Reklama

Niedziela Lubelska

Bliżej Boga

O Mszy św. w rycie trydenckim z Jerzym Mycką rozmawia Przemysław Wawer

Niedziela lubelska 29/2019, str. 4

[ TEMATY ]

Msza św.

Archiwum

Wspólny kierunek modlitwy podkreśla priorytet odniesienia się do Boga

Wspólny kierunek modlitwy podkreśla priorytet odniesienia się do Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PRZEMYSŁAW WAWER: – Czym Msza św. w rycie trydenckim różni się od Mszy św. posoborowej, powszechnie sprawowanej w naszych kościołach?

Reklama

JERZY MYCKA: – Obserwując głębszą strukturę, dostrzeżemy istotne podobieństwa, ale zwykłemu wiernemu „stara” Msza wydaje się zupełnie inna. Chciałbym się do najważniejszych odrębności krótko odnieść i pokazać, że nie stanowią one problemu.
Bariera pierwsza to język. Tradycyjna liturgia mszalna jest sprawowana prawie wyłącznie w języku łacińskim. Wiele osób mówi w związku z tym: „To nie jest Msza dla mnie, ponieważ nie znam łaciny”. Jednak przecież wszyscy rozumiemy znaczenie stałych modlitw mszalnych, a w razie potrzeby pomocą są mszaliki łacińsko-polskie, dostępne na „tradycyjnej” Mszy. Czasem właśnie ich lektura pomaga skoncentrować naszą myśl na akcji liturgicznej. Łacina daje nam większą pomoc; poprzez swój szczególny charakter przenosi wiernych w kontekst odrębny od codziennego życia. Zwłaszcza spleciona ze śpiewem gregoriańskim tworzy całość, która pozwala nam poczuć się bliżej nieba.
Druga trudność to orientacja kapłana. Na Mszach w dawnej formie widzimy kapłana, który stoi zwrócony w tę samą stronę co wierni, ku ołtarzowi i tabernakulum. Część osób przyjmuje to w perspektywie społecznej: „Ksiądz się do mnie odwrócił plecami”, ale przecież nie przychodzimy na Mszę św. dla przyjacielskich relacji z księdzem, tylko po to, by wraz z kapłanem zwrócić się ku Panu. Ten wspólny kierunek modlitwy podkreśla priorytet odniesienia się do Boga i redukuje problem ograniczenia modlitwy liturgicznej do horyzontalnych relacji spotykających się osób.
Trzecia sprawa to dużo bogatsza obrzędowość starej liturgii. Ktoś zapyta: Po co ten teatr?, ale to nie jest teatr, to jest modlitwa symbolem. Jesteśmy istotami duchowo-cielesnymi. Do modlitwy musimy się angażować jako całość, a więc także naszą zmysłowość: wzrok, słuch, nawet powonienie. Po to właśnie są piękne szaty, po to są symboliczne gesty wykonywane przy ołtarzu, po to jest kadzidło, aby w każdym wymiarze nieść chwałę Bogu.
Ostatni punkt to muzyka przedpoborowych Mszy, czyli chorał gregoriański. Słyszymy tam śpiew bardzo różny od repertuaru, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. Trzeba pamiętać, że chorał gregoriański jest integralnie złączony z liturgią (nie jest dodatkiem, ale jednym z elementów konstytutywnych); sposób wyśpiewania tekstu jest bardzo ważny do pełnego odbioru Bożego Słowa.

– Zmierzmy się z pojawiającą się wątpliwością, czy Msza św. w rycie trydenckim jest ważna?

– W wyniku prac dokonanych po Soborze Watykańskim II przygotowano nowy Mszał, który papież Paweł VI promulgował w 1969 r. Jaki był wówczas los dotychczasowych form liturgicznych? W wielu przypadkach Stolica Apostolska udzielała różnym grupom zgody na sprawowanie liturgii według starego obrządku. Globalne uporządkowanie sytuacji nastąpiło po ogłoszeniu w 2007 r. przez papieża Benedykta XVI motu proprio „Summorum Pontificum”. Ten dokument jednoznacznie określił miejsce „starej” liturgii w Kościele, wyjaśniając, że Msze według przedsoborowego Mszału można swobodnie odprawiać i wierni mogą w nich brać udział bez żadnych skrupułów.

– Obecnie obserwujemy coraz większe zainteresowanie wiernych uczestnictwem w tzw. Mszy św. trydenckiej…

– To prawda, że mamy obecnie znaczne ożywienie uczestnictwa w starszej, przedsoborowej formie rytu rzymskiego, ale trzeba na to patrzeć realistycznie. Jak na razie bardzo mały ułamek wiernych modli się „starą” Mszą. Jaka jest motywacja tych osób? Bardzo często o to pytam i w zasadzie zawsze słyszę podobną odpowiedź: – Przychodzę na tę Mszę, bo na niej mi jest lepiej się modlić, bo na niej czuję się bliżej Boga, bo mogę się na niej pełniej Bogu ofiarować. To uzasadnienie płynie z tęsknoty za Bogiem. Tak więc, w uczestnictwie w „starej” Mszy nie kryją się żadne niecne powody: nie chodzi o sekciarstwo, dziwactwo, elitaryzm. Chodzi po prostu o poszukiwanie Boga. Środowisko osób związanych z tą liturgią to mieszanka ludzi wielu zawodów, poziomów wykształcenia, różnego wieku. Żyjemy w czasach, które zasłaniają Boga, dlatego wielu wiernych potrzebuje Mszy, w której Boża obecność by w pełni zajaśniała. Tradycyjna liturgia z jej oddziaływaniem na całego człowieka: na jego umysł, na jego wolę, na jego ciało, pozwala znaleźć się bliżej Pana Boga, i to właśnie ludzi do niej pociąga. I

