Reklama

Niedziela Sandomierska

Spotkanie duchowych przewodników

Niedziela sandomierska 47/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

spotkanie

ojcowie duchowni

Ks. Adam Stachowicz

Centralnym punktem formacji była Msza św.

Centralnym punktem formacji była Msza św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy tarnobrzeskiej parafii św. Barbary odbyło się formacyjne spotkanie ojców duchownych z poszczególnych dekanatów. Zjazd odbywający się 12 listopada poprowadził ks. Stanisław Bar, diecezjalny ojciec duchowny kapłanów. – Spotkanie zostało zwołane, aby omówić sprawy związane z bieżącą posługą ojców duchownych, a przy okazji pogłębić własną formację, bo według zasady oazowej „dajemy, jeżeli mamy”. Miało ono charakter inaugurujący po reformie posługi ojców duchownych. Kapłani pełniący tę funkcję na co dzień dają księżom w dekanacie możliwość skorzystania z posługi sakramentalnej, a w czasie kapłańskich spotkań są odpowiedzialni za sprawy duchowe oraz organizowanie i prowadzenie adoracji dla nich – zaznacza ks. Stanisław Bar. Dodatkowo bp Krzysztof Nitkiewicz w ostatnim czasie powołał jeszcze do grona diecezjalnych ojców duchownych ks. Dariusza Bęca i ks. Rafała Kobiałkę.

Reklama

Spotkanie zainaugurowała konferencja o. Marka Grzelczaka OP, przeora tarnobrzeskich dominikanów. Dotyczyła ona modlitwy, szczególnie modlitwy wstawienniczej. Kapłani podjęli się również sztafety modlitewnej w godzinie Miłosierdzia Bożego, aby każdego dnia jeden z nich ogarniał modlitwą całe gremium kapłańskie diecezji, a szczególnie tych duchownych, którzy przeżywając kryzysy i potrzebują modlitewnego wsparcia. Po omówieniu spaw bieżących duchowni modlili się podczas Mszy św. za zmarłych kapłanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mszy św. przewodniczył ks. Rafał Kułaga, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Sandomierzu. W homilii ksiądz rektor przypomniał o potrzebie przebaczania i reagowania na zło oraz zgorszenie. – Przeciwwagą dla zgorszenia, również w życiu kapłańskim, jest dobry przykład i świadectwo naszego chrześcijańskiego życia. Mamy na to wiele dowodów w Piśmie Świętym oraz w życiu świętych, a najważniejszym jest dla nas Jezus Chrystus, którego mamy naśladować. Zgorszenia przyjdą i to jest coś, co jest wpisane w życie ludzkie i również w życie kapłańskie. Jezus w dzisiejszej Ewangelii pokazuje nam drogę powrotu. Przypomina też, abyśmy na siebie nawzajem uważali – zaznaczył i dodał: – Bądźcie za siebie nawzajem odpowiedzialni. Potrzeba dużego otwarcia i zaufania wobec współbrata w kapłaństwie. Nie bójmy się również go upomnieć, kiedy widzimy, że schodzi z właściwej drogi. Po upomnieniu powinno przyjść nawrócenie, a z tego dopiero ma wynikać przebaczenie. Nie możemy przyzwyczajać się do tego, że nad sprawami, które są problemem, przechodzimy do porządku dziennego.

Spotkanie zakończyło się wspólnym posiłkiem, który był okazją do dzielenia się doświadczeniem roli ojców duchownych, którzy już kilka lat posługują współbraciom w kapłaństwie w dekanatach, z tymi kapłanami, dla których to spotkanie było spotkaniem inauguracyjnym.

2018-11-21 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Pielgrzymometr” nie szaleje, brakuje ponad 9000 miejsc!

Niedziela wrocławska 50/2019, str. V

[ TEMATY ]

spotkanie

Taize

Wrocław

Agata Pieszko

Gościnne okno Taizé

Gościnne okno Taizé

Wrocław w najbliższym czasie czeka zarówno ogromny zaszczyt, jak i wyzwanie – ugoszczenie kilkunastu tysięcy młodzieży, która od 28 grudnia 2019 r. do 1 stycznia 2020 r. będzie przeżywać w stolicy Dolnego Śląska 42. Europejskie Spotkanie Młodych Taizé. Czy jesteśmy na to gotowi?

Dokładnie 21 września przy ul. Piastowskiej 1a otworzono Centrum Przygotowań 42. Europejskiego Spotkania Młodych. Wtedy w mieście pojawili się bracia z ekumenicznej wspólnoty Taizé wraz z wolontariuszami. Od tego czasu na dobre ruszyła organizacja ESM 2019. Od 30 września co poniedziałek o godz. 20.15 w C.O.D.A „Maciejówka” na placu Nankiera 17a każdy może wziąć udział we wspólnej modlitwie ze śpiewem kanonami i adoracją krzyża. Taki zwyczaj pojawił się także w wielu parafiach, duszpasterstwach i wspólnotach archidiecezji wrocławskiej. Modlitwy zostały poszerzone o warsztaty śpiewu kanonami, czy spotkania z wolontariuszami w kościołach. Z początkiem grudnia upłynął pierwszy termin zgłaszania uczestników, i mimo że organizatorom udało się nawiązać kontakt z ponad setką wrocławskich i podwrocławskich parafii, na tamten moment brakowało nadal 9725 miejsc!
CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie. Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji. Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich. Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło. W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja. Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.
CZYTAJ DALEJ

Zmiany proboszczowskie w Archidiecezji Warszawskiej

2025-06-06 12:03

[ TEMATY ]

zmiany

Abp Adrian Galbas

Arch. Warszawska

Abp Adrian Galbas w sali konferencyjnej Domu Arcybiskupów Warszawskich wręczył dekrety nowym proboszczom i administratorom parafii, którzy zastąpią kapłanów odchodzących na emeryturę. Księża obejmujący parafię po raz pierwszy rozpoczną posługę jako administratorzy – przez rok, z pełnią uprawnień przysługujących proboszczowi.

Ks. kanonik Henryk Adamczuk – dotychczasowy proboszcz parafii Świętej Rodziny w Kamionce, w dekanacie piaseczyńskim, przechodzi na emeryturę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję