Czym jest tytułowa „elektrotinta”? To technika graficzna stworzoną przez Stanisława Rzepę w połowie XX wieku, polegająca na elektrolitycznym trawieniu miedzianej matrycy. Ta technika została ulepszona przez autora wystawy. Nie dziwimy się więc, że jej przykłady znalazły się w Muzeum Miedzi, które deklaruje, że w swej działalności stara się uchwycić i przedstawić wykorzystanie miedzi w wielu dziedzinach życia i twórczości.
Najbardziej chyba znaną technika graficzną z wykorzystaniem miedzi jest miedzioryt, polegający na ryciu w płycie kresek, aby po wtarciu w nie farby i odbiciu na wilgotnym papierze w prasie, otrzymać sztych. W początkach XVI wieku zaczęto także trawić matrycę miedzianą kwasami. Nazwano tę technikę akwafortą i akwatintą. W pierwszej z nich trawi się kwasem kreski a w akwatincie płaszczyzny. Tą techniką posługiwali się m.in. Albrecht Dűrer, Rembrandt, Piranessi, czy też Goya.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Autor wystawy dowiedział się o elektrotincie z podręcznika metod grafiki artystycznej. Po studiach początkowo wykonywał grafiki z płyt trawionych kwasem. Natomiast od kilkunastu lat tworzy elektrotinty. Udało mu się tę metodę udoskonalić i nieco uprościć. Nadał jej nazwę elektrotinta horyzontalna.
Reklama
Na legnickiej wystawie znajdziemy prace o tematyce religijnej, dotyczące wydarzeń opisanych w Starym i Nowym Testamencie. Są tu m.in. prace ilustrujące trzeci, piąty i szósty dzień stworzenia, historię Jonasza, wizję potopu, czy wieżę Babel. Przedstawiona też jest historia życia Jezusa Chrystusa: Bożego Narodzenia, cudowny połów na Jeziorze Genezaret, wskrzeszenie Łazarza, przemienienie na Górze Tabor, do ukrzyżowania i zesłania Ducha Świętego.
Kilkanaście prac stanowi ilustracje bajek. Wystawa została wzbogacona o prace malarskie, prezentujące najnowszą fascynację materiałową i zarazem techniczną artysty, wykorzystującego w nich takie materiały jak: drewno, polimery, akwarelę, akryl, stiuk, wosk, beton, antyczny piaskowiec, a nawet ogień. Wśród nich uwagę zwracają obrazy: „Jezu ufam Tobie” i „Św. Józef”.
Wystawę można obejrzeć w Muzeum Miedzi do końca marca br.