Informacje nt. sprawowania tradycyjnej Liturgii w Lublinie można znaleźć na stronie www.staszica16a.pl/msza-trydencka lub www.facebook.com/KRR.Lublin

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-07-16 11:54

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek: trzeba opłakiwać wszystkie ofiary szaleństwa wojny

[ TEMATY ]

Msza św.

Grzegorz Gałązka

O nawrócenie serc i przejście od chciwości, nietolerancji, żądzy władzy do opłakiwania wszystkich ofiar szaleństwa wojny zaapelował papież podczas Mszy św. sprawowanej w mauzoleum Fogliano di Redipulgia w intencji ofiar I wojny światowej i konfliktów zbrojnych toczących się obecnie na świecie. Na tamtejszym cmentarzu pochowano ponad 100 tysięcy żołnierzy włoskich poległych w I wojnie światowej podczas krwawych walk nad Soczą. Wcześniej Ojciec Święty modlił się na pobliskim cmentarzu żołnierzy austriacko-węgierskich. W gronie koncelebransów był m.in. bp Józef Guzdek, biskup polowy Wojska Polskiego.

Konfrontując piękno krajobrazu z okrucieństwem działań militarnych papież stwierdził, że wojna jest szaleństwem, niszczy istotę ludzką i więzi między braćmi. Wskazał, że jej motywem jest chciwość, nietolerancja, żądza władzy, często usprawiedliwiana ideologią, ale także obojętnością: „Co mnie to obchodzi?”.
CZYTAJ DALEJ

USA: rodzina nastolatka, który popełnił samobójstwo, oskarża o to sztuczną inteligencję

2025-09-03 19:50

[ TEMATY ]

sztuczna inteligencja

Adobe Stock

Sztuczna inteligencja

Sztuczna inteligencja

Po samobójczej śmierci swego 16-letniego syna Adama w kwietniu br. Matt i Maria Raine przeszukiwali jego telefon, desperacko szukając wskazówek, co mogło doprowadzić do tragedii. W wywiadzie dla stacji NBC News powiedzieli, że chłopiec w ostatnich tygodniach życia korzystał ze sztucznej inteligencji (AI) jako namiastki obecności, rozmawiając z nią o swoich problemach z lękiem i trudnościach w porozumiewaniu się z rodziną. Zapiski rozmów pokazują, że bot przeszedł od pomocy w zadaniach domowych do roli „trenera samobójstwa”.

Po tragedii, jaka rozegrała się w ich domu rodzice najpierw szukali wyjaśnień na Snapchacie albo w historii wyszukiwań w internecie czy jakimś dziwnym kulcie, tymczasem odpowiedź znaleźli dopiero po otwarciu (jego) ChatGPT. „On by tu był, gdyby nie ten chat. Wierzę w to w 100%” - powiedział Matt Raine.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Carlo Acutis uzdrawia, inspiruje i jednoczy w wierze Brytyjczyków

2025-09-04 21:06

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

CBCEW/Mazur

Bł. Carlo Acutis

Bł. Carlo Acutis

Urodzony w Londynie błogosławiony, a wkrótce święty, Karol Acutis jest już czczony w dwóch sanktuariach diecezji westminsterskiej. Kolejne parafie w Anglii i Walii ubiegają się o jego relikwie, chcą tworzyć sanktuaria i centra duchowości dla młodych, działa też ekumeniczna, katolicko-anglikańska szkoła jego imienia.

18 maja 1991 r. czyli dwa tygodnie po urodzeniu Acutis został ochrzczony w londyńskiej Parafii Matki Bożej Bolesnej, prowadzonej przez Braci Serwitów (Zakon Żebraczy Braci Służebników Maryi). Kościół mieści się przy Fulham Road, znanej z ekskluzywnych sklepów, restauracji i stadionu Chelsea FC. Wspólnota nazywa siebie „miejscem nadziei", odpoczynku i odnowy. Mówią, że ich kościół jest „gościnnym zajazdem”, otwartym dla ludzi z każdej wiary i kultury, dla osób w związkach małżeńskich, rozwiedzionych i samotnych. W każdy poniedziałek, po porannej Mszy św. o godz. 10.00 wystawiane są relikwie bł. Karola, który patronuje teraz przygotowaniom obchodów 150-lecia parafii, 14 września. Tego dnia zostanie odprawiona Międzynarodowa Msza Święta, a ponieważ Karol słynął ze swojej szczodrości, jednym ze sposobów świętowania jest wzięcie udziału w akcji „150 aktów dobroci”. Parafianie wysyłają mailem lub zostawiają w kościele kartki z opisem osobistego dzieła miłosierdzia, które publikowane są w mediach społecznościowych, inspirując innych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję