Reklama

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 22/2020, str. 9

Mazur/episkopat.pl

Jasna Góra

Jasna Góra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sanktuarium w 100. rocznicę urodzin św. Jana Pawła II

Na Jasnej Górze w przeddzień 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II – 17 maja br. Mszy św. dziękczynnej przewodniczył o. Arnold Chrapkowski, generał Zakonu Paulinów. – W 100. rocznicę urodzin papieża Polaka przypominamy sobie nie tylko jego niezwykłą postać, ale nade wszystko wielkiego świadka wiary, człowieka, który swoim życiem i posługą zmienił oblicze świata – powiedział w homilii o. Chrapkowski. – Dla wielu z nas pontyfikat Karola Wojtyły był przecież ogromną integralną częścią naszego codziennego życia, naszego powołania. I chociaż już od 15 lat nie ma go z nami, to wiemy, że jego przykład wiary, jego słowa dalej rozbrzmiewają w sercach ludzi na całym świecie. Tu, na Jasnej Górze, nieustannie brzmią papieskie słowa zawierzenia: Totus Tuus. To był program życia Jana Pawła II, jego sposób na życie. Święty papież przemawia do nas także po swojej śmierci, również dziś woła: Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!

Reklama

Adam Kwiatkowski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, odczytał list prezydenta Andrzeja Dudy nadesłany na Jasną Górę: „Dziękuję za to, że niezwykły pontyfikat, nauczanie i dziedzictwo papieża Polaka są pamiętane i rozwijane w całym naszym kraju, a zwłaszcza tutaj, na Jasnej Górze, gdzie u progu swego pontyfikatu Jan Paweł II zawierzył samego siebie Matce Bożej Jasnogórskiej i gdzie później wielokrotnie pielgrzymował, odwiedzając Ojczyznę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W przededniu 100. urodzin św. Jana Pawła II Telewizja Polska zorganizowała koncert poświęcony pamięci papieża Polaka pt. „Cała Polska śpiewa dla św. Jana Pawła II”. Występy gwiazd polskiej estrady były transmitowane z miejsc szczególnie związanych z Janem Pawłem II: Wadowic, Krakowa, Jasnej Góry oraz bazyliki Mariackiej w Gdańsku. W bazylice na Jasnej Górze wystąpili: Justyna Steczkowska, Piotr Cugowski i Andrzej Lampert, a także Chór Filharmonii Częstochowskiej „Collegium Cantorum”. Zabrzmiała m.in. Czarna Madonna w wykonaniu Justyny Steczkowskiej. Zapis koncertu dostępny jest na kanale TVP VOD.

Z okazji papieskiej rocznicy na Jasną Górę w dniach 14-15 maja br. przybyła ambasador Węgier w Polsce Orsolya Zsuzsanna Kovács wraz z rodziną. – Chcieliśmy godnie uczcić 100. rocznicę urodzin Ojca Świętego, polskiego papieża, a przecież nie ma godniejszego miejsca. Tutaj, na Jasnej Górze, jest tyle wątków węgierskich! – powiedziała ambasador w rozmowie z Radiem Jasna Góra.

Z comiesięczną pielgrzymką 16 maja przybyli mieszkańcy Wadowic, rodzinnego miasta świętego papieża Polaka. Wraz z pielgrzymami przybył ks. inf. Jakub Gil, emerytowany proboszcz parafii Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach, który przewodniczył modlitwie Apelu Jasnogórskiego.

Czuwanie on-line w Duchu Świętym

Ogólnopolskie czuwania Odnowy w Duchu Świętym gromadziły co roku na jasnogórskich błoniach dziesiątki tysięcy wiernych. W tym roku z powodu epidemii COVID-19 modlitwa odbywała się on-line. W dniach 15-16 maja br. przybyli tylko nieliczni przedstawiciele, m.in. wierni z jasnogórskiej wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym „Kana” z opiekunem o. Tomaszem Chmielewskim. – Jesteśmy obecni, duchowo na pewno – to jest zresztą specyfika Ducha Świętego, że jest mało widoczny, a jednocześnie tak mocno działa. Wierzymy więc, że inaczej, ale jesteśmy i odnawiamy jak zawsze tę moc, i wołamy w imieniu własnym, w imieniu Kościoła i w imieniu Polski o dary Ducha Świętego – powiedział bp Andrzej Przybylski z Częstochowy, delegat KEP ds. Ruchu Katolickiej Odnowy w Duchu Świętym. Apel Jasnogórski poprowadził ks. Artur Potrapeluk, przewodniczący Krajowego Zespołu Koordynatorów Odnowy w Duchu Świętym.

2020-05-26 18:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne. Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej. Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia. Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie. Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy. Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską. Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej". Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała! Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła. Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża. Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości

- Duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości, do której nas wszystkich wzywa Chrystus. To wezwanie jest szczególnie ważne w przeżywanym Roku Świętym, w szczególnym czasie łaski, jaki jest nam dany, abyśmy się pojednali, wybaczyli sobie wzajemne urazy i weszli na drogę świętości - mówił abp Tadeusz Wojda, który przewodniczył Mszy św. w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach dzisiejszych ogólnopolskich obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

CZYTAJ DALEJ

Konkurs Aktywna Parafia 2025

2025-04-30 12:11

[ TEMATY ]

Aktywna parafia

Mat.prasowy/KAI

Ruszył Konkurs „Aktywna Parafia” 2025, organizowany przez Katolicką Agencję Informacyjną. Inicjatywa ma na celu pokazanie szerokiej publiczności ciekawych, wyjątkowych parafii, w których zwykli ludzie dokonują niezwykłych rzeczy. Organizatorzy chcą pokazać działalność charytatywną, inicjatywy ewangelizacyjne, promowanie zdrowego trybu życia oraz budowanie wspólnoty przez społeczności lokalne. W tym roku wprowadzona zostaje nowa ekologiczna kategoria w ocenie działalności parafii: „zaangażowanie na rzecz środowiska”. Zgłoszenia do 14 maja 2025 r.

Zwycięzca Konkursu otrzyma bony na sprzęt sportowy oraz zostanie zaprezentowany na stronie internetowej eKAI.pl.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję