Reklama

Skarbonka miłości dla wileńskiego hospisas

Polskie słowo „hospicjum” i litewskie „hospisas” brzmią podobnie. Oznaczają to samo: zapewnienie wszechstronnej i możliwie najlepszej opieki w domu lub w oddziale stacjonarnym chorym, którzy zbliżają się do kresu swoich dni

Niedziela Ogólnopolska 6/2019, str. 47

[ TEMATY ]

pomoc

fot-Giorgi-Nakashidze_Galeria-Foto-Gen

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze litewskie hospisas, noszące imię bł. ks. Michała Sopoćki – spowiednika św. Faustyny, zainaugurowało działalność w Światowym Dniu Chorego 11 lutego 2009 r. Założyła je w Wilnie s. Michaela Rak ze Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego. To ta sama siostra, która wcześniej kierowała Hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wielkopolskim. Współpracowała również przy tworzeniu hospicjów w Mińsku, Kaliningradzie i in. Jest znana, chociaż nie zabiega ani o medialną popularność, ani o odznaczenia i nagrody, których przyznano jej wiele – to m.in.: Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski, który otrzymała z rąk prezydenta RP Andrzeja Dudy w maju 2018 r., oraz Medal Stulecia Odzyskanej Niepodległości, wręczony jej w listopadzie 2018 r.

Wileńskie hospicjum mieści się w budynku, w którym przed wojną mieszkał ks. Michał Sopoćko. Obiekt wymagał gruntownego remontu, dlatego po uroczystości inauguracji działalność rozpoczęło najpierw hospicjum domowe. Stacjonarne zaczęło przyjmować pacjentów w 2012 r. Na stronie internetowej czytamy, że jest to dzieło międzynarodowe, które nie powstałoby, gdyby nie pomoc i ofiarność ponad 200 firm i instytucji oraz ludzi dobrej woli z całego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wileńskie hospicjum stacjonarne dysponuje 14 łóżkami, a z tzw. dostawkami może przyjąć maksymalnie 16 chorych. Gdy zgłaszają się kolejne osoby proszące o pomoc, a łóżek brak, nie pozostawia się ich bez opieki – zajmuje się nimi hospicjum domowe, w którym działa prawie 100-osobowa ekipa. Otacza ona opieką chorych w ich domach w odległości nawet 100 km od Wilna.

Charyzma i determinacja s. Michaeli gromadzą wokół niej wolontariuszy i osoby, które chcą udzielać wsparcia. Zapewne dlatego na jej zaproszenie odpowiedziała pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda i w czasie wizyty pary prezydenckiej w Wilnie w lutym 2018 r. odwiedziła chorych w hospicjum. To także wiara w sukces s. Michaeli sprawiła, że kiedy papież Franciszek we wrześniu 2018 r. przyjechał z wizytą na Litwę, w czasie przejazdu z Ostrej Bramy na plac katedralny zatrzymał się przy hospicjum, wysiadł z samochodu i pobłogosławił chorych – chociaż tego spotkania nie było w oficjalnym programie.

Kolejne światełko dla nieuleczalnie chorych – tym razem najmłodszych – s. Michaela zapaliła w ubiegłym roku, rozpoczynając budowę hospicyjnego oddziału dla dzieci. To, podobnie jak hospicjum dla dorosłych, pierwsza taka placówka na Litwie. Kamień węgielny, wmurowany 6 grudnia 2018 r., składa się z kamyków zebranych w wielu miejscach świata – m.in. w Ziemi Świętej, Asyżu, Watykanie, San Giovanni Rotondo, Fatimie, Lourdes, Medjugorie.

Reklama

Koszt budowy szacuje się na ok. 5 mln zł. Mimo że, jak na razie, w skarbonce brakuje ok. 90 proc. tej sumy, s. Michaela i jej ekipa wierzą, że i tym razem się uda. Deklaracje udzielenia pomocy płyną z wielu stron, a w ślad za nimi idą czyny. Jednym z ambasadorów akcji jest Mietek Szcześniak, który ofiarował na ten cel swoją piosenkę „Święty gapa” i podjął trasę koncertową, w trakcie której Fundacja Aniołów Miłosierdzia prowadzi zbiórkę na rzecz budowy dziecięcego hospicjum w Wilnie. Na trasie pn. „Most do Nieba” było dotąd kilkanaście miast. Ambasadorami akcji są, obok Mietka

Szcześniaka, również Kinga Dębska, Darek Malejonek, Dominika Figurska z mężem i wiele innych osób.

Do skarbonki dla wileńskiego hospisas może się dorzucić każdy, szczegóły na stronie: www.mostdonieba.pl .

2019-02-06 11:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

List z Kijowa: niezwykłe znaczenie poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi

[ TEMATY ]

pomoc

Ukraina

Adobe.Stock.pl

Wczorajszy akt poświęcenia Ukrainy, Rosji i całego świata zdominował kolejny list przełożonego tamtejszych dominikanów, o. Jarosława Krawca. Zakonnik podkreśla też wagę pomocy humanitarnej docierającej do mieszkańców zniszczonego wojną kraju.

Wczorajszy dzień upłynął nam, podobnie jak wielu osobom wierzącym na całym świecie, pod znakiem Maryi. Wieczorem z kilkoma ojcami oraz większością osób, które mieszkają teraz w naszym klasztorze, wybraliśmy się do kijowskiej katedry św. Aleksandra, gdzie w duchowej łączności z papieżem Franciszkiem, modliliśmy się w akcie poświęcenia Ukrainy i Rosji Najświętszemu Sercu Maryi. Mszy świętej przewodniczył bp Vitalij, ordynariusz diecezji kijowsko-żytomierskiej, a kazanie głosił nuncjusz apostolski. Abp Visvaldas jest Litwinem i całkiem niedawno został mianowany przedstawicielem Stolicy Apostolskiej na Ukrainie i wyświęcony na biskupa. Jako jeden z nielicznych dyplomatów nie opuścił stolicy Ukrainy. Dodam, że jest chyba o centymetr lub dwa wyższy ode mnie, a kto mnie zna, wie, że do mikrusów nie należę. Kiedy wszedł przed Mszą św. do zakrystii szczerze się przywitaliśmy i żartowaliśmy, że zapuścił brodę. „No cóż” – odparł nuncjusz – „jest wojna”. To zresztą nie pierwszy „brodaty” watykański dyplomata na Ukrainie. Jego poprzednik, Włoch, abp Claudio Gugerotti też nosił brodę, denerwując trochę niektórych naszych ukraińskich biskupów, którzy nie przepadają za brodatymi księżmi. Bracia w kapłaństwie z Kamieńca Podolskiego czy Chmielnickiego wiedzą, że idąc na spotkanie ze swoim biskupem, pierwsze co muszą zrobić, to się ogolić. No, ale nuncjuszowi wolno więcej.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Dlaczego nowe?

2025-05-12 09:12

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Komentarz do Ewangelii na V Niedzielę Wielkanocną roku C.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: rozpoczęła się uroczystość inauguracji pontyfikatu Leona XIV

2025-05-18 09:59

[ TEMATY ]

inauguracja

pontyfikat

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Blisko 250 tys. wiernych z całego świata, przedstawiciele ponad 150 państw, delegacje różnych Kościołów i religii przybyło na Plac św. Piotra w Watykanie, by uczestniczyć w inauguracji pontyfikatu papieża Leona XIV. Ponad 4000 kardynałów, biskupów i księży to koncelebransi Mszy św. rozpoczynającej pontyfikat.

Przed Mszą św. papież objechał Plac św. Piotra i przejechał Via della Conciliazione “papamobile” entuzjastycznie witany przez tysiące wiernych. Nad tłumem powiewały dziesiątki flag państw ze wszystkich kontynentów m. in. Stanów Zjednoczonych, Peru, Włoch i Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję