Reklama

Wiadomości

55 proc. Polaków pozytywnie o działalności Kościoła

55 proc. Polaków wypowiada się pozytywnie o działalności Kościoła katolickiego w Polsce – to o 7 punktów mniej niż przed miesiącem – wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez CBOS. Lepiej od Kościoła zostali w marcu ocenieni przez Polaków: prezydent RP, samorządy, policja i wojsko. Gorzej – NBP, IPN, związki zawodowe, ZUS, prokuratura, Senat, sądy i Sejm.

[ TEMATY ]

Polacy

badania

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od lutego pogorszeniu uległy opinie o działalności Kościoła rzymskokatolickiego – podkreśla Michał Feliksiak z CBOS. Zwraca uwagę, że działalność Kościoła rzymskokatolickiego jest odbierana gorzej niż w ubiegłym miesiącu. Od lutego ubyło (o 7 punktów, do 55%) badanych, którzy dobrze oceniają jego funkcjonowanie a jednocześnie zwiększyła się grupa osób (o 4 punkty, do 32%) z niego niezadowolonych.

Dla porównania, przed rokiem – w marcu 2014 r. działalność Kościoła oceniało dobrze 62 % Polaków, natomiast źle – 29 %. Dwa lata temu, w marcu 2013 r. pozytywnie oceniało Kościół 57 %– 29 %, w marcu 2012 r. 61 % oceniało dobrze a 28% źle, natomiast w marcu 2011 r 56% Polaków oceniało działalność Kościoła dobrze a 32 % źle

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Według przeprowadzonego w marcu br. badania CBOS pt. „Oceny instytucji publicznych” najwyżej oceniania jest działalność prezydenta Bronisława Komorowskiego jako głowy państwa. Aprobuje ją ponad dwie trzecie Polaków czyli 69% (od lutego spadek o 2 punkty), a niemal jedna czwarta (23%, wzrost o 2 punkty) krytykuje tę prezydenturę.

Dobrze oceniane przez Polaków jest także funkcjonowanie samorządów lokalnych. Działalność władz w swojej miejscowości pozytywnie ocenia dwie trzecie badanych (67%, wzrost o 4 punkty), a negatywnie jedna piąta (21%). Zadowoleni z pracy samorządowców zauważalnie częściej są mieszkańcy wsi niż miast.

Reklama

Stabilne pozostają notowania policji. Dwie trzecie Polaków (65%) dobrze ocenia pracę policjantów, natomiast ponad jedna piąta (22%) ma do niej zastrzeżenia. Podobnie – wojsko jest dobrze oceniane przez 62% Polaków.

Nieco gorzej od Kościoła Polacy oceniają działalność Narodowego Banku Polskiego (spadek o 5 punktów, do 53%), natomiast odsetek tych, którzy krytykują jego pracę, w zasadzie się nie zmienił (15%).

Na ogół pozytywnie jest postrzegana działalność Instytutu Pamięci Narodowej. Dobrze ocenia ją 49% Polaków, jedynie co dziewiąty respondent (11%) ma tej instytucji złą opinię.

Działalność NSZZ „Solidarność” pozytywnie ocenia jedna trzecia Polaków (33%), a negatywnie – blisko dwie piąte (38%, od lutego wzrost o 4 punkty). Funkcjonowanie OPZZ również częściej spotyka się z krytyką (36%, wzrost o 3 punkty) niż aprobatą (25%).

Jedynie 28% Polaków dobrze ocenia działalność Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, źle - niemal trzy piąte Polaków (59%, od września wzrost o 5 punktów).

Funkcjonowanie sądów dobrze ocenia co czwarty badany (25%, a źle 52 %) O działalności prokuratury pozytywnie wypowiada się ponad jedna czwarta respondentów (28%), natomiast krytykuje ją dwie piąte (40%).

Najgorsze oceny zebrał polski Sejm. Jego pracę dobrze ocenia 20% Polaków, a prace Senatu – 26% oraz Narodowy Fundusz Zdrowia. Zadowolenie z jego działalności deklaruje obecnie niespełna jedna piąta badanych (18%, od stycznia wzrost o 5 punktów), a niezadowolenie – trzy czwarte (75%, spadek o 7 punktów).

2015-03-24 13:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polacy spod Znaku Rodła

Niedziela Ogólnopolska 10/2013, str. 38-39

[ TEMATY ]

Polacy

ARCHIWUM

Szkoły katolickie polskiej mniejszości narodowej pozwoliły zachować polskość nawet w okresie rozwijającego się narodowego socjalizmu

Szkoły katolickie polskiej mniejszości narodowej pozwoliły zachować polskość nawet w okresie rozwijającego się narodowego socjalizmu

75 lat temu - 6 marca 1938 r. w Berlinie na Kongresie Polaków dr Jan Kaczmarek, sekretarz generalny i kierownik naczelny Związku Polaków w Niemczech, ogłosił Pięć Prawd Polaków. Ten katechizm narodowy był dla mniejszości polskiej w Niemczech podstawą narodowego bytu, a w obliczu niemieckiej agresji - sprawdzianem postaw patriotycznych aż po daninę krwi

Gdy dziś ojczyzna nie potrafi się upomnieć o prawa swoich braci zamieszkujących niemieckie landy, z podziwem i szacunkiem wspominamy półtoramilionową mniejszość polską zamieszkującą Republikę Weimarską, która w sierpniu 1922 r. założyła organizację broniącą jej praw - Związek Polaków w Niemczech z siedzibą w Berlinie. Symbolem Związku stał się Znak Rodła. Niełatwo było żyć Polakom w otoczeniu żywiołu niemieckiego na Dolnym Śląsku, w Brandenburgii, Saksonii, Nadrenii, Westfalii czy Prusach Wschodnich z Warmią, Mazurami i Powiślem oraz w Prusach Zachodnich. Gospodarni i zdyscyplinowani niemieccy sąsiedzi „wymuszali” na Polakach uczenie się postaw gospodarności i solidarności. Dzięki tym postawom Polacy wypracowali status mniejszości narodowej, który pozwolił im zachować kulturę nawet w okresie rozwijającego się narodowego socjalizmu.
CZYTAJ DALEJ

Nie umrzesz w niełasce. Obiecuję!

„To nabożeństwo jest ostatnim wysiłkiem Mojej miłości i będzie dla ludzi jedynym ratunkiem w tych ostatnich czasach” – tymi słowami zwrócił się Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii Alacoque w jednym z objawień, które stały się jej udziałem. Zbawiciel miał na myśli nabożeństwo do swojego Najświętszego Serca, a na jego propagatorkę wybrał właśnie francuską mistyczkę

Św. Małgorzata Maria Alacoque (1647-90) posługiwała w klasztorze Sióstr Wizytek w Paray-le-Monial. Pan Jezus sam ją wybrał, aby objawić jej moc swojego Serca, „które tak bardzo kocha ludzi”, a spotyka się wyłącznie z niewdzięcznością, pogardą i obojętnością. Zapewnił przy tym, że Jego Serce aż kipi od łask, a dostąpią ich ci, których jedyną zasługą będzie, iż to Serce po prostu ukochają i będą Mu oddawać należną cześć.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Kardynał Parolin: do Auschwitz jeździ się po to, by pamiętać o tragedii narodu Izraela

Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin oświadczył w środę, że na teren niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz jeździ się po to, by pamiętać o tragedii, jaka spotkała naród Izraela. Tak odniósł się do słów włoskiej minister Eugenii Roccelli, która mówiła o „wycieczkach do Auschwitz”.

Oburzenie ocalałych z Holokaustu, a także polityków włoskiej centrolewicowej opozycji, protesty i żądania dymisji wywołała niedzielna wypowiedź ministry do spraw rodziny i równych szans Roccelli, która oświadczyła, że „wycieczki” młodzieży szkolnej do Auschwitz służyły temu, by powtarzać, że antysemityzm był tylko kwestią faszystowską i sugerowała ich polityczne motywacje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję