Reklama

Niedziela Lubelska

Siła wspólnoty

Niedziela lubelska 35/2018, str. V

[ TEMATY ]

parafia

Paweł Wysoki

Powitanie Pasterza przez wiernych

Powitanie Pasterza przez wiernych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia podlubelskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Strzeszkowicach sięga lat 80. XX wieku. Wówczas wierni zaczęli gromadzić się w miejscowej remizie na Mszach św., sprawowanych przez duszpasterzy z Krężnicy Jarej. Z czasem mieszkańcy Strzeszkowic i Trojaczkowic zapragnęli mieć swój kościół. Marzenia o domu Bożym zbudowanym wśród rodzinnych domów spełniły się dzięki darczyńcom, którzy przekazali działki pod nową świątynię. Wierni zbudowali ją wraz z ks. Janem Rębeckim. Nowy kościół powstał bardzo szybko; został poświęcony w 1995 r. 15 lat później zapadała decyzja o powołaniu nowej parafii. W październiku 2010 r. erygował ją abp Józef Życiński i oddał w pasterską pieczę ks. Kazimierza Smyla.

12 sierpnia ta jedna z najmłodszych parafii w diecezji przeżywała drugą w historii wizytację kanoniczną. Przeprowadził ją abp Stanisław Budzik, który w kościele pw. Miłosierdzia Bożego sprawował Msze św., głosił słowo Boże i błogosławił wiernym na trud budowania wspólnoty. – Nasza parafia jest nieduża, liczy zaledwie 1,4 tys. osób. W ciągu 5 lat sakrament chrztu przyjęło 69 dzieci, a sakrament małżeństwa 24 pary – wyliczał ks. Kazimierz Smyl, który od czasu powstania parafii jest tu proboszczem. Jednak siła nie tkwi w liczbie wiernych, a w stworzonej przez nich duchowej wspólnocie. – Chcę zaświadczyć o wielkiej pobożności i gorliwości parafian, którzy chętnie uczestniczą w rekolekcjach i nabożeństwach, a przede wszystkim w niedzielnych i codziennych Mszach św., poprzedzonych Różańcem i Koronką do Miłosierdzia Bożego – mówił Ksiądz Proboszcz. Nie ma Mszy św., która nie rozpoczęłaby się od Koronki; rozwój kultu Miłosierdzia Bożego z nieba wspomaga św. Faustyna, której relikwie znajdują się w kościele. – Z pobożności wypływają ofiarność i pracowitość oraz odpowiedzialność za wspólne dobro, jakim jest parafia. Widać to w najnowszych inicjatywach gospodarczych; mamy pomalowany kościół, nowe odwodnienie, nagłośnienie i elektrykę. Jako proboszcz spotykam się z dużą życzliwością i chęcią współpracy, dlatego udało nam się naprawdę wiele dobrego zrobić. Za wszystko jestem wdzięczny radzie parafialnej i wiernym – mówił ks. Smyl.

– Dziękuję wam, że troszczycie się o wasz piękny kościół i że jesteście żywym Kościołem, gromadzącym się na Eucharystii. Dziękuję wam, że stanowicie aktywną cząstkę parafii, modlącą się i wspierającą proboszcza w pracy. Dziękuję ks. Kazimierzowi za prowadzenie was drogami wiary, za głoszenie słowa Bożego i sprawowanie sakramentów, za naśladowanie Chrystusa Dobrego Pasterza – mówił w Strzeszkowicach abp Stanisław Budzik. Umacniając wiernych słowem Bożym, Ksiądz Arcybiskup wskazał na Eucharystię jako największy skarb Kościoła. Przywołując nauczanie św. Jana Pawła II, przypominał, że Kościół żyje dzięki Eucharystii, w której Jezus pozostał z nami aż do skończenia świata. – Eucharystia, Msza św., jest również najlepszą odpowiedzią człowieka na miłość, którą okazał nam Bóg. To sakrament, który łączy nas w miłości z Chrystusem oraz z braćmi i siostrami. W Eucharystii Jezus daje nam siebie na pokarm, który przenika nasz krwiobieg, nasze myśli i pragnienia. W Eucharystii Chrystus karmi nas swoim słowem i ciałem, przemienia od środka, pogłębia wiarę, umacnia nadzieję i rozpala miłość – mówił Pasterz. – Wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Ojca, zasiadamy do jednego stołu. Miłość Boga musi się sprawdzić w miłości bliźniego, praktyce codziennego życia. Eucharystia posyła nas z misją do codziennego świata. Niech przykład św. Jana Pawła II zachęca nas do uczynków miłości Boga i bliźniego – apelował.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-08-28 12:10

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Moje miejsce w świątyni

Mijając nasze kościoły, w niedzielne przedpołudnie, można odnieść wrażenie, że wiele z nich jest nie tylko nabitych wiernymi, ale nawet przepełnionych. Są miejscowości, gdzie całkiem sporo ludzi stoi pod drzwiami kościoła, pod drzewami i parkanami, a niekiedy nawet po drugiej stronie ulicy. Kiedy jednak wejdzie się do wnętrza świątyni, okazuje się czasem, że jest w nich mnóstwo wolnych miejsc, nawet tych siedzących. Nie mogę tego zrozumieć, czemu w teatrze, w kinie, w filharmonii najlepsze miejsca są zawsze z przodu, a w kościele jakby odwrotnie – najwięcej ludzi lubi stać pod chórem, na progu świątyni, a nawet poza jej obrębem? Niekiedy wynika to z lokalnych przyzwyczajeń i tradycji, ale i tak wygląda to trochę głupio, że idziemy do kościoła, żeby się zjednoczyć z Bogiem, a zachowujemy wobec Niego duży dystans. Oczywiście, że bliskości z Panem Bogiem nie mierzy się w metrach, ale przecież, jeśli chce się Boga dobrze usłyszeć, widzieć i w pełni uczestniczyć w zbawczych wydarzeniach uobecnianych w liturgii, to trudno to zrobić z dalekiej odległości.
CZYTAJ DALEJ

Wiemy, jak wyglądają pierścień i paliusz, które jutro otrzyma papież Leon XIV

2025-05-17 13:11

[ TEMATY ]

paliusz

Pierścień Rybaka

Papież Leon XIV

Vatican Media

Leon XIV

Leon XIV

W niedzielę o godzinie 10 w Bazylice Świętego Piotra Papież Leon XIV oficjalnie rozpocznie swoją posługę jako następca Świętego Piotra, pasterz Kościoła powszechnego. Na Papieża zostaną nałożone m.in. paliusz i Pierścień Rybaka. Uroczystość pełna jest symboliki podkreślającej związek z apostołem Piotrem i powierzoną mu misją kierowania Kościołem.

Wśród liturgicznych insygniów papieża rzymskiego jest paliusz, symbol biskupa jako dobrego pasterza, a zarazem Baraneka ukrzyżowanego dla zbawienia ludzkości.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: indoktrynacja jest niemoralna

Katolicka Nauka Społeczna powołana jest do dostarczenia kluczy interpretacyjnych, które wprowadzają dialog między nauką a sumieniem, dając tym samym zasadniczy wkład w wiedzę, nadzieję i pokój – wskazał Ojciec Święty podczas spotkania z członkami Fundacji Centesimus Annus Pro Pontifice. W Rzymie odbywa się doroczna międzynarodowa konferencja i zgromadzenie ogólne.

Indoktrynacja jest niemoralna, gdyż „uniemożliwia krytyczne myślenie, narusza świętą wolność sumienia – nawet jeśli jest ono błędne – i zamyka się na nowe refleksje, bo odrzuca ruch, zmianę, ewolucję idei wobec nowych wyzwań” – powiedział Papież. Nauczanie Kościoła zaś jest poważną, spokojną i rygorystyczną refleksją; ono chce nas nauczyć jak zbliżać się do sytuacji i do ludzi. „To właśnie poważne podejście, rygor i spokój są tym, czego należy uczyć się z każdej doktryny – również Katolickiej Nauki Społecznej” – dodał Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję