Reklama

Niedziela Sandomierska

Katecheci u kard. Kozłowieckiego

Niedziela sandomierska 21/2018, str. III

[ TEMATY ]

kard. Adam Kozłowiecki

Ks. Adam Stachowicz

Majówka katechetów miała miejsce w Muzeum im. kard. Kozłowieckiego SJ w Hucie Komorowskiej

Majówka katechetów miała miejsce w Muzeum im. kard. Kozłowieckiego SJ
w Hucie Komorowskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od wspólnej modlitwy rozpoczęła się Majówka Katechetów w Muzeum im. kard. Adama Kozłowieckiego SJ w Hucie Komorowskiej. Blisko 70 osób wraz z ks. Bogdanem Krempą, dyrektorem Wydziału Nauki i Wychowania Katolickiego, brało udział w wiosennym dniu skupienia. Był to dobry czas spędzony na modlitwie i integracji przy sercu misyjnym naszej diecezji.

– Nasze spotkanie w Muzeum kard. Adama Kozłowieckiego jest okazją przede wszystkim do zapoznania się z osobą i dziełem Księdza Kardynała. Można powiedzieć, że jest on dla nas dumą. Swoim życiem promował polskość na świecie, co również podkreślają katecheci. Od niego chcemy się uczyć niezwykłych cech, takich jak: pokora, prostota, ale i radość szczególnie w ewangelizacji. Ksiądz Kardynał miał wiele zasług w szerzeniu dzieła oświaty, tworząc szkoły w Rodezji Północnej, a obecnej Zambii. To też i nas mobilizuje, aby swoją pracą wpisywać się w dzieło edukacji i ewangelizacji. Takie spotkanie jest również okazją do złożenia hołdu, wspólnej modlitwy oraz integracji dla katechetów – zaznacza ks. Krempa, organizator spotkania.

Katecheci w muzeum po salach ekspozycyjnych zostali oprowadzeni przez ks. Daniela Korycińskiego, dyrektora placówki i kustosz Katarzynę Cesarz. Następnie wszyscy udali się do kościoła parafialnego na konferencję z filmem „Z otwartymi dłońmi”. Spotkanie było również okazją do podjęcia refleksji nad trwającym jubileuszem 200-lecia diecezji i pochyleniem się nad propozycjami oraz inicjatywami katechetów. Spotkanie zakończyło się integracją przy grillu oraz nabożeństwem majowym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-05-23 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W rytmie prac przy kard. Wyszyńskim nabrał dużego doświadczenia

Niedziela Ogólnopolska 5/2013, str. 8

[ TEMATY ]

kard. Adam Kozłowiecki

BOŻENA SZTAJNER

Księdza Kardynała Józefa Glempa poznałem jeszcze jako student, gdy był bliskim współpracownikiem sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Kiedy Ksiądz Kardynał pełnił funkcję przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, przez jedną kadencję byłem jego zastępcą. Potem współpracowaliśmy w różnym komisjach i grupach. Był człowiekiem spokojnym, zrównoważonym i bardzo ludzkim, życzliwym. Umiał nawiązywać kontakty z ludźmi, umiał przyjąć odmienne zdanie drugiego człowieka. Współpraca z nim była lekcją, z której można było nieustannie korzystać. Jego sądy były wyważone, a życzliwość dla ludzi wielka. Był to człowiek wielkiej pracowitości, miłości historii Polski. Bardzo cenił sobie doświadczenia z przeszłości naszej Ojczyzny. To poszerzało jego spojrzenie na świat, na naszą rzeczywistość i na przyszłość. Był dobrze przygotowany do funkcji, które wypadło mu pełnić w Kościele. Skończył studia na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim z dyplomem doktora obojga praw - kościelnego i świeckiego. W rytmie prac przy kard. Wyszyńskim nabrał dużego doświadczenia i tym doświadczeniem mógł służyć zarówno jako biskup warmiński, jak i później jako następca sługi Bożego kard. Wyszyńskiego.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: nawet w godzinie ciemności można miłować aż do końca

2025-08-27 10:40

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

„Nawet w najciemniejszej godzinie można pozostać wolnym, aby miłować aż do końca” - powiedział Ojciec Święty podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. W swojej katechezie papież skoncentrował się na scenie pojmania Jezusa.

Dzisiaj zastanowimy się nad sceną, która wyznacza początek męki Jezusa: wydarzenie Jego pojmania w ogrodzie Getsemani. Ewangelista Jan, z właściwą sobie głębią, nie przedstawia nam Jezusa przestraszonego, uciekającego czy też ukrywającego się. Wręcz przeciwnie, ukazuje nam człowieka wolnego, który wychodzi naprzód i zabiera głos, otwarcie stawiając czoła godzinie, w której może objawić się światło największej miłości.
CZYTAJ DALEJ

Ukrainiec zaatakował policjantów w Częstochowie. Został wydalony z Polski

2025-08-27 14:17

[ TEMATY ]

Częstochowa

straż graniczna

atak

deportacja

policjanci

Ukrainiec

Adobe Stock

Agresywny Ukrainiec, który zaatakował policjantów, został wydalony z Polski

Agresywny Ukrainiec, który zaatakował policjantów, został wydalony z Polski

27-letni obywatel Ukrainy, który w Częstochowie znieważył interweniujących policjantów, naruszył ich nietykalność i uszkodził radiowóz, został przekazany Straży Granicznej i deportowany do swojego kraju – podała w środę policja. Mężczyzna usłyszał w sumie siedem zarzutów.

Jak podała w środę Komenda Miejska Policja w Częstochowie, dyżurny tej jednostki odebrał zgłoszenie, że w okolicy jednego z bloków przy ul. Armii Krajowej rozjuszony mężczyzna dobija się do drzwi jednego z mieszkań i najprawdopodobniej chce ukraść rower. Skierowany na interwencję patrol w korytarzu budynku zauważył mężczyznę, który był silnie pobudzony, a na widok policjantów zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został obezwładniony.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję