Reklama

Drogowskazy

drogowskazy

Katolik głosuje na katolika

Niedziela Ogólnopolska 37/2018, str. 3

[ TEMATY ]

wybory

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zostałem skrytykowany za to, że powiedziałem, iż katolik powinien głosować na katolika. Pytam: A dlaczego nie? Przecież żyjemy w kraju katolickim, większość obywateli to katolicy – ludzie, którzy czczą Pana Boga, uznają Dekalog, kierują się prawem moralnym. Jeżeli zgrzeszą, to idą do spowiedzi, odbywają pokutę, biorą udział w rekolekcjach, powołują się na Ewangelię, wiedzą, że ich podstawowym prawem jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. Są uczciwi w pracy, respektują prawo państwowe. Dlaczego więc mamy nie głosować na katolików? Mój przedstawiciel będzie mnie dobrze reprezentował w mieście, gminie, w radzie, sejmiku. Mój głos jest głosem wyznaczającym człowieka, któremu ufam. Jako człowiek, obywatel wierzący powinienem szukać dobra swojej małej ojczyzny.

Reklama

Poszukujemy klucza, żeby dokonać dobrych wyborów. Oczekujemy dobrych rozwiązań, zgodnych z prawem moralnym. Weźmy np. kwestię in vitro: jeżeli jakiś samorząd ustala popieranie tej metody, to jest to zgoda na zabijanie nienarodzonych. Chciałbym, żeby w naszym samorządzie byli tacy radni, którzy uszanują prawo Boże: Nie zabijaj. Ateista nie uznaje Dekalogu. Ma swoje kryteria oceny postępowania moralnego. Dlaczego więc mam zagłosować na człowieka, dla którego Ewangelia nic nie znaczy, który wyznaje poglądy liberalne i nie liczy się z tym, że w katolickim kraju powinniśmy jednak respektować Pana Boga i Jego przykazania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To nie jest jakaś propaganda czy akcja wyborcza, jeżeli mówię, by katolik zagłosował na katolika. Oczywiście, ateiści, masoni, liberałowie bardzo boją się tego, by katolicy nie byli solidarni. Obyśmy jako wierzący byli solidarni...

Jestem więc zaskoczony niektórymi wpisami, których autorzy krytykują rzecz oczywistą, że katolik powinien mieć swojego prawego przedstawiciela w samorządzie. Dlaczego mamy odrzucać opcję chrześcijańską? Katolicką naukę społeczną? Dlaczego mamy odrzucać samego Chrystusa, który powinien mieć swoje miejsce w społeczności naszej małej ojczyzny? Dziwię się, że pewien kapłan poczynił nawet uwagę, iż ks. Skubiś nie mówi w imieniu Kościoła. Oczywiście, mój felieton jest moim własnym zamyśleniem, pewną wizją życia społecznego. Korzystam z wolności słowa. W swojej wypowiedzi nie robię nic złego, nikomu nie dokuczam.

Jeżeli chcemy, by w naszych władzach działo się dobrze, to głosujmy według własnego rozsądku i sumienia na takich ludzi, którzy będą naprawdę naszymi reprezentantami. Jest rzeczą słuszną, żeby katolik zagłosował na katolika.

2018-09-12 10:40

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Donald Trump prezydentem Stanów Zjednoczonych

[ TEMATY ]

USA

wybory

Donald Trump został wybrany 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych! Kandydat Republikanów z dużą przewagą pokonał Hillary Clinton.

Informację przekazała Associated Press. "Washington Post" informuje, że po zliczeniu dotychczasowych głosów kandydat Republikanów otrzymał 276 wskazań, natomiast Clinton 218. Do zwycięstwa w wyborach potrzeba 270 głosów.
CZYTAJ DALEJ

Papieskie błogosławieństwa z podobizną Leona XIV

2025-05-17 10:04

[ TEMATY ]

pomoc

błogosławieństwo

Jałmużnik Papieski

Papież Leon XIV

Włodzimierz Rędzioch

Urząd Dobroczynności Apostolskiej jest instytucją Stolicy Apostolskiej, który w imieniu Papieża zajmuje się pomocą charytatywną osobom potrzebującym.

Kościół pomagał ubogim od początku swego istnienia – byli za to odpowiedzialni diakoni. W przypadku Papieży działanością tą zajmowali się członkowie tzw. Rodziny Papieskiej. Natomiast w bulli Innocentego III (1198-1216) pojawiła się po raz pierwszy wzmianka o urzędzie Jałmużnika Apostolskiego. Jałmużnik Jego Świątobliwości ma godność Arcybiskupa i należy do Rodziny Papieskiej, co uprawnia go, między innymi, do uczestniczenia w papieskich ceremoniach liturgicznych. Franciszek, który przykładał wielką wagę do działalności charytatywnej wyniósł obecnego Jałmużnika, Konrada Krajewskiego, do godności kardynalskiej.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Parolin: Św. Teresa odsłania tajemnicę pokoju duszy

Przesłanie św. Teresy wydaje się skierowane szczególnie do współczesnego człowieka, który na różne sposoby odrzuca naturalną i wzajemną zależność od innych i od ekosystemu, chcąc być „jak Bóg”, ulegając pokusie Adama i Ewy – mówił kard. Pietro Parolin, podczas Mszy św. w rzymskim kościele Trójcy Świętej – Trinità dei Monti – sprawowanej w stulecie kanonizacji św. Teresy od Dzieciątka Jezus.

Kardynał przypomniał, że Świętą Teresę od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza (1873–1897), znaną jako Teresa z Lisieux, papież Pius XI ogłosił świętą 17 maja 1925 roku. Dwa lata później ogłosił ją patronką misji razem z jezuitą św. Franciszkiem Ksawerym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję