Na konferencji prasowej, podczas której poinformowano o przyjęciu przez rząd programu „Mama 4+”, czyli projektu ustawy o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym, premier Mateusz Morawiecki powiedział: – Mama czwórki dzieci to praca na czterech etatach. To praca na czas nieokreślony i na całe życie. Macierzyństwo to wielka radość i wielka odpowiedzialność. Wychowywanie czwórki, piątki, szóstki czy nawet więcej dzieci to dbanie o przyszłość nie tylko ich, ale także naszej ojczyzny. Nasze matki to ciche bohaterki naszej niepodległości.
Co to oznacza?
Do tej pory zajęcie kobiety, która poświęciła całe życie lub jego większość rodzinie i wychowaniu dzieci, określano mianem „przy mężu”. Wykonywała ona bezcenną pracę dla społeczeństwa, a była przez to społeczeństwo spychana na margines, nisko wyceniano jej oddanie rodzinie, a przez wiele lat nie udało się stworzyć mechanizmu, który pozwalałby matce wychowującej dzieci płacić za jej pracę z kasy państwa. Większość z nas – a z pewnością kobiety – uważała tę sytuację za skrajnie niesprawiedliwą. Wreszcie udało się taki mechanizm stworzyć.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska podczas tej samej konferencji prasowej mówiła, że w ten sposób „państwo chce docenić trud rodziców, jaki włożyli w wychowanie dzieci, i zapobiec ich ubóstwu w przyszłości”. Ministerstwo natomiast przypomina, że program „Mama 4+” jest spełnieniem obietnicy złożonej przez premiera Mateusza Morawieckiego w kwietniu 2018 r. podczas konwencji programowej Zjednoczonej Prawicy. Wówczas projekt ten roboczo nazwano programem „Mama+” .
Już od 1 marca 2019 r. matki, a w określonych warunkach także ojcowie, będą mogli otrzymywać od państwa emerytury. Warunków otrzymania świadczenia jest kilka.
Komu przysługuje matczyna emerytura?
Przede wszystkim mamom, które urodziły i wychowały przynajmniej czwórkę dzieci. Przy czym albo nigdy nie pracowały zawodowo, albo nie zdołały wypracować sobie minimalnej emerytury, co sprawia, że żyją często na granicy ubóstwa.
Wynagrodzenie będzie wynosić tyle, ile minimalna emerytura – czyli 1100 zł brutto.
O emeryturę w ramach programu „Mama 4+” mogą się ubiegać także ojcowie. Warunek: wychowywanie przynajmniej czworga dzieci w przypadku śmierci matki lub gdy ta je porzuciła. Przy czym chodzi nie tylko o dzieci własne, ale także o dzieci współmałżonka czy przysposobione.
Co do wieku, obowiązuje zasada identyczna jak przy emeryturach – emerytura matczyna przysługuje kobiecie, gdy osiągnie 60. rok życia, a mężczyźnie – po osiągnięciu 65. roku życia.
Ubiegający się o matczyną emeryturę muszą mieszkać na terenie Polski i mieć – po ukończeniu 16 lat – tzw. ośrodek interesów życiowych na terytorium naszego kraju przez co najmniej 10 lat. Muszą być obywatelami Polski albo cudzoziemcami, obywatelami państw Unii Europejskiej, państw Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA) lub cudzoziemcami legalnie przebywającymi w Polsce.
Jak załatwić, gdzie i kiedy złożyć wniosek?
Reklama
Wniosek o rodzicielskie świadczenie uzupełniające może złożyć tylko osoba uprawniona, czyli matka lub ojciec czwórki dzieci. Złożyć go należy w swoim Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych lub w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Wniosek będzie można złożyć po wejściu przepisów w życie, czyli po 1 marca br.
– Decyzja o przyznaniu lub odrzuceniu wniosku będzie decyzją administracyjną. Po odrzuceniu wniosku przez ZUS/KRUS rodzic może się odwołać od decyzji i ponownie złożyć wniosek; po ponownym odrzuceniu należy się zwrócić do wojewódzkiego sądu administracyjnego (WSA) – wyjaśniła min. Rafalska.
Szacuje się, że z rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego skorzysta ok. 65 tys. osób, a kolejne 20,8 tys. dzięki temu zwiększy swoje dochody.
Premier Morawiecki powiedział podczas konferencji prasowej, że program ten jest wyrazem wdzięczności dla matek i babć. Mówił o pewnej rekompensacie dla kobiet, które w przeszłości nie miały możliwości uzbierania dla siebie choćby minimalnej emerytury, bo pracowały na rzecz swojej rodziny. Dodał, że większość mam i babć otacza opieką najbliższa rodzina, co nie zwalnia państwa od docenienia wielkiego wysiłku i wielkiej pracy tych kobiet, zwłaszcza gdy brakuje im już sił.