Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

A Słowo Ciałem się stało

Tegoroczne święta będą inne niż zwykle. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że pandemia „wyciszyła” radość Bożego Narodzenia.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 52/2020, str. I

[ TEMATY ]

Zamość

Boże Narodzenie

Ks. Krzysztof Hawro

Witraż z kościoła parafialnego w Starym Zamościu

Witraż z kościoła parafialnego w Starym Zamościu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koronawirus daje nam się we znaki już od niemal roku. Pamiętamy czas Wielkanocy i puste kościoły. Przyszła pora na uroczystość Bożego Narodzenia. Mamy wskazania i obostrzenia, które wpływają na świętowanie narodzin Chrystusa w gronie rodzinnym. Ale czy to powinno wpłynąć na wspólne, rodzinne świętowanie? Odczytać fragment Ewangelii opowiadający o narodzeniu Bożego Syna, zaśpiewać kolędy, posłuchać nagrań, można i w mniejszym gronie. Nie chodzi o zakazy, ale o nasze bezpieczeństwo. Przyjmijmy to z pokorą, bez skargi i żalu. Obecna sytuacja kojarzy się z ewangelicznym opisem narodzin Bożego Syna. Pozamykane domy, gospody... Syn Boży nie miał miejsca, by godnie przyjść na świat. Ludzie mieszkający w Betlejem dwa tysiące lat temu, przegapili przyjście Jezusa Chrystusa. Mimo to „Słowo stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas”. Nie pozwólmy, by sceneria tamtej nocy powtórzyła się i dziś. Niech Syn Boży, który stał się człowiekiem, znajdzie miejsce w naszych domach, rodzinach, wspólnotach. Niech zjednoczy nas śpiew pięknych kolęd, który pozwoli nam przyłączyć się do uwielbienia anielskich chórów śpiewających: „Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał”. Pamiętajmy, że mimo zmęczenia przedłużającą się pandemią, Chrystus pragnie narodzić się wśród nas. Nie zmarnujmy szansy, by spotkać się z Nim. „Pójdźmy wszyscy do stajenki”, gdzie „Słowo Ciałem się stało i zamieszkało wśród nas”. Niech światło Betlejemskiej Gwiazdy stanie się źródłem jasności dla nas, przeżywających mroki lęków i obaw.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-12-19 20:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnica Bożego Narodzenia

Boże Narodzenie rozczula nas swą atmosferą: mały Jezusek, Święta Rodzina, pastuszkowie i sianko. Tajemnicza jasność, gwiazda i to granie luli, luli, laj... Chętnie poddajemy się sentymentalnej atmosferze i duchowemu wymiarowi tego wydarzenia. Lubimy się wzruszać, śpiewać kolędy i choćby raz do roku pójść wtenczas z ochotą do kościoła, oczywiście, na Pasterkę o północy. Wszyscy tak robimy, nawet ci niewierzący. Jest to jednak tylko zewnętrzna otoczka, kryjąca wielkie tajemnice. Dlaczego jedynie wtedy tak robimy?

