Reklama

Rozmowy z Niedzielą

60 lat Klubu Piechurów

Wrocławski Klub Piechurów „Perpedes” obchodzi 3 maja 60. rocznicę swojego istnienia. O jego działalności z Anną Majowicz rozmawiają: prezes klubu Alina Ogrodowczyk oraz przodowniczki Bożena Frankowska i Iwona Kowalczyk

Niedziela wrocławska 18/2019, str. 4

Anna Majowicz

Od lewej: Bożena Frankowska, Alina Ogrodowczyk, Iwona Kowalczyk

Od lewej: Bożena Frankowska, Alina Ogrodowczyk, Iwona Kowalczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANNA MAJOWICZ: – Wrocławski Klub Piechurów ,,Perpedes” to najstarszy klub turystyki pieszej w Polsce.

ALINA OGRODOWCZYK: – To prawda. Klub w 1959 r. założył dr Bronisław Turoń. Od tego też roku corocznie organizował Rajd dookoła Wrocławia, który do dziś kontynuujemy. Wspaniała postać. Był Honorowym Przodownikiem Turystyki Pieszej, przewodnikiem miejskim po Wrocławiu, Instruktorem Krajoznawstwa Polski oraz wiceprezesem Zarządu Oddziału Wrocławskiego PTTK. To dzięki niemu mieszkańcy miasta i okolic od 60 lat mają możliwość bezpłatnego zwiedzania Dolnego Śląska.

– Jego imieniem nazwano żółty szlak pieszy wokół Wrocławia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

IWONA KOWALCZYK: – Szlak został wyznakowany w 1975 r., ale imieniem dr. Bronisława Turonia nazwano go 11 lat później. Wtedy liczył w sumie 141 km i składał się z dziesięciu odcinków. Dziś poprzez rozwój infrastruktury, szlak ten został wydłużony do prawie 200 km. Co ciekawe, za przebycie każdego z dziesięciu odcinków Oddział PTTK Wrocław – Fabryczna przyznaje odznakę turystyczną.

– Kto dziś tworzy klub?

Reklama

BOŻENA FRANKOWSKA: – Klub aktualnie tworzy 86 członków i 11 przodowników, czyli osób które prowadzą wycieczki. Co cenne, są wśród nas osoby, które przynależą do klubu od samego początku jego powstania. Należy jednak dodać, że w naszych wycieczkach uczestniczyć może każdy, kto się na nie po prostu zapisze. Mamy wielu stałych uczestników wypraw.

– Jakie miejsca zwiedzacie?

IWONA KOWALCZYK: – Zwiedzamy cały Dolny Śląsk. Chociaż w naszej kadrze są także osoby, które mają uprawnienia na inne województwa. Sami decydujemy o tym, w jakie miejsca chcemy wyruszyć. Oczywiście przed oprowadzeniem osób, najpierw te miejsca sprawdzamy. Poza tym organizujemy wycieczki na różnego rodzaju okazje, a to na Dzień Kobiet, na Nowy Rok czy np. Kaziuki. Ponadto dwa razy do roku organizujemy Rajdy dla dzieci i młodzieży. Zawsze w pierwsze soboty maja i września. Bierzemy także udział w rokrocznych złazach przodowników dolnośląskich i ogólnopolskich.

– Często odwiedzacie te same miejsca?

ALINA OGRODOWCZYK: – Mnie jak do tej pory się to nie zdarzyło, a jestem członkiem „Perpedesu” od 9 lat.

– To imponujące, zwłaszcza, że „Perpedes” to wiodący pod względem liczby wycieczek klub w Polsce.

ALINA OGRODOWCZYK: – Owszem. Wycieczki organizujemy w każdy weekend. Zarówno w soboty, jak i niedziele. Tylko w ubiegłym roku zorganizowaliśmy 94 wycieczki, w których uczestniczyło 2399 osób. W sumie pokonaliśmy 1507 km.

– Czy przez lata działalności klubu spotkało Panie coś niezwykłego?

Reklama

BOŻENA FRANKOWSKA: – Mamy w swoich szeregach osoby starsze, autystyczne oraz niewidome. To, co mnie najbardziej zaskoczyło i poruszyło to pewna sytuacja na szlaku. Pamiętam, jak zastanawiałam się nad drogą i jedna z osób niewidomych poprowadziła mnie. Okazało się, że chodziła tą trasą zanim straciła wzrok i doskonale ją pamięta. Było to dla mnie niezwykłe przeżycie. Pomyślałam wtedy, że na szlaku wszyscy jesteśmy równi. Tworzymy jedną wielką rodzinę.

– Rocznica już za kilka dni. Czy klub planuje obchody?

IWONA KOWALCZYK: – Ależ oczywiście! Obchody rozpoczynamy 3 maja wybraniem się na cmentarz Grabiszyński we Wrocławiu, gdzie pochowany jest dr Bronisław Turoń. W ramach świętowania spotykamy się także 7 maja w naszym klubie, a 18 maja organizujemy wyjazd w Góry Opawskie i Rajd Biskupią Kopą. Serdecznie zapraszamy każdego, kto chciałby włączyć się w świętowanie 60-lecia istnienia naszego klubu.

2019-04-30 09:16

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję