Reklama

Papież Rodzin (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Antoni zadzwonił, dając znak, że jest już po konsekracji.
Po Mszy znaleźli się znowu w zakrystii. Ksiądz zdjął ornat i pocałował stułę.
- Antoni, jutro rano będę się modlił w intencji Bogumiły. Choć prawdę powiedziawszy, to raczej my powinniśmy ją prosić o modlitwę. Nie martw się. Módl się tylko. Msza święta ma wielką moc. Bóg dobry i człowiek dobrej woli - to są punkty oparcia, na których każda sprawa może stanąć. Trzeba tylko długomyślności, cierpliwości, odwagi, wiary, ufności. Twoja córka jest tego warta.
Antoni uśmiechnął się. Ten człowiek potrafi wlać nadzieję w serce - pomyślał.
- Dziękuję, księże. Jutro przyjdziemy razem. Z Marysią i z Zuzanną.

Krokusy
(marzec-kwiecień 1952 r.)

Tłumy studentów z wolna opuszczały kościół Sióstr Sercanek przy ulicy Garncarskiej w Krakowie. Skończyły się właśnie rekolekcjach akademickie, które w tym roku prowadził tutaj ks. Karol Wojtyła. Ten młody naukowiec, który trzy lata temu przyszedł do parafii św. Floriana, zdążył już zdobyć rozgłos w środowisku krakowskich studentów. Przez dwa lata pracy w tym kościele skupił wokół siebie gromadkę młodzieży z Politechniki Krakowskiej i Uniwersytetu Jagiellońskiego. Spotykali się regularnie na próbach chóru, który powstał z inicjatywy księdza. Jesienią ubiegłego roku Wojtyła przestał, co prawda, być wikarym u Floriana - otrzymał urlop naukowy - ale kontaktów z młodzieżą się nie wyrzekł. Chętnie zatem przyjął propozycję poprowadzenia rekolekcji akademickich u sercanek. Teraz, po skończonej konferencji, zszedł z ambony i udał się do zakrystii.
- A wy co tu jeszcze robicie? - zdziwił się, widząc kilkoro dziewcząt i chłopców z chórku.
- A, tak sobie rozmawiamy... - w głosie Elżbiety dało się odczuć pewne wahanie. Znowu ogarnęły ją wątpliwości. Czy to nie za śmiała propozycja?
Wojtyła spojrzał uważniej na dziewczynę. Nie trzeba było być wielkim psychologiem, żeby zorientować się, że chce coś powiedzieć, ale nie ma odwagi.
- No, śmiało, co tam przyszło wam do głowy?
- Podobno w Zakopanem już zakwitły krokusy.
- Tak wcześnie? - zdziwił się ksiądz.
- Podobno pięknie wyglądają.
- Jeszcze nigdy nie widziałem kwitnących krokusów.
- My też nie - w głosie dziewczyny zabrzmiała nutka nadziei - i dlatego chcieliśmy...
- ...pojechać? Cóż w tym trudnego?
- No, niby nic, tylko...
- A, rozumiem. Dziewczyny i chłopaki razem. Rodzice by się martwili.
- No, nie tylko. Pomyśleliśmy, że może ksiądz pojechałby z nami - wreszcie Elżbieta wydobyła z siebie prośbę.
- Chcecie mnie zabrać? Dziękuję, pojadę bardzo chętnie. Tyle było teraz pracy na Wielkanoc, że mały odpoczynek nie zaszkodzi. To kiedy ruszamy?
- Jest nocny pociąg z Krakowa do Zakopanego. Moglibyśmy pojechać w najbliższą sobotę i wrócić na poniedziałek rano.
- Dacie radę?
- A ksiądz?
- O mnie się nie martwcie. Spotkamy się wieczorem na dworcu.
- Bardzo dziękujemy! - krzyknęli chórem młodzi ludzie. Stojąca nieopodal siostra sercanka spojrzała ze zdumieniem na skupioną wokół księdza grupkę. "Kto to słyszał, żeby tak się spoufalać? - pomyślała. - Chociaż z drugiej strony lepiej, że chodzą za księdzem niż za kim innym". Słuchając oddalających się już głosów i śmiechów, podeszła do drzwi i zamknęła je wielkim kluczem.

Cdn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nawróceni milionerzy, którzy usłyszeli Matkę Bożą - od 30 lat mieszkają w Medjugorie

Niedziela Ogólnopolska 48/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Bliżej Życia z wiarą

radio-medjugorje.com

Patrick i Nancy Latta

Patrick i Nancy Latta

„Wzywam cię do nawrócenia po raz ostatni” – tak brzmiało orędzie Matki Bożej, które zmieniło życie Patricka i Nancy, milionerów z Kanady, którzy od ponad 30 lat mieszkają w Medjugorie.

Patrick Latta był odnoszącym sukcesy biznesmenem w Vancouver w Kanadzie. On i jego żona Nancy prowadzili wystawny tryb życia. W ich codzienności brakowało Boga. Czwórka dzieci Patricka (z dwóch poprzednich małżeństw) miała wszystko, co można było kupić za pieniądze. Prześladowały ich jednak uzależnienia od alkoholu i narkotyków. Dobra materialne i hedonizm stanowiły dla nich wartość nadrzędną. Do czasu.
CZYTAJ DALEJ

„Kawa czy herbata?” – katecheci apelują do MEN o dialog w sprawie religii i etyki

2025-11-14 16:19

[ TEMATY ]

religia

MEN

etyka

katecheci świeccy

Grafvision/Fotolia.com

Grupa nauczycieli religii zrzeszonych w Stowarzyszeniu Katechetów Świeckich zorganizowała symboliczną akcję pod hasłem „Kawa czy herbata?”, wysyłając do Ministerstwa Edukacji Narodowej paczkę z kawą, herbatą i listem otwartym.

W przesłaniu do ministerstwa katecheci podkreślają, że chcą zwrócić uwagę na brak dialogu w sprawie obywatelskiego projektu ustawy dotyczącego nauczania religii i etyki w szkołach, który poparło ponad 500 tysięcy obywateli. Projekt uzyskał większość głosów w Sejmie i został skierowany do dalszych prac w komisjach, jednak - jak wskazują nauczyciele - MEN odrzuca go w całości i nie podejmuje rozmów z przedstawicielami środowiska katechetów ani z autorami inicjatywy obywatelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: XXXIII Niedziela zwykła

2025-11-15 10:05

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Monika Książek

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję