Reklama

Niedziela Legnicka

Sybiracka rocznica

W 80. rocznicę pierwszej wywózki Polaków na Sybir legnicka parafia Świętej Trójcy była jednym z miejsc, w którym Sybiracy spotkali się na modlitwie.

Niedziela legnicka 8/2020, str. I

[ TEMATY ]

rocznica

II wojna światowa

deportacje

ZSRR

Ks. Piotr Nowosielski

Prezes Alfreda Demska z ziemią z Nowosybirska w gronie Sybiraczek

Prezes Alfreda Demska z ziemią z Nowosybirska w gronie Sybiraczek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. przewodniczył ks. prał. Andrzej Tracz, niedawno ustanowiony przez biskupa legnickiego nowym kapelanem Sybiraków po śp. ks. prał Władysławie Jóźkowie.

Nie chcieli być Rosjanami

W nocy z 9 na 10 lutego 1940 r. w pierwszym transporcie na Sybir wywieziono ze wschodnich ziem Polski ok. 140 tys. Polaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W historii II wojny światowej takie deportacje odbyły się 4 – mówi Alfreda Demska, prezes Koła Sybiraków w Legnicy. – W sumie wywieziono na katorgę, na niedolę 1 mln 350 tys. obywateli, tylko dlatego, że byli Polakami, że nie chcieli przyjąć obywatelstwa rosyjskiego. Nie wrócił co trzeci Polak, pozostając tam, na nieludzkiej ziemi, często też nie posiadając grobu. Zesłańcami najczęściej były rodziny inteligenckie, które nagle wyrwano z ich miejsc życia, pracy i przewieziono w bydlęcych wagonach w miejsca, w których zostały zmuszone do ciężkiej pracy fizycznej ponad ich siły. Sam przejazd odbywał się w mrozie, wielu już wtedy umarło, przymarzając do podłogi lub ścian wagonów – dodaje poruszona p. Alfreda.

Ziemia z Sybiru

Dzięki pomocy dr Marii Zajączkowskiej została przywieziona ziemia z Nowosybirska. Aby uczcić tę rocznicę, po poświęceniu została umieszczona w ołtarzu „Golgota Wchodu”, znajdującym w legnickim kościele, obok urny z ziemią z Katynia.

W pierwszym transporcie ok. 140 tys. Polaków wywieziono na Sybir.

Podziel się cytatem

– Czasem pytam spotkanych Sybiraków: Co wam dawało moc, żeście przeżyli to wszystko, żeście sobie pomagali, usługiwali? Pierwsze co powtarzają to: modlitwa, wspólne przeżywanie niedzieli – chociaż brakowało księdza, ale śpiewaliśmy pieśni; chociaż zabraniano nam, to starsi przekazywali wiarę młodszym, aby nią umocnieni przeżywali ten trudny czas – mówił podczas uroczystości ks. Tracz. – Ale też jedną z najważniejszych rzeczy, które miały miejsce podczas tej strasznej nieprawości, było przebaczenie. To jeden z niepojętych darów danych przez Boga Polakom, którzy przeszli przez Sybir i mówią: przebaczyliśmy, pamiętamy, czego doświadczaliśmy, ale przebaczamy. To jedna z najpiękniejszych postaw charakteryzująca Polaków. Dzisiaj chcemy za to wszystko Panu Bogu dziękować, za tę heroiczną miłość do Ojczyzny.

Czesława Konieczko jest jedną z Sybiraczek, która odwiedza szkoły, aby mówić młodzieży o tym, czego doświadczyli ludzie jej pokolenia. Stwierdza, że zawsze jest wysłuchiwana i spotyka się z żywą reakcją. Pytana, co chciałaby przekazać młodemu pokoleniu Polaków, odpowiada: – Może zabrzmi to patetycznie, ale powiem to, co czuję. Ojczyzna nie jest tam, gdzie się mieszka, ojczyzna jest tam, gdzie się urodziłeś, gdzie twoje korzenie. Pamiętajcie – jeżeli nie będzie Polaków, nie będzie Polski.

2020-02-18 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Szewczuk: Rosjanie deportują Ukraińców na Syberię

[ TEMATY ]

Ukraina

Rosja

deportacje

Abp Szewczuk

Artur Stelmasiak

Abp Światosław Szewczuk

Abp Światosław Szewczuk

Minionej doby znów toczyły się walki na całej linii frontu. Jest wielu zabitych i rannych. Na sam Charków spadło ubiegłej nocy pięć rosyjskich rakiet – mówił dziś w codziennym orędziu wojennym abp Światosław Szewczuk. Podkreślił jednak, że Ukraina nadal stoi, walczy i modli się. Jej armia bohatersko broni kraju, a także zadaje wrogowi ciężkie straty.

Zwierzchnik ukraińskich grekokatolików przyznał, że rosyjska agresja jest traumatycznym doświadczeniem dla jego rodaków. Większość z nich została boleśnie poraniona przez tę wojnę. Najbardziej bolą serce ofiary wśród ludności cywilnej – przyznał abp Szewczuk. Przypomniał o trwającej wciąż deportacji Ukraińców z terytoriów okupowanych.
CZYTAJ DALEJ

Objawienia księdza Popiełuszki we Włoszech – czego dotyczą i jak je traktować?

2025-06-06 15:43

[ TEMATY ]

książka

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Materiał prasowy

Ks. Jerzy Popiełuszko od 16 lat objawia się mieszkance Włoch. Czego dotyczą te wizje? – można przeczytać w książce pt. „Niezwykłe objawienia ks. Jerzego Popiełuszki”, która ukazała się w Wydawnictwie Esprit z okazji 15. rocznicy beatyfikacji męczennika. - Przy czym, należy pamiętać, że opublikowanie książki na temat objawień ks. Popiełuszki nie jest równoznaczne z ich uznaniem przez Kościół, stanowi jedynie wskazanie, w jaki sposób je traktować i jakie mogą mieć znaczenie dla życia duchowego - twierdzi ks. prof. Józef Naumowicz.

Mieszkanka północnej Italii, Francesca Sgobbi, 7 lipca 2009 roku, po raz pierwszy doznała objawienia, chociaż nie wiedziała wtedy kim jest ks. Popiełuszko, nie znała też jego życiorysu (mało czytała, ukończyła tylko 5 klas szkoły podstawowej). Kiedy wizje się powtarzały, poinformowała miejscowego biskupa, potem swego kierownika duchowego, radziła się, w jaki sposób ma swe doświadczenia traktować. Potem poinformowała o tym wszystkim polski Urząd Postulacji do spraw beatyfikacji. Kilka razy odwiedziła też Polskę. – Pamiętam, jak żarliwie modliła się przy grobie ks. Jerzego, z jakim namaszczeniem oglądała jego dawne mieszkanie – opowiada na łamach książki „Niezwykłe objawienia księdza Popiełuszki” Katarzyna Soborak, notariusz procesu beatyfikacyjnego, kierownik Ośrodka Dokumentacji Życia i Kultu ks. J. Popiełuszki w Warszawie, która razem z ojcem dr. Gabrielem Bartoszewskim, kapucynem, promotorem sprawiedliwości w procesie beatyfikacyjnym, spotykała się z widzącą.
CZYTAJ DALEJ

Czas siostrzanej radości

2025-06-08 21:42

Monika Hyla

     - Umiejętność odpowiedzi na znaki czasu, umiejętność widzenia tych znaków z konsekwencją miłości, którą dyktuje wiara w Jezusa. Siostry doskonale wiedzą, w jaki sposób to się przekłada na Waszą posługę w Polsce i na świecie - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w ramach ogólnopolskich obchodów 150-lecia Zgromadzenia Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.

Na początku kustosz Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie, ks. Tomasz Szopa powitał zebranych i wskazał na związki św. Jana Pawła II ze Świętą Rodziną i zgromadzeniem. Przypomniał, że w świątyni na Białych Morzach znajduje się kaplica Nazaret, a św. Jan Paweł II jest nazywany „Papieżem Rodzin”. Kustosz podziękował za współpracę ze zgromadzeniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję