Reklama

Głos z Torunia

Wspomnienie wakacji

Dzieci z Ogniska Wychowawczego parafii Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny wracają pamięcią do wakacji pełnych wrażeń.

Niedziela toruńska 38/2020, str. III

[ TEMATY ]

dzieci

wakacje

Archiwum Ogniska Wychowawczego

Jednym z punktów wycieczki było Gniezno

Jednym z punktów wycieczki było Gniezno

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Udaliśmy się do miejscowości Leszcze na pole lawendowe oraz do Kruszwicy, by odkrywać uroki Kujaw. Dzieci płynęły statkiem po Gople, podziwiały panoramę miasta z historycznej wieży oraz odpoczywały na plaży.

Tydzień później wyruszyliśmy do Gniezna. Odwiedziliśmy tam „Naszą Zagrodę Alpaki i Przyjaciele”, gdzie dzieci wzięły udział w animaloterapii, czyli w rekreacji, edukacji i terapii z udziałem zwierząt: głównie alpak, kóz, świń, królików. Dzieci mogły je wygłaskać, wyczesać, nakarmić i oprowadzić po zagrodzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwiedziliśmy katedrę gnieźnieńską, której wnętrze skrywa skarby, takie jak relikwie św. Wojciecha czy Drzwi Gnieźnieńskie. Atrakcją było wejście na szczyt wieży bazyliki, a idąc Traktem Królewskim, poszukiwaliśmy pomników króli i królików, będących symbolem miasta.

W Termach Uniejów dzieci korzystały m.in. z wodnego placu zabaw, zjeżdżalni, rwącej rzeki, a kolejnym punktem naszej wycieczki było „Zoo Safari Borysew”.

W związku z tym, że patronką naszej parafii jest św. s. Faustyna, odwiedziliśmy jej dom rodzinny w Głogowcu oraz kościół jej chrztu w Świnicach Warckich.

Ciechociek zachwycił nas dywanami kwiatowymi, fontannami, parkiem zdrojowym, tężniami, a dzieci przede wszystkim wodnym parkiem.

Reklama

Ostatnia trasa prowadziła na Kaszuby. Pierwszym punktem był Gród Słowiański Sławutowo, gdzie przewodnicy wprowadzili grupę w średniowieczny klimat, pokazując, jak żyli na co dzień ludzie w tej osadzie. Poznali pracę garncarza, tkaczki, piekarza, kowala, zielarza, w towarzystwie których zwiedzili 8 chat praojców. Ponadto mali podróżnicy wzięli udział w drużynowych grach średniowiecznych oraz warsztatach garncarskich.

Duże wrażenie wywarły na dzieciach korytarze wśród skał, czyli Groty Mechowskie. W kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Swarzewie widzieliśmy figurę Maryi Królowej Polskiego Morza. Pobyt na plaży w Pucku i kąpiel w morzu zakończyły pełen atrakcji dzień na Pomorzu.

Wakacyjne atrakcje udało się zrealizować dzięki dotacji z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Urzędu Miasta Torunia oraz Polskiej Akcji Humanitarnej „Pajacyk”.

2020-09-16 11:29

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybór

Niedziela warszawska 40/2012

[ TEMATY ]

wychowanie

dzieci

WŁODZIMIERZ OPERACZ

Kilka lat temu dwoje Anglików, którym urodziło się dziecko, wpadło na pomysł, żeby wychować je bez wtłaczania w schematy płciowe. Sasha nie miał być ani dziewczynką, ani chłopcem. Rodzice nie powiedzieli rodzinie i znajomym, jakiej płci jest ich potomek, a do samego malucha zwracali się bezosobowo. Chłopiec (pozostanę jednak przy tym seksistowskim rozróżnieniu) czasem nosił spodnie, a czasem sukienki, i został otoczony zabawkami, którymi lubią się bawić zarówno dziewczynki, jak i chłopcy. Pilnie strzeżony sekret dotyczący jego płci wyszedł na jaw dopiero po pięciu latach, kiedy poszedł od szkoły i trzeba było wpisać tę informację do dokumentów. Niestety, Anglicy znaleźli wkrótce naśladowców. Znamy co najmniej dwoje innych dzieci, które są wychowywane biseksualnie: Pop (-a) ze Szwecji i Storm (-a) z Kanady. Trzeba być doprawdy ślepym na fakty i traktować własne dziecko instrumentalnie, żeby wpaść na taki pomysł. Wystarczy poobserwować dowolne dziecko przez pół godziny, żeby się przekonać, że psychiczne różnice między płciami są czymś naturalnym i fundamentalnym. A może by tak wychowywać dzieci bisoficznie, czyli trochę na mądrych, a trochę na głupich? Niech same wybiorą, kiedy dorosną - skomentował pomysł na biseksualne wychowanie nasz znajomy. Chyba dobrze zlokalizował źródło problemu. Mieć wybór - to fetysz naszych czasów. Jeśli zechcę, to napluję sąsiadce na buty, a moja wolność polega na tym, że mam taką możliwość. Teoretycznie to prawda, ale czy sąsiadka, która uzna, że nie może mi się zrewanżować tym samym, będzie mniej wolna niż ja? Oprócz swobody wyboru ważne jest jeszcze to, co się wybiera. Poza tym czy wolne wybory, nawet te najważniejsze, jak wybór męża, zawodu albo liczby dzieci, faktycznie są takie wolne, nieobarczone przypadkowością ani koniecznością? I czy na pewno każda samodzielna decyzja okazuje się tą lepszą? Niektórzy katolicy nie chcą chrzcić niemowląt, tłumacząc tę decyzję szacunkiem dla ich wolnej woli. Ten temat poruszył niedawno Benedykt XVI podczas środowej katechezy. Kiedy ktoś myśli w ten sposób - tłumaczył Papież - nie widzi w wierze chrześcijańskiej nowego życia, prawdziwego życia, ale jedną z możliwych opcji i ciężar, którego nie godzi się nakładać bez zgody zainteresowanego. Ojciec Święty zauważył, że rodzice nie pytają dziecka o zgodę również wtedy, kiedy powołują je do istnienia. Czy mają do tego prawo? Odpowiedź Papieża na to pozornie retoryczne pytanie jest ciekawa i dobrze podsumowuje to, o czym tutaj mowa: tak, mają prawo, ale tylko wtedy, gdy zapewniają mu, że jego życie pomimo wszelkich problemów tego świata będzie dobre i będzie prawdziwym darem. A to jest możliwe tylko wtedy, kiedy będzie to życie zanurzone w Bogu.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia" wyemitowanego w TVN24

2025-11-26 10:33

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Publikujemy najnowszy komunikat archidiecezji warszawskiej ws. reportażu TVN24 - "Ksiądz rektor i pani Emilia".

Jak czytamy na stronie Superwizjera TVN24: Rektor katolickiego uniwersytetu w niejasnych okolicznościach został właścicielem mieszkania starszej, schorowanej kobiety, które może być warte nawet półtora miliona złotych. Mimo tego że, ksiądz rektor zobowiązał się do domowej opieki nad kobietą, ta od ponad roku przebywa w miejskim ośrodku opiekuńczym, który opłacany jest z jej własnej emerytury. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa pomiędzy księdzem a 88-letnią panią Emilią została podpisana za plecami jej rodziny i osób, które faktycznie sprawowały nad nią opiekę. Zignorowany został także spisany wcześniej testament. Czy kobieta jest świadoma swojej sytuacji i dlaczego to ksiądz, a nie rodzina, jako jedyny może decydować o jej przyszłości? O tym w reportażu Michała Fui "Ksiądz rektor i pani Emilia".
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV ustanawia rekord Wikipedii

2025-12-03 08:44

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Leon XIV

Wikipedia

Adobe Stock

Papież Leon XIV wywołał gwałtowny wzrost liczby odsłon Wikipedii w 2025 roku. Jak niedawno ogłosiła Fundacja Wikimedia, artykuł o papieżu, wybranym na zwierzchnika Kościoła katolickiego w maju, znalazł się wśród najpopularniejszych wpisów roku, z ponad 22 milionami odsłon, zajmując piąte miejsce w corocznym rankingu anglojęzycznym.

Wzrost odsłon na Wikipedii i innych stronach Wikimedia gwałtownie wzrósł bezpośrednio po wyborze kard. Roberta Francisa Prevosta w maju br. Fundacja odnotowała momentami nawet 800 000 odsłon na sekundę, to nowy rekord. W normalnych warunkach średnia wynosi około 130 000 odsłon na sekundę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję