Monika Kanabrodzka: – Został Ksiądz mianowany na stanowisko Asystenta Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej. Czy będzie to kontynuacja działań poprzedników, czy zamierza Ksiądz wnieść trochę świeżości w postaci nowych inicjatyw?
Ks. Tomasz Przewoźny: – Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej jest w trakcie realizowania wielu inicjatyw, projektów, ma zaplanowane wiele wydarzeń.
Ks. Andrzej Lubowicki, mój poprzednik, rozpoczynając te wszystkie przedsięwzięcia, nie wiedział, że przyjdzie mu kierować KSM-em na szczeblu krajowym. Mnie przypadła zaszczytna rola kontynuacji rozpoczętych działań, które mam nadzieję uda się doprowadzić do szczęśliwego finału. Są też pewne obszary działalności KSM, jak chociażby tworzenie oddziałów przy parafiach, docieranie do młodzieży, które moim zdaniem, wymagają nowego spojrzenia. Mam już nawet kilka pomysłów, jak to zrobić, ale nie chcę w tym momencie ich głośno wypowiadać.
– Czego poszukują osoby młode? W jaki sposób obudzić w nich potrzebę zaangażowania się w działalność Kościoła, a tym samym kształtować ich charaktery?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Może to, co powiem zabrzmi banalnie, ale wydaje mi się, że dzisiejsza młodzież szuka przede wszystkim siebie, odpowiedzi na pytanie – kim jestem? Dzisiejszy świat oferuje młodym wiele, stwarza możliwości do rozwoju. Ciągły postęp techniczny, cywilizacyjny wymaga od młodzieży umiejętności radzenia sobie z tym, co nowe. Trzeba pamiętać, że bardzo często, zwłaszcza młodzi ludzie, mają problemy z odnalezieniem się wśród tych wszystkich rzeczy, sytuacji, wymagań, stawianych przez świat i społeczeństwo, w jakim żyją. Jest to ogromne pole do popisu dla Kościoła, dla duszpasterzy młodzieży. Najważniejsze to obecność, towarzyszenie młodym ludziom w ich codziennych zmaganiach, ukazywanie, że jest Ktoś, kto pomoże im odnaleźć odpowiedzi na nurtujące ich pytania, nie zabierając im przy tym tak cennej dla nich – wolności i niezależności. Bo przecież, jak napisał pewien uczeń na kartkówce: „Jezus jest odpowiedzią na wszystkie pytania”.
– Obecny świat stawia wiele wyzwań oraz niesie równie dużo zagrożeń. Jak należy dotrzeć do osób młodych, niezdecydowanych religijnie, poszukujących autorytetów moralnych, często nawet oddalonych od Kościoła? Czy formacja i komunikacja skierowana do pojedynczego człowieka, okazanie zainteresowania jest tym antidotum?
– Jeden z polskich biskupów słusznie zauważył, że w docieraniu do młodych zostaliśmy głównie w przekazie katechizmowym. Przychodzą do nas młodzi ludzie, kompletnie bez doświadczenia wiary, bez spotkania osobistego z Jezusem i zaczynamy w tym gąszczu informacji, jeszcze w szkole, dostarczać im informacji religijnych. One się nie przebijają… Nad tym trzeba pracować w posłudze duszpasterskiej.
Młodzież ma ten wyjątkowy dar błyskawicznego dostrzegania i demaskowania fałszu. Jeśli osoba młoda spotka na swojej drodze kapłana, siostrę zakonną czy kogokolwiek innego, kto będzię opowiadał o Jezusie, a sam nie będzie Nim żył, to skutek będzie odwrotny od zamierzonego. Jak mówi łacińskie powiedzenie: „Słowa uczą, przykłady pociągają”. W mojej opini pierwszy i najważniejszy warunek, to być prawdziwym, autentycznym. Dopiero wtedy dotarcie do pojedynczego człowieka może stać się początkiem niesamowitej przygody, jaką jest świadoma i owocna obecność młodego człowieka w Kościele.
Reklama
– Jakie wyzwania oraz zadania stoją przed Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej pod księdza batutą?
- Nasze zadania, cele są jasno określone w Statucie KSM. Staramy się je realizować najlepiej jak tylko potrafimy, używając do tego wszelkich, dobrych sposobów. Pragniemy jednak, jako Stowarzyszenie, ciągle się rozwijać. Jesteśmy w trakcie realizowania wielu inicjatyw, które mają na celu formację młodego pokolenia. Takim projektem jest m.in. „Młodzi dla środowiska”. Nie zapominamy też o tym, że aby owocnie pełnić swoją misję, potrzebujemy struktur, zaplecza, dlatego ciągle udoskonalamy nasze ośrodki (Nadbużański Ośrodek Ewangelizacji w Drohiczynie i Nadbużański Ośrodek Edukacji w Broku), aby jeszcze lepiej wychodzić naprzeciw oczekiwaniom młodych ludzi. Serdecznie zapraszamy do zapoznania się z ofertą tych ośrodków. Na pewno każdy znajdzie coś interesującego dla siebie.
– „Wy jesteście solą ziemi, wy jesteście światłem świata” – powiedział św. Jan Paweł II w orędziu skierowanym do młodych podczas Światowych Dni Młodzieży w Toronto w 2002 r. Jak rozumieć to szczególne wezwanie do młodego pokolenia?
Reklama
– Myślę, że najlepiej tłumaczy to sam św. Jan Paweł II we wspomnianym orędziu: „Droga młodzieży, wy macie być stróżami poranka (por. Iz 21, 11-12) zwiastującymi nadejście słońca, którym jest Chrystus Zmartwychwstały!”. Szczególnie młody człowiek ma być świadkiem Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego, ale nie takiego, o którym gdzieś słyszał w kościele, w telewizji, czy od Papieża. Być „solą ziemi i światłem świata”, to być autentycznym świadkiem Chrystusa zmartwychwstałego, którego się spotkało!
– Czego mogę życzyć księdzu w nadchodzącym czasie?
– Mamy Wielki Post, czas intensywniejszego nawracania się, pokuty, refleksji. Lubię myśleć o Wielkim Poście jako o czasie szansy i możliwości. Szansy na spotkanie Jezusa w swoim życiu. A potem z Jezusem nieograniczonych możliwości, bo przecież – „Wszystko mogę w tym, który mnie umacnia”. Niech ten Wielki Post będzie dla nas wszystkich czasem wykorzystanych szans.