Jest rzeczą ludzką zachwycać się tymi zewnętrznymi przejawami Bożego Narodzenia w pasterskiej grocie ubogiej, lecz trzeba nam sięgnąć głębiej, by lepiej poznać jego dostojne, głęboko duchowe piękno, jakie ukazuje nam teologia tego niezwykłego święta oraz będąca jej wyrazem liturgia i 2000-letnia tradycja. Uroczystość Bożego Narodzenia należy po Wielkanocy do najważniejszych świąt chrześcijańskich, choć nigdy chyba nie poznamy dokładnej daty tego wydarzenia. Św. Mateusz Ewangelista opowiadający historię narodzin Jezusa Chrystusa w Betlejem, nie mówi nic o dacie ani godzinie, kiedy to nastąpiło. Wiadomo tylko, że znane ono było już w IV wieku w Rzymie. Jakakolwiek jest jego geneza, święto to zaczęło się od tego wieku szybko rozpowszechniać w całym cesarstwie zachodnim i wschodnim oraz znane było już wtedy w Afryce i w Hiszpanii. W tym ostatnim kraju zachowały się też najstarsze ślady obchodzenia Adwentu, czyli przygotowania do Bożego Narodzenia. Okres ten miał charakter pokutny - obowiązywały post i wstrzemięźliwość cielesna. Niejasny jest również powód przyjęcia daty 25 grudnia, jako dnia narodzin Jezusa Chrystusa. Najbardziej rozpowszechniony jest pogląd, iż ówcześni chrześcijanie rzymscy, nie znając faktycznej daty narodzenia Pana Jezusa, przyjęli datę symboliczną, a mianowicie dzień przesilenia zimowego. Chcieli rzekomo w ten sposób przeciwstawić się obchodzonemu w tym dniu w Rzymie pogańskiemu świętu narodzin bożka Słońca, by uczcić narodziny Boga-Człowieka, nazwanego „Słońcem sprawiedliwości”, „Światłością świata” lub „Światłem na oświecenie pogan”. W VII wieku przyjął się istniejący do dzisiaj zwyczaj celebrowania w święto Bożego Narodzenia trzech Mszy św. przez każdego kapłana. Symbolizuje to potrójne narodzenie Jezusa: odwieczne rodzenia Syna Bożego w Trójcy Świętej, narodzenie z Maryi Dziewicy i narodzenie mistyczne w duszach wiernych. W czasie, gdy Kościół zachodni obchodził Boże Narodzenie w grudniu, na chrześcijańskim Wschodzie obchodzono je w styczniu, w domniemanym dniu objawienia się Chrystusa Mędrcom ze Wschodu oraz wspomnienie Jego chrztu w Jordanie i pierwszego cudu w Kanie Galilejskiej.
CZYTAJ DALEJ

Zginęła z rąk czerwonoarmisty. Beatyfikacja na Węgrzech

2025-09-06 14:01

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Węgry

obrona

Mária Magdolna Bódi

czerwonoarmista

Vatican Media

Mária Magdolna Bódi

Mária Magdolna Bódi

W Veszprém na Węgrzech odbyła się beatyfikacja Márii Magdolny Bódi. Zginęła w 1945 r. w wieku 24 lat broniąc się przed gwałtem ze strony radzieckiego żołnierza. W imieniu Papieża beatyfikacji dokonał kard. Péter Erdő. „Poświęciła swe życie w obronie wiary i czystości”- powiedział prymas Węgier.

W homilii kard. Erdő przypomniał okoliczności jej męczeństwa. „Mária Magdolna przebywała wraz z kilkoma kobietami i dziećmi przy wejściu do schronu urządzonego na dziedzińcu lokalnego zamku, kiedy zaatakowało ich dwóch uzbrojonych żołnierzy radzieckich. Jeden z nich wysłał Márię Magdolnę do schronu, ale ona wiedziała, co ją czeka, ponieważ wiele słyszała o przemocy popełnianej przez żołnierzy. Aby bronić dziewictwa, dźgnęła żołnierza małymi nożyczkami, które miała w kieszeni, i próbowała uciec, ostrzegając inne kobiety przed niebezpieczeństwem. Chwilę później żołnierz, który zaatakował Márię Magdolnę, pojawił się na dziedzińcu i natychmiast strzelił: według relacji sześć kul utkwiło w ciele dziewczyny. Po pierwszym strzale Mária Magdolna zatrzymała się, po drugim podniosła ręce do nieba, a następnie złożyła je, wypowiadając następujące słowa: ‘Panie, mój Królu! Zabierz mnie do siebie!’”.
CZYTAJ DALEJ

Kobiety w USA przestają stosować tabletki antykoncepcyjne - donoszą media

2025-09-06 18:35

[ TEMATY ]

USA

antykoncepcja

hormonalna

tabletki

dalaprod/Fotolia.com

- Coraz więcej młodych Amerykanek kwestionuje sens przyjmowania tabletek antykoncepcyjnych - wynika z obszernego materiału opublikowanego w liberalnym dzienniku The New York Times. W artykule zatytułowanym „Kim jestem bez antykoncepcji?” publicystka Emma Goldberg opisuje, jak pod wpływem podcastów, mediów społecznościowych i doświadczeń rówieśniczek kobiety zaczynają poddawać w wątpliwość to, co przez lata uchodziło za oczywistość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję