Reklama

Wiara

Homilia

Ponad wszystko szczerość

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ktoś może zadać pytanie: jak odczytywać postawę synów z niedzielnej Ewangelii? Otóż postawa obu braci pokazuje nam dokładnie zachowania współczesnego człowieka w odniesieniu do Pana Boga. Chyba każdemu z nas zdarzyło się obiecywać coś Stwórcy w zamian za spełnienie prośby. Czasami podczas modlitwy mówimy: Panie Boże, będę częściej na Mszy św., więcej razy w ciągu dnia będę się modlił, jeśli tylko spełnisz moje życzenie. Nasza postawa przypomina zachowanie pierwszego syna, który powiedział, że pójdzie do pracy, a tego nie zrobił. Pokazuje to, że niektórzy z nas traktują Boga jak maszynkę do spełniania życzeń... Często w naszej postawie nie ma miłości, a jedynie interesowność. Miłość za coś nie jest prawdziwa – kiedy Bóg spełni nasze oczekiwania albo wysłucha naszej modlitwy, bardzo często zapominamy o obietnicach, przyrzeczeniach i złożonych Mu ślubach.

"

Naszą postawę można porównać do zachowania małego dziecka, które prosi rodziców o zakup smartfona czy jakiejś zabawki; wiele wtedy obiecuje – że będzie grzeczne, że będzie sprzątało swój pokój czy wreszcie, że będzie pomagało w pracach domowych. Kiedy jednak dostaje pożądany przedmiot, zapomina o wszystkim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zastanawiająca jest też postawa drugiego z synów, który otwarcie przyznał ojcu, że nie pójdzie do winnicy, jednak po chwili namysłu zmienił zdanie. Na początku powiedział szczere: „nie”. Był autentyczny przed ojcem. Może powinniśmy się zastanowić nad swoją postawą wobec Boga, kiedy prosimy Go o coś na modlitwie. Może lepiej powiedzieć: Boże, jestem słaby, nie wiem, czy dam radę wywiązać się z jakichś obietnic, które złożę. Proszę spełnij moją prośbę. Wtedy nasza postawa wobec Boga jest szczera, bo przecież nie każdego stać na wypełnienie niezliczonej ilości postanowień czy ślubów złożonych Bogu.

Nasze zachowanie względem Boga odbija się również w odniesieniu do drugiego człowieka. Myślę, że każdy z nas wiele razy nie dotrzymał danego słowa. Dla świętego spokoju obiecywaliśmy zrobić taką czy inną rzecz, zająć się taką czy inną sprawą. Dawaliśmy komuś nadzieję, która później upadała, bo odpowiadaliśmy z grzeczności, myśląc w duchu, że proszący o tym zapomni. Czy nie łatwiejsze byłyby relacje między ludźmi, gdybyśmy otwarcie mówili również o swoich uczuciach? Na pewno nie bylibyśmy ludźmi zakłamanymi, którzy poza tzw. świętym spokojem nic nie widzą. Czasami coś komuś obiecujemy – chociaż bardzo tego nie chcemy – dlatego, że boimy się, iż możemy obrazić tę osobę naszą odmową. Jest to nieszczere, bo czynione z bojaźni.

Prośmy dziś dobrego Boga o to, aby nasze myśli, słowa i czyny były zawsze pełne miłości oraz szczerości wobec Niego i bliźnich.

2020-09-23 09:43

Oceń: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybaczyć tym, którzy nas obrażają?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 3, 22-30.

Poniedziałek, 23 stycznia 2023
CZYTAJ DALEJ

Święta od czyśćca

2025-09-09 14:25

Niedziela Ogólnopolska 37/2025, str. 22

[ TEMATY ]

Święta Katarzyna Genueńska

pl.wikipedia.org

Św. Katarzyna Genueńska

Św. Katarzyna Genueńska

Jako pierwsza określiła cierpienia dusz czyśćcowych jako mękę i żar miłości.

Katarzyna Fieschi urodziła się w Genui. W dzieciństwie została osierocona przez ojca Giacoma. Matka – Francesca di Negro zapewniła dzieciom wychowanie religijne. W 16. roku życia Katarzyna została przymuszona do małżeństwa z Julianem Adoro. Związek nie był szczęśliwy. Przez kilka lat Katarzyna żyła w osamotnieniu, po czym podjęła życie towarzyskie właściwe jej sferze. W marcu 1473 r. doznała łaski nawrócenia i przemiany. Odprawiła spowiedź generalną i zaczęła się dużo modlić. Podjęła też działalność charytatywną. Miała częste objawienia Pana Jezusa, który pewnego dnia pozwolił jej nawet spocząć na swojej piersi. Kiedy indziej ujrzała Boskie Serce całe w płomieniach. Chrystus pozwolił jej przytknąć usta do Jego Serca. Spowiednik zgodził się, by przyjmowała codziennie Komunię św., co w tamtym czasie było nowością. W ostatnim okresie życia miała częste wizje, przeżywała dar uniesień i zachwytów, które trwały nieraz kilka godzin.
CZYTAJ DALEJ

Uczestnicy popularnego tanecznego programu w żenujący sposób parodiują... modlitwę

2025-09-15 22:13

[ TEMATY ]

telewizja

telewizja

Adobe Stock

Uczestnicy popularnego tanecznego show postanowili zabłysnąć humorem i zamieścili w sieci nagranie, które – w ich zamyśle – miało bawić i promować program. Efekt okazał się jednak zupełnie odwrotny. Zamiast lekkości i żartu otrzymaliśmy nieudolną próbę rozbawienia widzów, która przerodziła się w żenujący spektakl z wyraźnie antykatolickim podtekstem. Trudno było patrzeć na to bez poczucia wstydu.

Na nagraniu „gwiazdy” programu – Barbara Bursztynowicz, Maja Bohosiewicz, Aleksander Sikora i Tomasz Karolak wraz z partnerami tanecznymi (Michałem Kassinem, Albertem Kosińskim, Darią Sytą i Izabelą Skierską) – odgrywają scenkę stylizowaną na modlitwę. Za stolikiem ustawione są zdjęcia jurorów, a uczestnicy wznoszą ręce i wygłaszają swoje „intencje”, które wspólnie kończą słowami: „wysłuchaj nas parkiet”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję