Reklama

Głos z Torunia

Orędownik we wszystkich sprawach

Trwa ustanowiony przez papieża Franciszka Nadzwyczajny Rok św. Józefa w jego sanktuarium w Kaliszu. Opiekun Świętej Rodziny patronuje także toruńskiemu kościołowi z sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy – Patronki diecezji toruńskiej. A jak oddawali mu cześć nasi przodkowie?

Niedziela toruńska 11/2018, str. IV

[ TEMATY ]

św. Józef

Aleksandra Wojdyło

Wizerunek św. Józefa w kościele pw. św. Katarzyny w Łasinie (fragment)

Wizerunek św. Józefa w kościele pw. św. Katarzyny w Łasinie (fragment)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Józef jest patronem Kościoła powszechnego, sprawiedliwości, małżeństw, sierot, robotników, cieśli, stolarzy, kołodziejów, drwali, inżynierów, podróżujących, wychowawców, bezdomnych, tułaczy. Wzywa się go w sytuacjach beznadziejnych. Jako opiekun Jezusa i Maryi, którzy towarzyszyli jego ostatnim chwilom, patronuje rodzinom i dobrej śmierci. Św. Teresa od Jezusa, XVI-wieczna reformatorka Karmelu, która obrała św. Józefa za patrona, tak określiła jego orędownictwo: „Innym świętym (…) dał Bóg łaskę wspomagania nas w tej lub owej potrzebie, temu zaś chwalebnemu Świętemu, jak o tym wiem z własnego doświadczenia, dał władzę wspomagania nas we wszystkim”.

Wezwania i patronaty

Reklama

Spośród parafii objętych współcześnie diecezją toruńską patronował przed wojną jedynie Turznicom k. Grudziądza. Obecnie jego wezwanie mają parafie i kościoły w Chełmnie, Grudziądzu i Toruniu oraz kościoły filialne w Elgiszewie (parafia Chełmonie) i Trzebczyku (parafia Kijewo Królewskie). Były też kaplice pw. św. Józefa u pallotynów w Chełmnie, elżbietanek w Chełmży, Grudziądzu, Kowalewie Pomorskim i Toruniu; tutaj także u redemptorystów. Ołtarze ku jego czci postawiono m.in. w bazylice katedralnej w Toruniu, bazylice w Nowym Mieście Lubawskim, farze w Brodnicy, w kościołach: św. Jakuba w Toruniu, Chełmoniu, Iłowie, Kiełbasinie, Kowalewie, Łasinie, Radomnie. Wyobrażenia świętego znajdziemy w wielu innych świątyniach, m.in. obrazy w Grabowie, Jastrzębiu, Mikołajkach, figury w kościele pw. św. Wojciecha w Działdowie, Przełęku, Sampławie, gdzie jest także ukazany w witrażu. Postać św. Józefa jako Opiekuna Świętej Rodziny zobaczymy na ołtarzu bocznym w chełmińskiej farze (w predelli wyobrażenie jego śmierci), na obrazie w farze wąbrzeskiej i polichromii w kościele garnizonowym pw. św. Katarzyny w Toruniu. Poświęcano mu dzwony: w 1863 r. w Grodzicznie z wizerunkiem św. Józefa z Dzieciątkiem na ręku, a w 1924 r. w kościele pw. św. Wojciecha w Lidzbarku z napisem łacińskim: „Vivos voco, mortuos plango” („Wołam żywych, opłakuję umarłych”; tłum. W.W.).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bractwa św. Józefa

Najstarsze bractwo na terenie dzisiejszej diecezji toruńskiej powołano przy kościele pw. św. Jakuba w Toruniu w 1692 r., w okresie międzywojennym złączone ze Zgromadzeniem Matek Chrześcijańskich. W 1712 r. powstało w Radomnie, w 1852 r. w Kiełbasinie, w 1890 r. przy kościele Świętojańskim w Toruniu, w 1928 r. w parafii pw. Chrystusa Króla w Toruniu. Przynależność do bractwa zobowiązywała m.in. do życia według zasad wiary katolickiej, zachowywania trzeźwości, częstego przystępowania do stołu Pańskiego. Odpusty obchodzono 19 marca w uroczystość św. Józefa Oblubieńca kojarzoną wówczas ze wspomnieniem jego śmierci. W trzecim tygodniu po Wielkanocy obchodzono oktawę św. Józefa z kulminacją w środę – dniu wspomnienia św. Józefa Opiekuna Świętej Rodziny i Kościoła. W kościele Świętych Janów obchodzono wtedy kolejny odpust bracki. Odpusty świętowano niezwykle uroczyście, np. w kościele pw. św. Jakuba po Mszy św., wystawieniu Najświętszego Sakramentu, Nieszporach i procesji, członkowie bractwa gromadzili się na modlitwie przy ołtarzu św. Józefa.

Reklama

Patronat Opiekuna Świętej Rodziny przyjęło także Katolickie Stowarzyszenie Robotników Polskich w Chełmży i Towarzystwo Kolejarzy przy parafii pw. św. Mikołaja w Grudziądzu. O czci, jaką żywił dla św. Józefa bł. ks. Stefan Wincenty Frelichowski, świadczy jego list z obozu w Dachau z 19 września 1942 r., w którym przypisuje jego opiece swoje cudowne uzdrowienie i możliwość pełnienia posługi kapłańskiej.

Pasterki i józefitki

Orędownictwu św. Józefa polecały się zakony. Siostry pasterki skupiły się na realizacji ewangelicznego hasła: „Szukać i zbawić to, co zginęło” (Łk 19, 10), prowadząc domy misyjne dla dziewcząt, których poranione dusze leczono za pomocą nauczania i pracy. W Toruniu przy obecnej ul. Skłodowskiej-Curie założyły Szpital Dobrego Pasterza – jedyną w Polsce instytucję, w której leczenie ciała łączono z terapią moralną i psychiczną. A wszystko pod egidą „Opiekuna Dzieła Dobrego Pasterza”. Bł. Maria Karłowska, założycielka Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej, wzywała do jego orędownictwa: „Módlcie się do św. Józefa, bo przecież On jest naszym zarządcą”.

Reklama

Zgromadzenie Sióstr Świętego Józefa prowadziło działalność apostolską na terenie naszej dzisiejszej diecezji w Warlubiu od 1934 r. 5 lat po wojnie siostry józefitki przybyły do Iłowa, gdzie do tej pory prowadzą przedszkole, uczą religii i przygotowują dzieci do sakramentów. Ważnym punktem miejscowego życia duchowego jest tutejsza kaplica pw. św. Józefa. Opiekę nad kaplicą pw. swojego świętego patrona objęły józefitki także w Toruniu w 1955 r. Pierwsze przybyłe wtedy siostry posługiwały przy domu ojców remptorystów; z czasem podjęły się pracy przy chorych, katechizacji dzieci. Do historii przejdzie ich duchowa posługa w czasie trwania II Soboru Watykańskiego, kiedy nie odstępowały od Najświętszego Sakramentu w czasie całodobowego czuwania.

Redemptoryści i pallotyni

Św. Alfons Liguori, założyciel Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela (redemptorystów), wyraził przekonanie, że „po Matce Bożej, św. Józef jest ze wszystkich świętych najukochańszy Bogu. Ma on dzięki temu wielką siłę Pana w sobie i może uzyskać łaski dla swoich wyznawców”. Niespełna 200 lat później we wrześniu 1927 r. uroczyście poświęcono kaplicę redemptorystów przy ul. św. Józefa na toruńskich Bielanach, która rok później, po sprowadzeniu obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, stała się sanktuarium maryjnym. Przystąpiono też do budowy niższego seminarium (juwenatu). Nauczyciel tej szkoły o. Stanisław Solarz zasłużył się na polu dobroczynnym, stawiając we współpracy z władzami miejskimi świetlice dla ubogich w Toruniu i Grudziądzu.

W Chełmnie małe seminarium św. Józefa utworzyli w 1931 r. księża pallotyni (Stowarzyszenie Apostolstwa Katolickiego). W 1938 r. ukończyli budowę szkoły z internatem (wtedy dla 70 alumnów), jednak ambitne plany edukacyjne wkrótce zniweczyła okupacja niemiecka.

Elżbietanki

Reklama

Siostry ze Zgromadzenia św. Elżbiety, popularne elżbietanki, dla których św. Józef jest patronem życia wewnętrznego, przybyły do Torunia w 1886 r., 2 lata później do Grudziądza, w 1895 r. do Chełmży, by poświęcić się ubogim, chorym, opuszczonym i dzieciom. Prowadziły ochronki, domy starców, sierocińce, ambulatoria, odwiedzały chorych w domach. W Toruniu utworzyły Dom św. Józefa dla Starców i Kalek (ul. Sienkiewicza 36), w Grudziądzu Sierociniec dla Dziewcząt pw. Wszystkich Świętych (ul. Rybacka 11) i Sierociniec dla Chłopców (ul. Bydgoska 5), a w Chełmży – Dom św. Józefa (ul. Tumska) i Lecznicę Powiatową (ul. Szewska 19). Opiekowały się dziećmi w ochronkach w Kowalewie i chorymi w szpitalu rejonowym w Łasinie (dokąd przybyły w 1930 r.) i w szpitalu miejskim w Toruniu.

Felicjanki i Służebniczki Maryi

W 1922 r. przybyły z Krakowa do Łasina siostry felicjanki otaczające św. Józefa „szczególnym kultem i wielkim zaufaniem”. Opiekowały się ochronką i prowadziły szkołę gospodarczą dla dziewcząt. Obecnie od 23 lat miejsce domu felicjanek zajmuje klasztor Mniszek Bosych Zakonu Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy i św. Józefa – nazywanych siostrami karmelitankami bosymi.

W latach międzywojennych Brodnica, Golub, Radzyń i Wąbrzeźno cieszyły się posługą Sióstr Służebniczek Najświętszej Panny Maryi z pleszewskiej prowincji św. Józefa. Siostry służebniczki prowadziły ambulatoria w Radzyniu i Golubiu, w Brodnicy lazaret i sierociniec, a w Wąbrzeźnie dom starców. Wszędzie prowadziły ochronki. Jak widać, zgromadzenia zakonne pojmowały posługę józefińską jako opiekę nad tymi najmniejszymi, jako że św. Józef w Betlejem, na wygnaniu egipskim i w warsztacie ciesielskim w Nazarecie, też opiekował się Synem – w oczach świata także Tym najmniejszym.

2018-03-14 11:07

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Józef patrzy na Ukochaną

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. 22

[ TEMATY ]

św. Józef

Karolina Krasowska

Sklepienie zdobi piękny fresk pt. „Maryja zaślubiona Józefowi”.

Sklepienie zdobi piękny fresk pt. „Maryja zaślubiona Józefowi”.

Choć od 3 lat kościół we Wschowie to sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, to jednak św. Józef, jak przystało na patrona tamtejszej parafii, bardzo dobrze „dogaduje się” tu ze swoją małżonką.

Gdy będziemy podążać szlakami cieśli z Nazaretu w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej w Roku św. Józefa, z łatwością dotrzemy do Wschowy – miasta położonego na styku trzech województw: lubuskiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego. To właśnie tam znajduje się jedna z 11 parafii w diecezji, której patronuje opiekun Kościoła. Wydaje się, że św. Józef bardzo dobrze „dogaduje się” tu ze swoją małżonką, bo choć Maryja jako Matka Boża Pocieszenia, od ubiegłego roku jest patronką miasta i od 3 lat poświęcone jest Jej tutejsze sanktuarium, to jednak św. Józef nie jest tutaj wcale zapominany. Wiedzą o tym franciszkanie, którzy prowadzą parafię. – Wielu ludzi go czci i wszyscy dobrze wiedzą, że jest przede wszystkim patronem naszego kościoła – mówi o. Klaudiusz Michalski, gwardian i proboszcz parafii. Dodaje, że dawniej wierni mieli tu szczególne nabożeństwo do św. Anny, czyli babci Jezusa. – Na cmentarzu parafialnym jest mała kaplica św. Anny. Bracia odprawiali w niej Msze św. w czasie konfliktów z protestantami, kiedy podpalono im pierwszy kościół. Kult św. Józefa jako patrona Kościoła, opiekuna Świętej Rodziny, patrona dobrej śmierci, był tutaj bardzo żywy i dlatego ofiarowano mu obecną świątynię – dodaje proboszcz. A ta to istna perełka – jej wystrój i architektura robią wrażenie i kryją w sobie „Józefowe” akcenty. Szczególnie barokowe freski. Cały środek sklepienia wypełnia scena z patronem kościoła – św. Józefem i jego oblubienicą Maryją, których otaczają igrające putta i chóry aniołów spoczywających na obłokach. Nad głowami głównych postaci sceny na wstędze umieszczono łaciński napis. W tłumaczeniu brzmi on: „Maryja zaślubiona Józefowi”. – W kościele znajduje się piękny ołtarz z obrazem św. Józefa w posrebrzanej sukience. W każdą środę odprawiamy do niego nabożeństwo. W kościele jest wiele elementów świadczących o jego kulcie. Na głównym ołtarzu, u góry, znajdują się rzeźby zaślubin. Jest też przepiękny fresk nad organami, tzw. patrocino, czyli fresk patronalny, na którym św. Józef wysłuchuje próśb ludzi pochodzących z różnych stanów. Ludzie klęczą i podnoszą karteczki z zapisanymi intencjami do nieba, Józef bierze je do ręki i przez pośrednictwo swoje oraz Matki Najświętszej przekazują te prośby Bogu. Na zewnątrz świątyni na placu przy kościele znajduje się figura św. Józefa – opowiada o. Michalski.
CZYTAJ DALEJ

Umorzono postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu prezes Manowskiej!

2025-09-18 20:45

pl.wikipedia.org

CZYTAJ DALEJ

Austria: rośnie liczba uczestników Mszy św.

2025-09-19 11:14

[ TEMATY ]

Austria

Karol Porwich/Niedziela

Według najnowszych statystyk Konferencji Episkopatu Austrii, w kraju rośnie liczba wiernych, uczestniczących we Mszy św. W porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosła też liczba dorosłych, proszących o chrzest.

W 2024 r. w Austrii mieszkało 4,56 mln katolików – wynika ze statystyk, opublikowanych przez austriacki episkopat. To niewielki spadek, w porównaniu z rokiem 2023, kiedy to liczba ta była bliska 4,64 mln. O blisko 20 tys. spadła natomiast liczba apostazji: w ubiegłym roku dokonało jej 71,5 tys. osób, zaś jeszcze dwa lata było to prawie 91 tys. osób. Jak wynika z danych, na lekko malejącą liczbę członków Kościoła wpływ ma jednak nie tylko stosunek liczby nowo ochrzczonych do apostatów, ile stosunek chrztów do zgonów oraz liczby imigrantów do opuszczających kraj.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję