale jest gotów mądrze budować dobro w sobie i wokół siebie.

2021-01-20 10:46

Oceń: +4 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Św. Maksymilian Kolbe - prorok nowoczesności

Niedziela Ogólnopolska 42/2007, str. 26

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

ARCHIWUM NIEPOKALANOWA

Szczególny świadek swoich czasów i szczególne świadectwo, jakie pozostawił, każą mi myśleć o nim jak o wyjątkowym Proroku XX wieku - Proroku Nowoczesności. Od początku był niezwyczajny. Znana jest opowieść matki Maksymiliana o dwóch koronach - białej i czerwonej... Widzenie dziecka, w którym Niepokalana przepowiedziała mu przyszłość męczeńską... A potem, kiedy wybrał habit zakonny Braci Mniejszych Konwentualnych - nieustannie udowadniał, że całym sobą jest franciszkaninem, „szalonym” franciszkaninem, który pragnie przemawiać - do brata mikrofonu, samolotu, do siostry maszyny drukarskiej. Wszystko, cokolwiek rodziło się w jego głowie - choć z początku prawie bez szans na powodzenie - w końcu stawało się faktem. Ten piękny Niepokalanów niech będzie tego przykładem... ale i Wydawnictwo „Rycerza Niepokalanej”.
CZYTAJ DALEJ

USA: nowy doktor Kościoła przyczynił się do współczesnego rozumienia cudu

2025-08-14 08:21

[ TEMATY ]

USA

cud

nowy doktor Kościoła

św. Jan Henryk Newman

commons.wikimedia.org

Cud św. Januarego

Cud św. Januarego

Amerykańskie media katolickie nadal poświęcają wiele uwagi nowemu doktorowi Kościoła św. Janowi Henrykowi Newmanowi. Przypominają m.in. jego słowa, dzięki którym możemy lepiej zrozumieć chrześcijańskie pojęcie „cudu”. Teologowie, historycy, kapłani i inni uczeni katoliccy z wielkim entuzjazmem przyjęli nadanie świętemu konwertycie tego tytułu, wskazując przy tym na jego wkład w teologię, filozofię i edukację w XIX wieku, gdy Kościół katolicki zmagał się z narastającym modernizmem i racjonalizmem czasów Oświecenia. Święty ten rozpoczął także trwającą do dziś także falę nawróceń na katolicyzm.

Susan Hanssen, profesor historii na uniwersytecie katolickim w Dallas, zauważyła w rozmowie z katolicką agencją CNA 2 sierpnia, że pisma i przejście Newmana na katolicyzm wywarły wielki wpływ „na protestancki świat anglojęzyczny XIX wieku”. Podkreśliła, że „zapoczątkowało to falę nawróceń angielskich protestantów na katolicyzm, które nazwano drugą i trzecią wiosną katolicyzmu angielskiego”. Zdaniem badaczki „ten stały strumień protestantów wracających «do domu» w Kościele rzymskokatolickim trwa do dziś”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję