Marsz dla Niepodległej pod hasłem „Dla Ciebie, Polsko” – 250 tys. osób pod biało-czerwonymi sztandarami i miliony przed ekranami telewizorów to właściwa i w dwójnasób prawdziwa odpowiedź narodu polskiego na próby storpedowania obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Po pierwsze – to odpowiedź tym, którzy najpierw uważali, że marsz, jako przejaw nacjonalizmu (i „państwa PiS”), w ogóle nie powinien się odbyć. Następnie próbowali go zablokować w imię udawanej troski o wizerunek Polski i bezpieczeństwo uczestników. Wreszcie twierdzili, że marsz udać się nie może, bo pospieszne przejęcie jego organizacji przez władze państwowe nie gwarantuje właściwej formy i powagi. Tymczasem organizacja marszu przez rząd RP i patronat Prezydenta RP ten marsz uratowały i przydały mu należnego prestiżu.
Po drugie – to adekwatna odpowiedź na ubiegłoroczne skandaliczne słowa belgijskiego polityka, przewodniczącego grupy liberałów w Parlamencie Europejskim Guya Verhofstadta o 60 tys. „faszystów” na ulicach Warszawy podczas ubiegłorocznego marszu niepodległości. Jak ktoś słusznie zauważył, Polska jest na faszyzm „zaszczepiona” i się nim zdecydowanie brzydzi, ale na urągające prawdzie i przyzwoitości „opluwanie” naszej Ojczyzny Polacy potrafią pięknie odpowiedzieć!
Na kongregacjach generalnych przed konklawe ścierały się bardzo różne opinie. Jednak w Kaplicy Sykstyńskiej od dzisiaj sprawy mogą potoczyć się szybciej niż się spodziewamy. Nawet niezwykle dynamiczne konklawe z 1978 r. potrzebowało tylko ośmiu głosów, aby wybrać papieża.
Nowy papież powinien być „prawdziwym duszpasterzem” i przywódcą, który wie, jak „wyjść poza granice Kościoła katolickiego, promując dialog i budowanie relacji z innymi światami religijnymi i kulturowymi”. Takie dość banalne zdania można było znaleźć w codziennych komunikatach watykańskiego biura prasowego, które miały informować opinię publiczną o tematach poruszanych przez kardynałów na kongregacjach generalnych.
O godzinie 16.30 uroczystym wejściem kardynałów elektorów do Kaplicy Sykstyńskiej rozpocznie się konklawe – wybór 267. papieża w historii Kościoła. Jeszcze tego samego wieczora odbędzie się pierwsze głosowanie nad wyborem nowego Biskupa Rzymu. Dzień wcześniej kardynałowie wzywali do kontynuacji reform Franciszka.
Przygotowania do konklawe trwają od pierwszych dni po śmierci Papieża Franciszka, kiedy zwołano pierwsze kongregacje generalne. To na nich kardynałowie ustalali szczegóły wyboru Papieża, a także dyskutowali o sprawach, ich zdaniem, najważniejszych dla Kościoła.
W ten oto sposób, po złożeniu przysięgi przez kardynałów i wypowiedzeniu słynnych słów: "extra omnes" – wszyscy na zewnątrz - kończy się konklawe medialne, a rozpoczyna to prawdziwe, mające wymiar religijny.
Teraz naprawdę nie liczą się już prognozy dziennikarskie, strategie medialne, prezentowane frakcje. Klucz pozostaje jeden – to klucz do Królestwa. A sześć tysięcy dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej przeobraża się w grono „maluczkich”, którzy muszą zgodzić się na paradoks, że najbardziej medialnego wydarzenia na świecie nie dadzą rady przedstawić w mediach.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.