Reklama

Niedziela w Warszawie

Nikt z nas nie zachorował

W czasie epidemii koronawirusa wielu wiernych z parafii Najświętszej Maryi Panny Matki Miłosierdzia na Stegnach odkryło dar w zwyczajnej codzienności.

Niedziela warszawska 30/2020, str. V

[ TEMATY ]

parafia

COVID‑19

pandemia

Katarzyna Kasjanowicz

Ks. Rafał Zalewski

Ks. Rafał Zalewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia, w której od początku posługują księża marianie, powstała 37 lat temu. Aktualnie mieszka tutaj ok. 15 tys. osób. Pomiędzy blokami z lat 70. wciąż wciskane są nowe, w miejsca osiedlowych zieleńców. Ale, jak zauważa ks. Rafał Zalewski, duszpasterz młodzieży i katecheta, jeden z czterech parafialnych kapłanów, młode rodziny coraz rzadziej szukają bliskości Kościoła. Siła parafii opiera się więc na seniorach, choć oferta duszpasterska adresowana jest do wszystkich grup wiekowych, a na terenie są 3 szkoły podstawowe, w której księża marianie uczą religii.

– Zgłasza się do nas coraz więcej osób, które potrzebują różnego rodzaju pomocy – opowiada ks. Rafał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Sporo jest owdowiałych, a niektórzy są nawet bezdzietni. Naprzeciw ich potrzebom, wychodzą nasi wolontariusze. Kiedy zaczęła się kwarantanna, zachęcaliśmy seniorów i chorych, aby zostali w domu. Ogłosiliśmy gotowość przynoszenia im zakupów i leków. Było zainteresowanie. Zgłosili się też parafianie, którzy chcieli pomagać. Ja również osobiście odwiedzałem część takich osób. Na osiedlu zawiązała się także dodatkowa pomoc sąsiedzka.

Reklama

Księża marianie byli gotowi do posługi, ale jednocześnie ściśle stosowali się do zaleceń sanitarnych. Wierni mieli do dyspozycji górny i dolny kościół oraz kaplicę. Sami rygorystycznie pilnowali, aby liczba osób na Mszach św. nie została przekroczona. Do dziś nikt z parafian nie zachorował na Covid-19.

– To, co się wydarzyło, dla mnie było traumatyczne. Czułam ogromną tęsknotę za wspólnotą, naszymi księżmi, a najsilniej odbierałam brak Komunii św. Myślałam, że będzie możliwość przyjęcia poza Eucharystią, ale ksiądz nie chciał nikogo narażać – mówi Niedzieli pani Teresa i dodaje: – Wtedy pomyślałam: „Panie Boże, to po coś jest”. Do momentu wybuchu pandemii Komunia św. była dla mnie czymś oczywistym. Przychodzę i mam. Komunia św. duchowa była zdecydowanie niewystarczająca.

Pani Teresa szybko odkryła, że okres pandemii dał jej okazję do głębszego kontaktu duchowego z Panem Bogiem i możliwość zastanowienia się nad tym, co jest dla niej najważniejsze w życiu. Codziennie czytała i rozważała fragmenty Pisma Świętego. Dzięki pomocy wnuka poznała internet, który dał jej możliwość uczestnictwa w rekolekcjach i Mszy św. Kobieta przyznaje, że całkowicie zaufała Bogu w kwestii zdrowia i choć nie narażała się niepotrzebnie, nawet na moment nie uległa sączącej się zewsząd panice. – Doszłam do wniosku: maseczki, rękawiczki, tak. Ale jeśli Pan Bóg nie będzie chciał mnie dłużej tutaj zachować, nic mi to nie da – podkreśla.

Rodzina pani Teresy była zaniepokojona taką postawą, ale wkrótce jej przykład sprawił, że także najbliżsi zacieśnili swoją więź duchową i codziennie uczestniczyli w praktykach religijnych. Dlatego na sytuację społeczną wynikłą ze stanu epidemii parafianka patrzy nie tylko w kategoriach straty. Podobne przemyślenia ma ks. Rafał.

– Pod pewnym względem była to dla każdego również łaska. Możliwość, aby zatęsknić za tym, co mamy na co dzień, i czego nie cenimy. Mogliśmy zobaczyć, na czym faktycznie polega nasza wiara i relacja z Panem Bogiem – podkreśla kapłan.

2020-07-21 13:16

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święci Piotr i Paweł – filary stopnickiej świątyni

Niedziela kielecka 39/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

parafia

WD

Świątynia w Stopnicy przeszła gruntowną renowację elewacji kamieniarskiej

Świątynia w Stopnicy przeszła gruntowną renowację elewacji kamieniarskiej

Nie sposób nie odnieść się do symboliki, jaka nasuwa się po nawiedzeniu gotyckiego kościoła w Stopnicy. Dwa potężne filary podtrzymują całą konstrukcję kościoła tak samo, jak dwaj apostołowie – święci Piotr i Paweł są filarami Kościoła rzymskiego. Śledząc losy gotyckiej budowli w Stopnicy, wzniesionej z fundacji króla Kazimierza Wielkiego w 1349 r. – poznajemy historię burzliwą, tragiczną, ale i pełną ducha. Kościół Świetych Piotra i Pawła dźwignięty z ruin po zakończeniu wojny, do dziś służy wiernym

Pierwsze wzmianki o parafii pochodzą z końca XI wieku. Parafia Stopnica i urząd  proboszcza musiały być niezwykle ważne zarówno dla władzy świeckiej, jak i duchownej. W XII wieku na biskupstwo krakowskie został powołany miejscowy proboszcz – Baldwin, francuski duchowny. Jako gród królewski (przywilej lokacyjny nadał król w 1362 r.), miasto odgrywało duże znaczenie. To stąd Bolesław Wstydliwy wydał przywilej dla klasztoru w Wąchocku. W roku 1326 wzniesiono kaplicę pod wezwaniem św. Anny. W tym okresie parafia należała do dekanatu książnickiego, a odpowiedzialni za nią byli trzej proboszczowie: Mikołaj, Jan i Dobiesław. Obecny kościół powstał w XIV wieku. Stopnica była jedną z sześciu fundacji ekspiacyjnych króla Kazimierza za utopienie ks. Marcina Baryczki, który wypominał mu rozwiązły tryb życia. Kościół był zniszczony i złupiony przez Szwedów Karola Gustawa w 1655 r., a dwa lata później przez księcia Siedmiogrodu – Jerzego II Rakoczego.
CZYTAJ DALEJ

Nowy papież ma serce maryjne

2025-05-19 21:15

[ TEMATY ]

Maryja

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Chociaż nie wiadomo jeszcze w pełni, jakie są ulubione nabożeństwa nowego Ojca Świętego, pojawiły się już pewne oznaki jego sympatii maryjnych.

W swoim pierwszym wystąpieniu jako nowy Ojciec Święty i przed udzieleniem błogosławieństwa Urbi et Orbi z Loggii Błogosławieństw Bazyliki Świętego Piotra, papież Leon XIV powiedział: „Nasza Matka Maryja zawsze chce kroczyć u naszego boku, być blisko nas, pomagać nam swoim wstawiennictwem i miłością. Dlatego chciałbym się z wami pomodlić. Módlmy się razem o tę nową misję, o cały Kościół, o pokój na świecie i prośmy Maryję, naszą Matkę, o tę szczególną łaskę”. Następnie odmówił wspólnie ze wszystkimi modlitwę Zdrowaś Maryjo.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki z poparciem NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność"

2025-05-20 11:15

[ TEMATY ]

NSZZ Solidarność

Karol Nawrocki

NSZZ Rolników Indywidualnych

PAP

Karol Nawrocki otrzymał poparcie NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność"

Karol Nawrocki otrzymał poparcie NSZZ Rolników Indywidualnych Solidarność

NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" udzieliła we wtorek poparcia kandydatowi na prezydenta popieranemu przez PiS Karolowi Nawrockiemu. Interes polskiego rolnika, dobrobyt polskich gospodarstw rolnych jest w interesie bezpieczeństwa RP - mówił kandydat.

"NSZZ Rolników Indywidualnych patrząc na to, co się dzisiaj dzieje w Polsce, jakie są zagrożenia dla rolnictwa i co niesie za sobą Solidarność przez te ponad 40 lat, co ma na sztandarach: Bóg, Honor, Ojczyzna, powiem, że dzisiaj popieramy Karola Nawrockiego jako kandydata na prezydenta" - oświadczył przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" Tomasz Obszański podczas konferencji prasowej przed pomnikiem Wincentego Witosa w Warszawie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję