Reklama

Niedziela Wrocławska

To jest wasz dom

Tu doświadczamy Bożej miłości, tu doświadczamy w pełni Jego obecności, nawiązujemy z Nim relację. Ta świątynia zapewnia warunki do spotkania z Nim i dlatego jest tak ważna – mówił abp Józef Kupny podczas poświęcenia kościoła w Skarbimierzu-Osiedlu.

Niedziela wrocławska 40/2020, str. VI

[ TEMATY ]

Kościół

poświęcenie

budowa

Marzena Cyfert

Wrześniowa pogoda sprzyjała spotkaniu na placu przykościelnym

Wrześniowa pogoda sprzyjała spotkaniu na placu przykościelnym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczysta Msza św. w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika pod przewodnictwem metropolity wrocławskiego miała miejsce 20 września. Poświęcenie kościoła – z udziałem władz samorządowych, kapłanów z okolicznych parafii, licznych pocztów sztandarowych, Wojowników Maryi, parafian i gości – było zwieńczeniem kilkudziesięcioletniej pracy proboszcza ks. Stanisława Grzechynki, parafian i wszystkich darczyńców.

Świątynia, która zostaje dzisiaj uroczyście poświęcona, jest miejscem szczególnym, bo tutaj spotykamy się z naszym Bogiem.

Podziel się cytatem

Poświęcenie świątyni

Zebranych przywitał gospodarz miejsca ks. Stanisław Grzechynka. Następnie na ręce abp. Józefa Kupnego w uroczystym obrzędzie zostały złożone klucze do świątyni. Po pozdrowieniu ludu ksiądz arcybiskup poświęcił wodę i skropił nią ściany kościoła, ołtarz, a także wiernych. Druga część Mszy św. przebiegała według stałego porządku: czytania biblijne, psalm, Ewangelia, homilia, wyznanie wiary. Po wyznaniu wiary, zamiast modlitwy powszechnej, zebrani odśpiewali Litanię do Wszystkich Świętych, która stanowiła wprowadzenie do obrzędów poświęcenia. Po odmówieniu modlitwy poświęcenia metropolita wrocławski namaścił krzyżmem świętym ołtarz, a wybrani kapłani – ściany kościoła w dwunastu wyznaczonych miejscach, tzw. zacheuszkach. Po namaszczeniu odbyły się dwa kolejne obrzędy: obrzęd okadzenia ołtarza, świątyni i wiernych oraz obrzęd iluminacji, polegający na zapaleniu wszystkich świateł w kościele, poczynając od świec ołtarzowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W obrzędzie, w którym uczestniczyli licznie zebrani wierni, występuje wiele symboli o głębokim znaczeniu. W akcie poświęcenia wody, ścian kościoła, ołtarza i wiernych nawiązuje się do chrztu świętego. Namaszczenie ołtarza i ścian kościoła – olejem poświęconym w Wielki Czwartek w katedrze, matce wszystkich kościołów – nawiązuje do tradycji Starego Testamentu namaszczania proroków i królów. Wskazywało to na godność i powołanie osoby namaszczanej. Ołtarz namaszcza się, aby służył do sprawowania Najświętszej Ofiary, zaś ściany kościoła na znak, że jest oddany tylko Bogu i Jemu służy. Obrzęd okadzenia symbolizuje, że odtąd modlitwa, jak woń kadzidła wznosić się będzie tutaj do nieba. Uroczyste oświetlenie ołtarza i kościoła oraz zapalenie wszystkich innych świec symbolizują Światłość świata, czyli Chrystusa.

Kim dla Ciebie jest Jezus?

W homilii metropolita wrocławski nawiązał do historii miejsca. – Pozwólcie, że rozpocznę od bardzo osobistego wątku. Jesteśmy w miejscu, do którego nie można było kiedyś przychodzić. W połowie lat 70., kiedy odbywałem służbę wojskową w Brzegu, nie mieliśmy wstępu na ten teren, ponieważ był pilnie strzeżony. Nigdy bym wtedy nie pomyślał, że tutaj powstanie taka piękna świątynia, że zamieszkają tutaj ludzie, że wojska radzieckie zostaną wyprowadzone z Polski. Dzisiaj stoi tu piękny kościół, który wznieśliście na chwałę Bożą. Od 2000 r., kiedy w murach budowanej świątyni została odprawiona pierwsza Msza św. przez obecnego tutaj księdza kanonika i proboszcza, mija 20 lat. I nadszedł czas, aby uroczystym aktem liturgicznym poświęcić tę świątynię.

Ksiądz arcybiskup podziękował księdzu proboszczowi i wszystkim, którzy go w tym dziele w różny sposób wspomagali. Podkreślił, że nasze kościoły są domami Boga, ale równocześnie naszymi domami i zwrócił uwagę, że w nich dokonuje się spotkanie z Bogiem Żywym. Nawiązując do odczytywanej tego dnia Ewangelii, zauważył, że często słyszymy pytanie, kim jest dla nas Jezus. I podkreślił, że błędem jest bezkrytyczne odwoływanie się do opinii innych.

Reklama

– Gdyby św. Piotr odwoływał się do tego, co inni mówili na temat Jezusa, nie usłyszałby słów: Błogosławiony jesteś, Szymonie. Odpowiedź Piotra była możliwa tylko dzięki temu, że otworzył się na pewną nowość w swoim życiu. Nie zatrzymał się na tym, co ludzie mówili, lecz nawiązał głęboką relację z Jezusem. Dlatego mógł powiedzieć: Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga Żywego. Odpowiedział sercem. Jeśli chcesz poznać Boga, jeśli chcesz nawiązać z Nim relację, jeśli chcesz dawać świadectwo, musisz mieć czas na modlitwę. Musisz mieć czas na przebywanie z Nim. Powiem prowokacyjnie: musisz nauczyć się tracić czas przy Bogu – nauczał arcybiskup i zwrócił się do wiernych: – Proszę was, niech ta Eucharystia będzie dla każdego chwilą osobistego spotkania z Jezusem. Nie tylko po to, żeby usłyszeć Jego pytanie: Kim dla ciebie jestem? Ale przede wszystkim, by wypowiedzieć z przekonaniem: Jesteś moim Panem, jesteś Mesjaszem, jesteś moją Miłością.

Jesteście w swoim domu. Kościół jest naszym domem, w którym oczekuje nas Bóg, domem, w którym spotykamy się z Bogiem, ale też z naszymi braćmi i siostrami.

Podziel się cytatem

W duchu wdzięczności

Na zakończenie Eucharystii słowo podziękowania do wszystkich skierował ks. Stanisław Grzechynka. Ksiądz proboszcz podkreślił zasługi miejscowych władz samorządowych, grup parafialnych, ale również parafian, którzy przez lata zbierali pieniądze na budowę, a dziś dbają o świątynię.

– Wszystkich mamy w sercu i wszystkim dziękujemy za ten wkład przy budowie świątyni. Jeździłem po parafiach i głosiłem słowo Boże i rekolekcje. Wyciągaliśmy ręce i prosiliśmy o pomoc – w żadnej parafii nam nie odmówiono. I to dzieło tak naprawdę jest dziełem całej społeczności i za całą społeczność tu, na tym ołtarzu, będziemy składali ofiarę dziękczynienia i będziemy się modlili. Ks. Grzechynka nawiązał też do dzisiejszej sytuacji parafii: – Dzisiaj jesteśmy świadkami przeogromnej przemiany. Nasza parafia to prawie 3 tys. ludzi i setki miejsc pracy, ale przede wszystkim to tętniąca życiem – tak jak to możliwe w tym czasie pandemii – nasza wspólnota.

Oprawę muzyczną Eucharystii zapewnili chór Cantate Domino i orkiestra dęta z Domaniowa. Muzycy zaprosili zebranych na koncert, który po Eucharystii odbył się na placu przykościelnym.

Z kart historii

Parafia św. Stanisława Biskupa i Męczennika została erygowana w 1998 r. przez kard. Henryka Gulbinowicza. Budowa kościoła na terenach zajętych do 1993 r. przez Armię Czerwoną nie była łatwa. Stare drzewa, miejsca z nieczystościami pozostawionymi przez radzieckich żołnierzy, to pole do wytężonej pracy. Najpierw powstała tutaj skromna kaplica, z której korzystało ok. 60 osób. Z biegiem lat powstała świątynia, swoim stylem przypominająca świątynie podhalańskie. Jest ona osobistym projektem ks. Stanisława Grzechynki.

2020-09-30 11:18

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół nie jest nasz, należy do Chrystusa

[ TEMATY ]

Kościół

Karol Porwich/Niedziela

Jeśli łódź Kościoła rzeczywiście nabiera wody, to dlatego, że ci, którzy w niej przebywają, ulegają złudzeniu, że to oni są panami łodzi, nie Jezus - mówił bp Damian Muskus OFM podczas nabożeństwa pojednania na Przeprośnej Górce w Olsztynie pod Częstochową. Modlili się tam pątnicy z archidiecezji krakowskiej.

Krakowski biskup pomocniczy przywołał obraz burzy na jeziorze i podkreślał, że rozczarowanie, lęk, zwątpienie, to bardzo trudny moment wiary, ale nieuchronny i konieczny, jeśli mamy od wiary opartej na emocjach przejść drogę do wiary dojrzałej. - Wiara dojrzała rodzi się nie w chwilach entuzjazmu, ale w poczuciu opuszczenia i smutku – mówił.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV pozdrowił uczestników pielgrzymki kobiet do Piekar

2025-08-17 13:03

[ TEMATY ]

Piekary Śląskie

pielgrzymka kobiet

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

Błogosławię wielką pielgrzymkę do sanktuarium maryjnego w Piekarach w Polsce – powiedział Papież podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański nawiązując do pielgrzymki kobiet do Piekar Śląskich.

Dziś ma miejsce Stanowa Pielgrzymka Kobiet i Dziewcząt do Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej w Piekarach Śląskich. Uroczystej Mszy świętej przewodniczy i homilię głosi Nuncjusz apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję