Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Nakarmieni Ciałem Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kolejne dni maja za nami. I tu sprawdzają się słowa zapisane na ścianie wadowickiego kościoła: czas ucieka… Już coraz mniej dni, w których ze świątyń i sprzed przydrożnych kapliczek rozbrzmiewa śpiew Litanii Loretańskiej. Ale maj to też czas szczególny z innego powodu. W wielu parafiach mają miejsce uroczystości, podczas których dzieci z klas trzecich po raz pierwszy uczestniczą w pełni w Ofierze Eucharystycznej. I ta świadomość budzi we mnie radość, bo oto kolejna grupa małych jeszcze chrześcijan od tego momentu będzie karmiła się Ciałem Chrystusa.

Kiedy rozważam o Pierwszej Komunii św., przypomina mi się moje dzieciństwo i czas przygotowania do tej uroczystości. Inne to były czasy. Ja osobiście – nie piszę tego, by się chwalić – czekałem na ten dzień z radością, ale i z tęsknotą, bo wiedziałem, że do mojego serca przyjdzie Jezus Chrystus. Ten, który przychodząc na świat, przyjął postać dziecka i jako dziecko czynił postępy w mądrości, w latach i łasce u Boga i ludzi. Jako dorosły, Jezus z miłością przyjmował dzieci i błogosławił je, mówiąc: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy Królestwo Boże” (Mk 10, 14). I kiedy patrzę, jak zmienia się mentalność ludzi, zaczynam tęsknić do czasów mojego dzieciństwa. Ja i moi rówieśnicy czekaliśmy na Pana Jezusa, a dziś wydaje mi się, że dzieci czekają bardziej na prezenty, które dostaną przy okazji uroczystości i obawiam się, że bardziej będą ją wspominały z powodu otrzymanych pamiątek. A przecież uroczystość Pierwszej Komunii św. stanowi niezwykły moment, który otwiera człowiekowi drogę do udziału w sakramencie zbawienia. Człowiek, który przez chrzest święty stał się dzieckiem Bożym, otrzymał prawo przyjmowania Ciała Chrystusa, jako pokarmu dającego życie wieczne. Realizacja tego prawa rozpoczyna się w dniu Pierwszej Komunii św.

Niech trwające w naszych świątyniach uroczystości Pierwszych Komunii przypomną nam nasze pragnienia i ożywią w nas wiarę, która zachęci nas do częstszego przyjmowania Ciała Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-05-15 09:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Tomasik: Pierwsza Komunia na razie bez zmian

[ TEMATY ]

Pierwsza Komunia św.

Przemysław Awdankiewicz

- Za wcześnie jest, aby znów dostosowywać wiek dzieci przystępujących do Pierwszej Komunii do ustawy, którą podpisał w czwartek prezydent Andrzej Duda – mówi ks. prof. Piotr Tomasik, koordynator Biura Programowania Katechezy przy Konferencji Episkopatu Polski, dziekan Wydziału Teologicznego UKSW. Katechetyk odniósł się do zmian w ustawie o systemie oświaty, która znosi obowiązek szkolny 6-latków i obowiązek przedszkolny 5-latków.

Zdaniem duchownego, nowa ustawa nie ma na razie bezpośredniego wpływu na przygotowanie dzieci pierwszokomunijnych. – Dzieci, które będzie dotyczyć znowelizowana ustawa przystąpią do Pierwszej Komunii za dwa lub trzy lata – mówi w rozmowie z KAI ks. Tomasik, zaznaczając, że do tego czasu, według zapowiedzi Ministerstwa Edukacji Narodowej, polskie szkolnictwo może zmienić się jeszcze bardziej. Jak zauważa dziekan Wydziału Teologicznego UKSW, najpierw trzeba sprawdzić, ilu rodziców zdecyduje się na pozostawienie sześciolatków w przedszkolach, aby dowiedzieć się, czy cofnięcie wieku dzieci przystępujących do Pierwszej Komunii do drugiej ma sens. Trzeba mieć na uwadze, że - zgodnie z tradycyjnym nauczaniem Kościoła - do I Komunii św. winny być dopuszczane osoby, które osiągnęły wiek rozeznania, czyli używania rozumu. - Za wiek rozeznania uważa się przeważnie wiek, w którym dziecko potrafi odróżnić, co jest uczciwe, od tego, co uczciwe nie jest, a także odróżnia zwykły chleb od Chleba Eucharystycznego - wyjaśnia koordynator Biura Koordynowania Katechezy. Ks. Tomasik dodaje, że Kościół dostosuje swoje programy nauczania religii po tym, jak Ministerstwo Edukacji zatwierdzi podstawę programową kształcenia ogólnego. Tak było przy każdej wcześniejszej reformie szkolnictwa: w roku 2001, kiedy wprowadzono gimnazja oraz w 2010 roku, kiedy obniżono wiek obowiązku szkolnego. – Najpierw jednak projekt ministerialny musi powstać, a następnie wejść w życie – podkreśla rozmówca KAI.
CZYTAJ DALEJ

Dusze czyśćcowe zawsze pomogą

Od wielu lat praktykuję modlitwę za dusze czyśćcowe i jestem przekonana o jej niezwykłej skuteczności – mówi s. Agnieszka, franciszkanka

Jak to się zaczęło? Byłam młodą zakonnicą, rozpoczęłam naukę w szkole pielęgniarskiej. Mieszkałam w klasztorze. Pewnej nocy poczułam, że ktoś wszedł do pokoju, ale nikogo nie widziałam. Na pytanie, kim jest, nie otrzymałam od przybysza żadnej odpowiedzi. Wówczas poczułam paraliżujący strach. Gdy zjawa zniknęła, zerwałam się z łóżka, padłam na kolana i zaczęłam się żarliwie modlić. Prosiłam Boga, by nigdy więcej nikt z tamtego świata do mnie nie przychodził, bo zwyczajnie po ludzku się boję. W zamian obiecałam stałą modlitwę za dusze czyśćcowe. Podobnej sytuacji doświadczyłam kilka lat później. Szłam na Mszę św. za zmarłe siostry z naszego zgromadzenia i w pewnej chwili dostrzegłam postać ubraną w stary strój zakonny (sprzed reformy strojów), jak zmierza do kaplicy. Pomyślałam, że przyszła prosić o modlitwę i trzeba jej tę modlitwę dać.
CZYTAJ DALEJ

Kudowa-Zdrój. Kaplica, w której spoczywa trzydzieści tysięcy istnień

2025-11-02 00:00

[ TEMATY ]

Kudowa Zdrój

ks. Romuald Brudnowski

kaplica czaszek

Archiwum parafii Św. Bartłomieja w Kudowie-Zdroju

Wnętrze Kaplicy Czaszek w Kudowie-Zdroju – Czermnej. W centrum ołtarz z krucyfiksem, otoczony ścianami z ludzkich kości i czaszek, ułożonych z niezwykłym szacunkiem dla zmarłych.

Wnętrze Kaplicy Czaszek w Kudowie-Zdroju – Czermnej. W centrum ołtarz z krucyfiksem, otoczony ścianami z ludzkich kości i czaszek, ułożonych z niezwykłym szacunkiem dla zmarłych.

W najstarszej dzielnicy kudowskiego kurortu - Czermnej, znajduje się miejsce, gdzie cisza ma głos, a spojrzenie w śmierć staje się lekcją życia. Kaplica Czaszek nie straszy, ona wzywa do refleksji, by wśród tysięcy czaszek dostrzec znak nadziei, który prowadzi ku Zmartwychwstaniu.

Oprócz walorów uzdrowiskowych Kudowa słynie z jeszcze jednego powodu. To właśnie tutaj w drugiej połowie XVIII wieku, dzięki niezwykłemu kapłanowi ks. Václavowi Tomáškowi, powstała jedyna w Polsce Kaplica Czaszek. Choć podobnych miejsc na świecie jest kilka, ta dolnośląska wyróżnia się sakralnym charakterem i przesłaniem skupionym na Jezusie Cierpiącym i Zmartwychwstałym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję