Reklama

Niedziela Podlaska

Życie z powodu Jezusa

Niesamowity paradoks kryje się w środku dzisiejszej Ewangelii: „Ten, kto znajduje swoje życie, straci je; ten zaś, kto traci swoje życie z mojego powodu, znajduje je”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Można pewnie to zdanie rozumieć i tłumaczyć na wiele sposobów. My spróbujmy zauważyć w nim pewną konieczną sekwencję wydarzeń zbawczych, do których jesteśmy zaproszeni. Pochylmy się nad trzema momentami.

„kto znajduje swoje życie, straci je”

Czyż nie trzeba najpierw znaleźć swego własnego życia, aby następnie o nim zdecydować?! Czy możliwe jest stracenie życia z powodu Jezusa, jeśli nigdy wcześniej go się nie posiadało? Raczej trzeba najpierw znaleźć swoje życie, aby świadomie i dobrowolnie o nim zdecydować. Oddać swoje życie może tylko ten, kto je posiada. Człowiek zagubiony w życiu, czy dosłownie z zagubionym życiem, nie może go stracić. Osobowy akt ofiarowania komukolwiek swojego życia zakłada świadomość siebie i zdolność decydowania o sobie. Św. Paweł znalazł siebie jako „poroniony płód” i powiedział o sobie, że „spośród grzeszników ja jestem pierwszy”. Szunemitka z pierwszego czytania znalazła siebie jako niemającą syna. Prawdopodobnie bez znalezienia prawdy o swoim życiu, nie będzie możliwy kolejny krok. Nie bójmy się zatem konfrontacji z prawdą o sobie samym, bo ona przygotuje drogę Panu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„kto traci swoje życie z mojego powodu”

Człowiek odkrywający wartość swojego życia może puścić je w obieg i pomnożyć posiadane dary. Odnajdywanie głębokiej prawdy o swoim życiu może popchnąć do pochwycenia krzyża i naśladowania Jezusa. To jest kolejny krok w historii zbawienia człowieka, który następuje po znalezieniu prawdy o swoim zarażonym grzechem życiu. Odkrycie swojego potencjału ze śmiertelnym nowotworem grzechu może popchnąć do decyzji, aby zanurzyć się w śmierć Jezusa Chrystusa. Nie znajdując innego lekarstwa na śmiertelną perspektywę swojego życia, można rzucić się w proroctwo o Zbawicielu, które brzmi: „Jeśli natomiast umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że z Nim też będziemy żyć, to wiemy, że Chrystus wskrzeszony z martwych, już nie umiera, śmierć nad Nim już nie zapanuje. Tylko ten, kto z całych sił szuka zaspokojenia swojego serca, przekona się, że ani miłość do ojca czy matki ani miłość do dzieci nie wypełni życia. „Jeżeli ktoś kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godny. Podobnie jeśli ktoś kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godny”. Ktoś, kto tego nie odkryje, nie jest godny znalezienia Życia.

„znajduje je”

Tylko ten, „kto przyjmuje proroka, dlatego że jest on prorokiem, otrzyma zapłatę proroka”. Przekonała się o tym bezimienna kobieta z Szunem, która podjęła cały trud omawianej drogi, a pomimo swojej zamożności i mieszkania pośród swego ludu, nie potrafiła znaleźć najgłębszych swoich pragnień. W spotkaniu z prorokiem Elizeuszem odkryła swoje serce i oddała swój dom, a w zamian poczęła i urodziła nowe życie. „Czy nie wiecie, że my, którzy zostaliśmy ochrzczeni w Chrystusie Jezusie”, znaleźliśmy wszystko i nie utracimy swojej zapłaty.

2020-06-24 09:57

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Etiopii odkryto najstarsze przekłady Ewangelii

[ TEMATY ]

Ewangelia

Klasztor Abuna Garima w północnej Etiopii jest w posiadaniu najstarszego ilustrowanego przekładu Ewangelii. Jak sądzono do tej pory, kodeks pochodził z XI stulecia, jednak niedawne badania C-14 cofnęły datację manuskryptu o sześć wieków.

Rękopisy Abba Garima znajdują się w klasztorze mnichów ortodoksyjnych na północy Etiopii, ufundowanym prawdopodobnie już około VI wieku, chociaż później wielokrotnie spalony i refundowany, zwłaszcza w średniowieczu. Rękopisy te składają się z dwóch ilustrowanych kodeksów zawierających cztery Ewangelie napisane w języku etiopskim klasycznym. Do niedawna sądzono, że to dzieło pochodzi z XI w. Ostatnie badania cofnęły datację manuskryptu o sześć wieków.
CZYTAJ DALEJ

Wydaje się nam, że końcem wszystkiego jest dla nas śmierć

2025-04-07 14:03

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii J 6,35-40

Czytania liturgiczne na 7 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję