Mariusz Książek: Panie Prezesie, na początek pytanie o zakres działania PGE Polskiej Grupy Energetycznej?

Wojciech Dąbrowski: PGE Polska Grupa Energetyczna jest największym przedsiębiorstwem energetycznym w naszym kraju. Jesteśmy polską firmą z większościowym udziałem Skarbu Państwa. Ma to niebagatelne znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. Będąc największym producentem energii elektrycznej i ciepła, czujemy ogromną odpowiedzialność za naszych klientów, których mamy już ponad 5 mln. Kto z nas wyobraża sobie życie bez prądu i ciepła w domu? Dzisiaj wydaje się to tak oczywiste, że wręcz niezauważalne, ale codziennie tysiące pracowników PGE dba o to, żebyśmy nie musieli o tym pamiętać.

Jaka jest obecna pozycja Polskiej Grupy Energetycznej na rynku energetycznym?

PGE odpowiada za 40% produkcji energii elektrycznej w Polsce. Dostarczamy energię elektryczną i ciepło do ponad 5 mln klientów: gospodarstw domowych, przedsiębiorstw, instytucji i urzędów. Jesteśmy także liderem zielonej produkcji energii elektrycznej w Polsce. Mamy 10-procentowy udział w rynku odnawialnych źródeł energii i w nowej strategii do 2030 r. zakładamy ich dynamiczny wzrost. Naszym głównym celem jest dostarczenie 100% zielonej energii dla naszych klientów do 2050 r.

No właśnie, niedawno ogłosiliście nową strategię Grupy. Dlaczego te zmiany następują właśnie teraz?

Transformacja energetyczna w Polsce to konieczność. Postęp technologiczny, coraz łatwiejszy dostęp do tańszych odnawialnych źródeł energii, jak również zmiany regulacyjne, z wiodącą rolą polityki dekarbonizacyjnej Unii Europejskiej, sprawiają, że nie możemy zwlekać z wdrażaniem zmian w naszej Grupie.

Zmieniają się także oczekiwania naszych klientów, którzy chcą energii elektrycznej i ciepła produkowanych w sposób przyjazny dla środowiska naturalnego. Jesteśmy gotowi do zmian i podchodzimy do nich z pełną odpowiedzialnością. Jeżeli w przyszłości chcemy być niezależni energetycznie i produkować polską energię, to musimy inwestować w jej odnawialne źródła, ale na własnych warunkach: w realnej perspektywie czasowej, z uwzględnieniem specyfiki polskiej energetyki, bez kosztów przeniesionych na społeczeństwo i zwolnień w energetyce.

Na ile takie trendy jak ekologia, odnawialne źródła energii i wiele innych, wpływają na zarządzaną przez Pana Grupę?

Rynek energii, rosnące koszty jej wytwarzania opartego na węglu i polityka klimatyczna to realia, w których funkcjonujemy. Dziś wytwarzanie oparte na węglu nie ma szans na uzyskanie korzystnych warunków pozyskania kapitału na rozwój. Wiele banków odmawia całkowicie kredytowania inwestycji w działalność powiązaną z węglem. Podobnie jest z ubezpieczycielami, którzy nie chcą się angażować w przedsięwzięcia węglowe. Równolegle rosną oczekiwania społeczne związane z wytwarzaniem energii w bardziej ekologiczny sposób. Klienci wybierają produkty, które powstają w sposób przyjazny dla środowiska. Ważnym czynnikiem jest również troska o czyste powietrze.

Jakie znaczenie ma wspomniana już strategia dla Grupy PGE, a jakie dla przeciętnego Polaka?

Nowa Strategia PGE jest pierwszym dokumentem przygotowanym przez spółkę Skarbu Państwa, kompleksowo wskazującym ścieżkę transformacji energetycznej. Postawiliśmy w nim ambitne cele, takie jak: ograniczenie emisji CO2, rozbudowa źródeł odnawialnych i niskoemisyjnych, modernizacja sieci dystrybucyjnych oraz bogata oferta dla prosumentów. Istotnym elementem będą także zmiany w samej organizacji, związane z redukcją kosztów i budową sprawnej struktury gotowej sprostać postawionym w strategii celom. Dojście do tych celów będzie wymagało ogromnych inwestycji. Do 2030 r. wybudujemy 2,5 GW nowych mocy w morskich elektrowniach wiatrowych, 3 GW w fotowoltaice, 1 GW w lądowych farmach wiatrowych oraz 800 MW magazynów energii. W najbliższych 10 latach przeznaczymy na te inwestycje 75 mld zł. Chcemy, żeby na tym skorzystały polskie firmy. Zachęcamy polskich wykonawców, aby przygotowywali się do przetargów i uczestnicząc w transformacji energetycznej, budowali swoje kompetencje. Inwestycje te są potrzebne, aby zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej i ciepła dla każdego mieszkańca Polski. Nasza strategia pozwoli także na produkcję polskiej zielonej energii po konkurencyjnych cenach. W innym przypadku bylibyśmy zmuszeni ją importować, nie mając wpływu na jej cenę i bezpieczeństwo dostaw.

A co z aspektem społecznym transformacji?

Zgodnie z planami Zarządu PGE, regiony, w których energetyka konwencjonalna jest ważnym pracodawcą, staną się miejscem realizacji inwestycji z zakresu odnawialnych źródeł energii. Będziemy także aktywnie wspierać mieszkańców tych terenów w obszarze sportu, kultury i edukacji, jak również pod kątem tworzenia nowych miejsc pracy, przebranżowienia i objęcia ich programami stażowymi oraz mentorskimi. Mamy na to konkretne plany. Przykładowo – już zaplanowaliśmy „zielone” inwestycje o wartości ponad 2,5 mld zł w regionie Bełchatowa, a to dopiero pierwszy etap zmian w tym regionie. Naszym działaniom towarzyszy najważniejszy cel: chcemy zabezpieczyć miejsca pracy w regionach związanych z tradycyjną energetyką oraz stworzyć przy ich udziale silny sektor energii odnawialnej produkującej energię po konkurencyjnych cenach.

W jaki sposób naliczany jest obecnie rachunek za energię elektryczną?

Rachunek za energię elektryczną obejmuje kilka składników, ale najprościej można podzielić go na dwa główne elementy. Pierwszym jest koszt poniesiony za faktycznie zużytą energię elektryczną. Wyliczany jest on jako iloczyn wykorzystanych kilowatogodzin (kWh) i ceny za 1 kWh. To niespełna połowa naszej opłaty na rachunku. Drugim elementem są koszty dystrybucji związane z przesyłaniem energii, na które składają się opłaty: przesyłowa stała, sieciowa, abonamentowa, przejściowa, jakościowa, OZE, kogeneracyjna, a od stycznia 2021 r. będzie również doliczana opłata mocowa. Ta druga część to koszty stałe, niezależne od tego, ile energii zużywamy. To opłata za stałą gotowość i możliwość dostarczania nam energii, gwarancja sprawnego usuwania awarii spowodowanych często przez warunki pogodowe i stałego dbania o jakość oraz modernizację sieci przesyłowych.

Ile zatem statystyczna polska rodzina zapłaci za energię?

Przeciętne gospodarstwo domowe w Polsce zużywa w ciągu miesiąca 183 kWh energii elektrycznej, zatem średni miesięczny rachunek wynosi ok. 119 zł. Warto również podkreślić, że na ostateczną cenę zużywanej przez nas energii elektrycznej składają się: akcyza, koszty praw majątkowych, bilansowania oraz koszty wyprodukowania tej energii. Koszty te stale rosną, ponieważ opłaty za uprawnienia do emisji CO2 są bardzo wysokie. Jeszcze 2 lata temu ich cena nie przekraczała 10 euro, obecnie jest to ok. 27 euro. To pokazuje, jak ważne są obniżenie emisyjności i rozbudowa odnawialnych źródeł energi. To są właśnie te kierunki, które w swoim rozwoju obrała Grupa PGE, przewodząc w Polsce sprawiedliwej transformacji energetycznej – po to, abyśmy docelowo mieli zieloną energię i nowoczesne usługi energetyczne w atrakcyjnych cenach.

Wojciech Dąbrowski
prawnik z wieloletnim doświadczeniem w sektorze energetyki i ciepłowinictwa