Pani Genowefa pisze: Pracuję w gminnej spółdzielni i muszę dużo stać lub chodzić. Niestety, wiąże się to z postępującym zmęczeniem moich nóg i pojawieniem się żylaków. Jak wiadomo, do lekarza jest daleko, a i każda taka wizyta kosztuje, chociażby przejazd do ośrodka zdrowia. Nie jest jeszcze ze mną aż tak źle, żeby dokuczało mi to zbyt mocno, chciałabym jednak jakoś zapobiegać, bo jak wiadomo, z czasem takie problemy się pogłębiają. Moja mama też miała żylaki i bardzo cierpiała na nogi, a teraz i u mnie się to zaczyna.
Na początek powinnam Pani zadać kilka pytań „kontrolnych”. Pierwsze dotyczy ewentualnej nadwagi. Nadmierne obciążenie bowiem nie sprzyja zmęczonym nogom, tym bardziej że należy Pani do „grupy ryzyka”, czyli do osób, które są bardziej niż inni narażone na to schorzenie. A mianowicie są to osoby, które dużo siedzą lub stoją, np. ekspedientki, kelnerki, fryzjerki, księgowe lub w ogóle urzędniczki. Drugie pytanie dotyczy palenia tytoniu, które źle wpływa na ciśnienie krwi. Jeśli więc schudniemy i przestaniemy palić, wykluczymy te dwa negatywne czynniki. Przy pracy stojącej czy siedzącej w wolnych chwilach wskazane jest odpoczywanie z nogami uniesionymi, by zalegająca krew mogła odpłynąć z dołu nóg. Oczywiście, wskazane jest też chronienie nóg przed zmianami temperatury, a szczególnie przed nadmiernym ogrzewaniem, co się zdarza przy opalaniu lub niektórych zabiegach, takich jak gorąca kąpiel albo depilacja. Warto też pomyśleć o rajstopach przeciwżylakowych, nawet profilaktycznie. To jednorazowy nieco większy wydatek, ale takie rajstopy są dość mocne i dzięki temu służą dłużej niż zwykłe. Pamiętajmy też o zmianie obuwia w ciągu dnia, o spacerach i nawet zwykłym wchodzeniu po schodach, co jest ćwiczeniem skutecznym i tanim. W aptekach i sklepach z produktami zielarskimi jest wiele środków na żylaki – różne tabletki i kremy do smarowania nóg, które w swoim składzie zawierają przeważnie wyciągi z kasztanowca – pracujący w takich placówkach na pewno więc coś właściwego Pani doradzą. Ja na ogół stosuję żel kasztanowy do nóg firmy Ziaja i jestem z niego bardzo zadowolona.
Abp Kupny: Jesteście windą, która wznosi naszą Archidiecezję na wyższy poziom, czyli bliżej Nieba
2025-09-19 19:24
ks. Łukasz
ks. Łukasz Romańczuk
Kapłani Archidiecezji Wrocławskiej
Metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii na Jasnej Górze podczas Archidiecezjalnej Pielgrzymki Duchowieństwa i wiernych Archidiecezji Wrocławskiej. Podczas homilii, podkreślił, że logika Bożego działania różni się od ludzkich oczekiwań, a spotkanie z Bogiem wymaga wrażliwości i prostoty serca.
Zanim rozpoczęła się Eucharystia wierni mieli możliwość przygotowania do Mszy świętej, które poprowadził ks. Arkadiusz Krziżok z Wydziału Duszpasterskiego Archidiecezji Wrocławskiej, a wszystkim obecnych przywitał reprezentant ojców paulinów. Rozpoczynając homilię, arcybiskup Józef Kupny, zaznaczył, że Pismo Święte jest wciąż aktualne– Słowo Boże nie jest pamiętnikiem, ale jest wiecznie żywe i tak, jak Pan Bóg działał dwadzieścia wieków temu, tak samo działa i dziś – podkreślił hierarcha, zwracając uwagę na szczególną rolę Maryi: – Matka Boża nie tylko pomaga w przyjmowaniu słowa Bożego, ale podpowiada, jak nadać kształt słowu, które słuchamy czy czytamy”.
Legniccy policjanci interweniowali wobec mężczyzny, który zakłócił przebieg nabożeństwa w kościele. 35-latek swoim zachowaniem obrażał uczucia religijne wiernych, był agresywny i wulgarny. Dzięki szybkim i trafnym działaniom dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy, mężczyzna został szybko namierzony i zatrzymany. Dziś usłyszy zarzuty, za które grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy wpłynęło zgłoszenie, z którego wynikało, że podczas nabożeństwa pijany i półnagi mężczyzna wszedł do świątyni, przeszedł przez całą jej długość i położył się przed ołtarzem. Gdy wierni próbowali go wyprowadzić, zaczął krzyczeć wulgaryzmy i obrażać uczucia religijne zgromadzonych. Ostatecznie udało się go wyprowadzić z kościoła, jednak mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia.
Włoski parlament wkrótce zagłosuje nad przywróceniem 4 października jako ogólnokrajowego święta państwowego. Według doniesień włoskich mediów głosowanie, które miało odbyć się w zeszłym tygodniu, zostało przełożone na przyszły tydzień. Wniosek o przywrócenie święta złożyła największa partia rządząca, Fratelli d'Italia, oraz mniejsze partie. W tym dniu obchodzone jest święto św. Franciszka z Asyżu, czczonego jako patrona narodowego Włoch.
W 1977 r. dzień 4 października wraz z innymi świętami kościelnymi został usunięty z listy świąt państwowych, aby ożywić włoską gospodarkę, która znalazła się w trudnej sytuacji po kryzysie naftowym i w wyniku wysokiej inflacji. W tym samym czasie zniesiono również święta Trzech Króli, Bożego Ciała i Wniebowstąpienia Pańskiego jako święta państwowe.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.