Reklama

Niedziela Przemyska

Ewangelizator w czasach epidemii

Jak ewangelizować w codzienności? – to jedno z pytań, na które próbowano odpowiedzieć podczas czerwcowego weekendu w Rzepedzi. To tam odbywały się rekolekcje przygotowujące letnią ewangelizacje pod hasłem „Bieszczady dla Jezusa”.

Niedziela przemyska 25/2020, str. IV

[ TEMATY ]

ewangelizacja

Bieszczady

Grzegorz Bać

Ten czas, choć trudny, pozwolił zdobyć nowe doświadczenie wiary

Ten czas, choć trudny, pozwolił zdobyć nowe doświadczenie wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sztab organizacyjny spotkał się w ośrodku „Oaza”, aby łącząc się za pośrednictwem Internetu z uczestnikami rekolekcji, omawiać główne tematy związane z postawą ewangelizatora, pomysłem na głoszenie kerygmatu oraz, co było nowością, miejscem rodziny w procesie ewangelizacji. Konferencje głoszone przez księży archidiecezji przemyskiej wprowadzały uczestników nie tylko w specyfikę ewangelizacji nad Zaporą Solińską, ale przede wszystkim w proces ewangelizacji w codzienności.

Fundament wiary

O tym, jak ważny jest fundament wiary, doświadczenie Bożej obecności oraz pragnienie Słowa Bożego opowiadał ks Mateusz Rutkowski, obecny moderator SNE. W sposób obrazowy, posługując się licznymi przykładami, akcentował, jak ważna jest formacja ewangelizatora, jego doświadczenie oraz chęć karmienia się Słowem Bożym. Słowa „Bóg na pierwszym miejscu” mogą zabrzmieć jak slogan, jednak ciągle wielu z nas ma doświadczenie, jak łatwo o tym zapomnieć. Omawiając postawę ucznia Jezusa, mocno akcentował, że w każdym z nas powinien ciągle wzrastać głód Boga, tęsknota za przebywaniem z Nim. Wtedy to budzi się w nas poczucie gotowości do posługi. Modlitwa, Biblia i posłuszeństwo, to trzy elementy prowadzące nas do Boga, i dające pewność Jego Obecności, tak bardzo nam potrzebnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bóg ciągle czeka na nas, obdarowując nas najpiękniejszą Miłością prosto ze Swego Serca

Podziel się cytatem

Mentalność ewangelizatora

Reklama

Ks Mariusz Ryba nawiązał do tzw. „mentalności ewangelizatora”, która powinna charakteryzować ucznia Jezusa. Ta mentalność to głoszenie kerygmatu w codzienności, to przede wszystkim czyny, to swoisty sposób na życie. Bardzo mocno wybrzmiały słowa: „Zobacz, jaki masz talent, i rób to, aby służyć innym”. Akcentując, jak ważna jest Eucharystia, zaznaczył też, że proces ewangelizacji ma prowadzić przede wszystkim do sakramentów, nie do przyjaźni z ewangelizatorem. Prowadzić ludzi do Boga, to dawać tę pewność, że zbawienie stało się udziałem każdego z nas, że mimo grzechu, Bóg ciągle czeka na nas, obdarowując nas najpiękniejszą Miłością prosto ze Swego Serca.

Kierunek rodzina

Jaki jest dzisiejszy obraz rodziny? – na to pytanie odpowiadali uczestnicy w małych grupach po konferencji ks. Macieja Fladera. Akcentowanie roli rodziny jest dziś ogromnie ważne. Wszyscy wiemy, że to właśnie rodzina kształtuje nasze postawy na całe życie. Sytuacja epidemii pokazała, jak wiele jest ciągle do zrobienia w naszych domach i mieszkaniach. Przebywanie ze sobą podczas czasu izolacji, spowodowało wiele napięć w rodzinnych relacjach. A przecież rodzina jest tym pierwszym miejscem naszego wzrostu w wierze. To tu kształtuje się nasz kręgosłup moralny. Mama i tato to pierwsze najważniejsze osoby w życiu każdego dziecka. Każde z nich ma swoją rolę do wypełnienia w życiu swoich dzieci.

Msza św., uwielbienie, wspólne modlitwy, to wszystko tak trudne nieraz do zrealizowania przez łącze internetowe, w tym wypadku zdało egzamin. Dla wszystkich było to nowe doświadczenie, jednak sądząc po zajęciach w małych grupach, owocne. Mamy pewność, że epidemia i związane z tym ograniczenia, nie zwalniają nikogo z niesienie Dobrej Nowiny. Ten czas choć trudny, pozwolił nam wszystkim zdobyć nowe doświadczenie wiary.

2020-06-17 11:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bieszczady. Z Komańczy na Tarnicę

Niedziela na lato 34/2022, str. II

[ TEMATY ]

Bieszczady

Mirek Osip-Pokrywka

Bieszczady jesienią są najpiękniejsze

Bieszczady jesienią są najpiękniejsze
Naszą górską wycieczkę zaczynamy w Komańczy, jednej z najstarszych osad w dolinie Osławy, założonej już na początku XVI wieku. Swój letniskowy charakter miejscowość zyskała dopiero 3 wieki później. Lata 1945-46 to najtragiczniejszy okres jej historii. Wówczas wysiedlono Łemków i spłonęła prawie cała wieś, w tym również część letniskowa, tzw. Komańcza Letnisko. Oszczędzono właściwie tylko klasztor Sióstr Nazaretanek usytuowany na zalesionym zboczu góry Bircza. Karol Wojtyła często właśnie tutaj rozpoczynał (i kończył) swoje piesze wędrowanie po tych kapuścianych górach – jak zwykli mówić o nich niektórzy, a on nazywał je górami zadumy. Wynikało to stąd, że do Komańczy niegdyś dochodziła linia kolejowa z Zagórza (niestety, już od kilkunastu lat nieczynna). W Komańczy Wojtyła był z pewnością podczas swojej pierwszej wędrówki po Bieszczadach w 1952 r. Zatrzymał się tu po drodze na długim szlaku ze Stróż w Beskidzie Niskim do Baligrodu. Odprawił Mszę św. w miejscowym kościele (zbudowanym w 1950 r. na miejscu wcześniejszego, spalonego w 1944 r.) i ruszył dalej. Rok później, w trakcie kolejnej wyprawy, zatrzymał się w Komańczy na nocleg. Grupę wędrowców przyjęły siostry nazaretanki, które zaoferowały im ciepły posiłek i nocleg w stodole na sianie. Młodego księdza Wojtyłę siostry zapamiętały jako bardzo uprzejmego i skromnego. Zauważyły też, że podczas modlitwy w klasztornej kaplicy nie korzystał z dostępnych klęczników.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy ksiądz z Chin, który został męczennikiem

[ TEMATY ]

męczennicy

święci

zwiastowaniepanskie.com.pl

9 lipca obchodzimy w Kościele wspomnienie św. Augustyna Zhao Ronga i jego 119 Towarzyszy. Kim był ten święty z Chin i czym zasłynął?

W młodości Św. Augustyn Zhao Rong prowadził dosyć rozpustny tryb życia. W wieku 20 lat otrzymał pracę strażnika w więzieniu. Gdy w 1772 r. rozpoczęły się w Chinach prześladowania religijne zostało aresztowanych wielu katolików, a Zhao Rong został przydzielony do ich pilnowania.
CZYTAJ DALEJ

Bardo. Katecheci szukali nadziei podczas wakacyjnych rekolekcji

2025-07-09 23:11

[ TEMATY ]

katecheza

Bardo

rekolekcje dla katechetów

Archiwum prywatne

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Katecheci podczas wspólnej modlitwy w czasie rekolekcji w Bardzie

Gdy niepewność wobec przyszłości katechezy rośnie, a szkolne reformy budzą lęk, rekolekcje w Bardzie dla katechetów diecezji świdnickiej stały się oazą nadziei i przypomnieniem, że wciąż są w Jego rękach.

Rekolekcje u stóp Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej prowadził w dniach od 3 do 5 lipca ks. Radosław Mielczarek ze Świdnicy, który w prosty, a zarazem głęboki sposób ukazywał sens zaufania Bożej Opatrzności – szczególnie w trudnym dziś powołaniu nauczyciela wiary. Rekolekcje odbywały się pod hasłem „W Jego rękach” i dla wielu stały się odpowiedzią na pytania i niepokoje związane z przyszłością katechezy w polskich szkołach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję