Reklama

Słowo Boże daje pociechę

Niedziela Ogólnopolska 17/2020, str. 48

Grzegorz Juziak

Biblia jest dla nas zródłem nadziei

Biblia jest dla nas zródłem nadziei

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecność Boga w słowie nabiera w dzisiejszej trudnej rzeczywistości szczególnego znaczenia.

Obok stołu Eucharystii, którego tak nam dzisiaj brakuje, mamy stół słowa Bożego – jest to dla nas nadzieja, że nie jesteśmy w tych zmaganiach sami – bo Bóg wciąż do nas mówi. Kluczowym momentem, który zmienił moje podejście do czytania słowa Bożego, było pytanie zadane podczas konferencji w Szkole Nowej Ewangelizacji skierowane do słuchaczy: „A kogo ty pytasz?”. Wtedy stanęły mi przed oczami moje liczne rozmowy z krewnymi, z przyjaciółmi i ze znajomymi, u których zwykle szukałam rady i odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Od tego czasu zawsze najpierw pytam Boga, a odpowiedź znajduję w Piśmie Świętym. Za każdym razem jest tak adekwatna do tego, co akurat przeżywam, że czasem aż trudno w to uwierzyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pamiętam pewien sierpniowy wieczór, gdy przygotowywałam się do powrotu do pracy po rocznym urlopie – pełna lęku i przerażenia. W głowie kotłowały mi się myśli: jak sobie poradzę, w jaki sposób od nowa wdrożę się w rzeczywistość szkolną, jak pogodzę obowiązki rodzinne z zawodowymi. W tej ludzkiej bezsilności otworzyłam Biblię, a tam wzrok mój padł na słowa z Księgi proroka Izajasza: „Nie bój się, robaczku Jakubie, nieboraku Izraelu! Ja cię wspomagam” (Iz 41, 14). Zdanie to głęboko zapadło mi w serce i pracuje we mnie do dziś.

Po Kursie Emaus, prowadzonym przez SNE Świętego Jana Chrzciciela w Częstochowie, całkowicie poświęconym umiłowaniu słowa Bożego, zrodziło się w moim sercu pragnienie posiadania własnej Biblii – takiej, którą można wszędzie zabrać, mieć ją pod ręką, a tym samym jeszcze częściej czytać i ostatecznie wziąć ją w ostatnią podróż. Aby przez jej bliskość odczuwać nieustanną obecność Boga. Moje pragnienie spełniło się. Jeszcze przed pandemią znalazłam swój egzemplarz Pisma Świętego – to mój prezent na urodziny.

2020-04-21 12:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Samarytanin otrzymuje od Jezusa misję: Idź!

2025-10-07 11:04

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Samarytanin otrzymuje od Jezusa misję: Idź! Znajdź tamtych, ciągle jeszcze zagubionych, pozbawionych wiary, którzy nie rozpoznali Dawcy życia, lecz zobaczyli we Mnie tylko zwyczajnego lekarza. Taką misję wyznacza Jezus także mnie.

Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: «Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?» Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».
CZYTAJ DALEJ

W największych miastach z edukacji zdrowotnej zostało wypisane dwie trzecie uczniów

2025-10-08 07:10

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

W Krakowie z edukacji zdrowotnej wypisanych zostało dwie trzecie uczniów, w Rzeszowie zrezygnowało 81 proc. - wynika z wstępnych danych zebranych przez PAP w największych miastach. Są szkoły, w których na lekcje z nowego przedmiotu nie ma chętnych, ale są też takie, gdzie obłożenie wyniesie 100 proc.

10 października będzie wiadomo, ilu uczniów wypisało się z edukacji zdrowotnej - zapowiedziała pod koniec września ministr edukacji Barbara Nowacka, dopytywana o możliwą frekwencję na lekcjach z nowego przedmiotu. W tym roku szkolnym jest on nieobowiązkowy, o ile do 25 września rodzice wypisali z niego swoje dziecko.
CZYTAJ DALEJ

Wszywka Esperal Łódź – najczęstsze obawy pacjentów

2025-10-08 13:59

[ TEMATY ]

wszywka alkoholowa

Esperal

obawy pacjentów

Materiał sponsora

Czym właściwie jest wszycie alkoholowe?

Czym właściwie jest wszycie alkoholowe?

Uzależnienie od alkoholu to problem, który wymaga podjęcia odpowiednich kroków. Proces leczenia tej choroby wymaga cierpliwości i dyscypliny w utrzymaniu trzeźwości, co często zniechęca ludzi do dalszej pracy nad sobą. Szczególnie na początku terapii przydatne mogą okazać się dodatkowe elementy, które będą stanowić wsparcie w trzymaniu się z daleka od alkoholu. Możliwości jest kilka, a my przyjrzymy się dziś jednemu z rozwiązań, którym jest wszywka alkoholowa.

Istnieje wiele sposobów stosowanych w walce z nałogiem. Podstawą procesu leczenia w większości przypadków jest regularne uczestnictwo w psychoterapii dopasowanej do charakteru i możliwości osoby uzależnionej. Prowadzone są zarówno spotkania grupowe, jak i indywidualne, co pozwala na skuteczne poradzenie sobie z prawdziwym źródłem problemu. Niestety w szczególności na początku walki z nałogiem wiele osób potrzebuje dodatkowego wsparcia w utrzymaniu trzeźwości i wyrobieniu w sobie dyscypliny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję