Reklama

Niedziela Sandomierska

Tajemnicza baszta

Jadąc z Sandomierza w stronę Zawichostu, warto odwiedzić Kichary Nowe.

Niedziela sandomierska 38/2020, str. VI

[ TEMATY ]

kaplica

baszta

Ks. Wojciech Kania

W środku są ślady polichromii

W środku są ślady polichromii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli będziemy kierowali się drogowskazami umieszczonymi przy drodze, dotrzemy do niezwykłego miejsca, w którym znajduje się stara zrujnowana baszta – kaplica. Źródła podają, że są to pozostałości znajdującego się w tym miejscu dworu. Położony on był przy starym średniowiecznym szlaku łączącym Sandomierz z Zawichostem. Najstarszy opis mówiący o tym miejscu pochodzi z roku 1615 z dzieła ks. Kacpra Cichockiego, gdzie czytamy: „Od najdawniejszych czasów stał na pagórku w Kicharach dwór murowany na piętro zameczkiem zwany. Obszerne podwórze i zabudowania dworskie opasane były wysokim murem z czterema basztami po rogach i dwoma z cisowego kamienia bramami”.

Reklama

Nie ma informacji, kto wybudował dwór. Wiadomo, że w 1613 r. majątek w Kicharach nabył Prokop z Granowa Sieniawski, marszałek nadworny koronny. Później jego żona Elżbieta z Gostomskich przekazała go na rzecz fundacji benedyktynek sandomierskich. Siostry użytkowały majątek w Kicharach przez ok. 250 lat. Służył im m.in. jako schronienie podczas wojen oraz epidemii. W latach 1623-1628 Kichary były główną siedzibą zakonu po pożarze budynków klasztornych w Sandomierzu. W 1624 r. siostry odwiedził biskup kijowski i opat świętokrzyski Bogusław Radoszewski, który w trakcie wizyty w kościele w Górach Wysokich konsekrował Zofię Sieniawską na pierwszą ksieni zgromadzenia. Dwór utrzymywany był w dobrym stanie. Na jego terenie były: piekarnia, olejarnia, chlewnia, budynki gospodarcze, stajnia, obora, owczarnia i studnia. Mieściły się w nim także drewniany kościółek i kapliczka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostatni szczegółowy opis dworu pochodzi z 1819 r. Według niego cała zabudowa wymagała gruntownej naprawy. Powtórnie o złym stanie zabudowań dowiadujemy się, kiedy w 1865 r. siostry przekazały dwór na rzecz skarbu państwa według nakazu cara Aleksandra II. Majątek sióstr został sprzedany na licytacji, ziemię oddano chłopom, a część zabudowań zostało zburzonych. Pozostała jedynie baszta, która została przemianowana na kaplicę św. Jacka.

W trakcie ostatnich działań wojennych została poważnie uszkodzona. Zniszczony został dach i sklepienie. Mimo tego funkcję kaplicy baszta pełniła do lat 60. XX wieku, popadając w dalszą ruinę. Do tej pory nie wiadomo, w jakich okolicznościach w latach 70. XX stulecia z kaplicy zginął obraz św. Rocha oraz dzwon.

Do dnia dzisiejszego z dawnej świetności dworu w Kicharach zostały jedynie ruiny baszty – kaplicy. Z zewnątrz nie są okazałe. Dopiero zaglądnięcie do środka wzbudza podziw. Na ośmiobocznej powierzchni zachowały się wyraźnie widoczne pozostałości XVII-wiecznej polichromii. Są też liczne elementy dekoracyjne oraz architektoniczne. Baszta nie ma już ani stropu ani zadaszenia. Według dostępnych informacji jeszcze na przełomie XIX i XX wieku przy baszcie widoczne były ziemne mogiły z krzyżami. Dziś jednak próżno ich szukać.

2020-09-16 11:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To była profanacja

W Mielcu doszło do profanacji kaplicy. Grupa złodziei włamała się do 100-letniej kaplicy św. Stanisława Kostki.

Szokujące jest to, że o takich historiach słyszało się gdzieś w Europie Zachodniej. To dzieje się już teraz blisko nas – komentuje ks. Waldemar Ciosek, proboszcz parafii Ducha Świętego w Mielcu, gdzie znajduje się kaplica św. Stanisława Kostki.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV już w Libanie. Powitanie i spotkanie z władzami

O godzinie 15:34 czasu lokalnego (14.34 czasu włoskiego) Airbus A320neo linii Ita Airways z papieżem na pokładzie wylądował na międzynarodowym lotnisku Bejrut-Hariri po opuszczeniu Stambułu. W stolicy Kraju Cedrów, będącej drugim etapem jego pierwszej podróży apostolskiej, Papież poświęca dzisiejsze popołudnie spotkaniom oficjalnym, wraz z przemówieniem do władz. Pielgrzymka zakończy się we wtorek, 2 grudnia.

Syreny statków w porcie w Bejrucie oraz salwa honorowa z okrętów powitły Papieża, który wyszedł z samolotu po wylądowaniu na lotnisku w Bejrucie.
CZYTAJ DALEJ

Szef Caritas Polska w Libanie: młodzi ludzie uważają papieża za symbol nadziei

2025-12-01 08:41

[ TEMATY ]

Caritas Polska

Papież Leon XIV

Leon XIV w Turcji i Libanie

młodzi ludzie

symbol nadziei

PAP

Młodzież oczekująca papieża Leona XIV w Annayi w Libanie

Młodzież oczekująca papieża Leona XIV w Annayi w Libanie

Szef misji Caritas Polska w Libanie i Syrii Dominik Derlicki powiedział PAP, że przyjazd papieża Leona XIV do Bejrutu budzi wiele nadziei i oczekiwań. Podkreślił, że młodzi ludzie oczekują przesłania pokoju, a za symbol nadziei w kraju zmagającym się z napięciami i ogromnymi trudnościami uważają papieża.

Podziel się cytatem - wyjaśnił Derlicki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję