Proboszcz zaproponował wiernym smalec parafialny. – Niezwykłe okoliczności, w których znaleźliśmy się z racji panującej pandemii, wymuszają poniekąd niezwykłe działania. W okresie, gdy mieliśmy ograniczony dostęp do udziału w Mszach św. i nabożeństwach w kościołach, ten nastrój rozżalenia, niepewności i nawet pewnego smutku udzielił się naszym parafianom. Dlatego wraz z księżmi współpracownikami zaproponowaliśmy im coś na poprawienie humoru, a zarazem coś praktycznego. Powiedzieliśmy wszystkim jasno: widzicie, że przez mniejszą liczbę uczestników funkcjonowanie naszej parafii od strony ekonomicznej jest utrudnione. Proponujemy wam coś za coś. Zostawcie nam 20 zł na potrzeby parafii, a w zamian otrzymacie słoik pysznego smalcu.
Jak się okazało, parafianie przyjęli tę propozycję z uśmiechem i życzliwością. I tak „Nasz Smalec Parafialny” zagościł w domu mieszkańców nie tylko tej parafii. Wieść o nim rozeszła się dość szybko. Przygotowane na pierwszą niedzielę słoiki ze smalcem – trzeba dodać, że wyborowym – o pojemności 400 ml rozeszły się w pierwsze przedpołudnie. W sumie ponad 500 słoików. Ksiądz proboszcz zapowiada, że pewnie trzeba będzie tę akcję powtórzyć.
W centrum nadziei narodzin i w centrum obawy przed śmiercią znajduje się ten sam Chrystus.
Trudno jest uwolnić myślenie od pandemii. I może się wówczas rodzić przekonanie, że ciężar i dolegliwości, których doświadczamy, są wyjątkowe. Ale wtedy warto się odwołać do mniej lub bardziej odległej historii. Taka dalsza wędrówka może zaprowadzić do 252 r., do Kartaginy, w której wtedy wybuchła epidemia. Była dramatyczna ze względu na swoją skalę oraz bolesny i wstrząsający przebieg samej choroby. Swoisty kronikarz tej zarazy – św. Cyprian, biskup Kartaginy, od którego imienia epidemia wzięła swoją nazwę („zaraza Cypriana”), w swoim dziele O śmiertelności zawarł drastyczny obraz cierpień ofiar pandemii: „Nieustanne wymioty wstrząsają wnętrznościami, oczy płoną, nabrzmiałe krwią. W niektórych przypadkach stopy, czy pewne części kończyn, odpadają wskutek wdania się procesu rozkładu”.
To duchowy rytuał, który pomaga w lepszym przeżywaniu Eucharystii, znak, że w tym szczególnym czasie chcę być tylko dla Boga – opowiadają na łamach La Croix kobiety, które podczas liturgii zdecydowały się zakrywać głowę koronkową chustą, tzw. mantylą. Paryski dziennik przypomina, że w przeszłości był to we Francji powszechny zwyczaj. Dziś ta tradycja odżywa na nowo, choć wciąż jest zjawiskiem mniejszościowym. Można ją zaobserwować w kręgach tradycjonalistycznych i u neofitek.
Cytowana przez La Croix Isabelle Jonveaux, socjolog religii na Uniwersytecie we Fryburgu zauważa, że osoby nawrócone mają tendencję do eksponowania zewnętrznych znaków swojej wiary, aby zaznaczyć swoje nawrócenie. „Noszenie odzieży o charakterze religijnym to również sposób na wyrażenie pewnego radykalizmu” – dodaje szwajcarska socjolog.
Poziom wody w Morzu Kaspijskim spadł do najniższego poziomu w historii obserwacji - tafla wody znajduje się na wysokości 29 metrów poniżej poziomu morza - poinformował w czwartek portal Times of Central Asia.
Szczególnie szybko wysychają północne obszary zbiornika, na wybrzeżu należącym do Rosji i Kazachstanu. Eksperci alarmują, że cofanie się wody zagraża kluczowym ekosystemom, a szkody w bioróżnorodności można zaobserwować już teraz.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.