Reklama

Niedziela Rzeszowska

Pan już blisko…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie wiem, dlaczego właśnie w Adwencie przychodzi mi na myśl szlachetna postać ks. Jana Twardowskiego. Minęło ponad 11 lat od jego śmierci. A przecież to było tak niedawno, kiedy to wraz z 12-letnią wówczas moją córką Agnieszką odwiedziłem go w kościele Sióstr Wizytek na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, gdzie był rektorem. Potem tych spotkań było więcej. Takiego spojrzenia pełnego dobroci, wyrozumiałości, ciepła, jak u ks. Jana, nie spotkałem już nigdy potem w moim życiu. Może właśnie w Adwencie, by oczyścić i przygotować swoje serce i duszę na przyjście Pana, szukamy tych, którzy potrafili w naszym życiu dotrzeć do tajemnych, głębokich pokładów naszej wrażliwości. Na otaczający świat i ziemię, na Boga i ludzi. Dzielę się więc tym moim skromnym doświadczeniem – małym, jak biedronka, szczypawka, mrówka czy ważka z wierszy ks. Jana. Ale – jak pisał ks. Jan – gdyby zebrać te wszystkie drobne okruchy ludzkich dobroci – matek, ojców, dzieci, urosłyby do wielkości potężnego słonia. I taki jest mały Jezus – dobry i uśmiechnięty, w skromnej szopie położony, w pieluszkach, gdzie troskliwa Matka „siankiem go okryła”, by nie zmarzł zbyt wiele...

Od tego czasu sprzed ponad dwóch tysięcy lat nic się nie zmieniło. Ciągle czekamy na przyjście Pana, Zbawiciela Świata. Jak pisał w „Adwentowych rozmyślaniach” ks. Jan Twardowski: „W Adwencie czekamy na koniec świata, na przyjście Pana Jezusa i na święta Bożego Narodzenia. Okres oczekiwania na Boga to jest chyba najpiękniejszy okres w życiu: okres tęsknoty za samym Bogiem. Wszyscy tęsknimy za Nim, wierzący i niewierzący. Człowiek niewierzący, jeśli pragnie miłości prawdziwej, dobrej, sprawiedliwej – to nieświadomie tęskni za Bogiem”. Podczas rozmowy z ks. Janem w 1993 r. zapytałem go, czy łatwiej trafić człowiekowi do Boga drogą własnych, indywidualnych przeżyć i przemyśleń, czy też na zgromadzeniach, drogą zbiorowej modlitwy? Czy może jedno i drugie ma swoje własne drogi i wymiary? Odpowiedział: „Gdy modlimy się wspólnie, to modlitwa ta jest pusta, jeśli nie było przedtem modlitwy osobistej. A jeżeli jest tylko modlitwa osobista, to znowu jest to za mało. Przecież człowiek nigdy nie jest sam. Choć właściwie – jest i razem, i osobno. Ale myślę, że najpierw trzeba mieć własny kontakt z Bogiem, by potem brać udział w zbiorowej modlitwie. Jedno i drugie jest potrzebne. W Ewangelii znajdziemy zdania przemawiające i za modlitwą osobistą, i za wspólną”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ks. Jan mówił także o muzyce w Kościele, że jest to język uniwersalny, który łączy wszystkich. Na całym świecie pieśni Kościoła śpiewają ludzie prości i wykształceni, dzieci i dorośli. Najdawniejszym twórcą pieśni Kościoła był król Dawid. Ciekawe – mówił – że niektórzy nie wiedzą, kto tworzył te piękne psalmy i hymny, a śpiewają je podczas nabożeństw.

Dziś ciągle myślę o szlachetnej postaci ks. Jana Twardowskiego (1915 – 2006) – wspaniałego kapłana, dobrego ojca, miłującego Boga, ludzi, przyrodę. Jego postawa, twórczość, dobre serce – oto drogowskaz na całe nasze życie, które ciągle jest adwentem, oczekiwaniem na przyjście Pana. I choć przeżywamy tę Tajemnicę we wspólnocie, to przecież każdy szuka tej drogi we własnym sercu, w tęsknocie duszy, która płacze, gdy widzi upadły świat i pustkę grzechu i rozjaśnia swoje wnętrze betlejemską gwiazdą nadziei. Pan już blisko...

2017-12-13 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa płyta z wierszami ks. Jana Twardowskiego

Serdecznie polecamy wszystkim wrażliwym na sztukę wysoką, zwłaszcza miłośnikom poezji i muzyki klasycznej, nowy album muzyczno-słowny z wierszami księdza Jana Twardowskiego pt.: „Pomiędzy światem a nami”. Płyta powstała dla upamiętnienia piątej rocznicy śmierci poety, przypadającej 18 stycznia 2011 r. W nagraniu udział wzięli: wielki polski aktor Jerzy Zelnik, zespół kameralny Trio Con Passione i śpiewaczka Justyna Reczeniedi, solistka Warszawskiej Opery Kameralnej. Muzykę do wierszy ks. Twardowskiego napisali Jerzy Cembrzyński (koncertmistrz grupy kontrabasów Filharmonii Narodowej) oraz młoda kompozytorka Justyna Witkowska-Krzyżanowska. W programie znajduje się 9 utworów oprawionych muzycznie do poezji księdza Jana oraz 10 wierszy w interpretacji Jerzego Zelnika.
W projekcie muzycznym wzięło udział czterech muzyków zespołu Trio Con Passione: Kamila Szalińska-Bałwas - skrzypce, Michał Pindakiewicz - gitara akustyczna, Jerzy Cembrzyński - kompozycje, aranżacje, kontrabas; Marcin Olak - gitara elektryczna i Justyna Reczeniedi - sopran.
Jest to muzyka oryginalna, ambitna, ale też lekka w odbiorze, ciesząca się powodzeniem każdej publiczności, rozmiłowanej w poezji, muzyce klasycznej, piosence artystycznej i nie tylko... Połączenie głosu sopranowego z dźwiękiem gitary elektrycznej (znakomite solówki Marcina Olaka, gitarzysty Michała Bajora) i piękną recytacją pana Jerzego Zelnika w znanych wszystkim wierszach księdza Jana do muzyki Jerzego Cembrzyńskiego - wszystko to razem daje niespotykany jak dotąd efekt. Usłyszymy m.in. najsłynniejsze wiersze ks. Twardowskiego, takie jak „Śpieszmy się kochać ludzi”, „Kochanowskiego przekład psalmów”, a także nastrojowe „Nie płacz”, „Aby się stało”, wiersze o miłości idealnej, niebiańskiej: „Nie łam rąk”, „Inaczej”, „Jest miłość trudna jak sól”, a także te pogodniejsze: „Żaba”, „Święty Franciszku”, „Daj nam”.
Premiera płyty będzie miała miejsce 7 stycznia 2011 r. w salonach sieci EMPiK (od 7 do 17 stycznia - tylko w EMPiK-u).
Zachęcamy do zapoznania się z płytą „Pomiędzy światem a nami” - z wierszami pięknie zinterpretowanymi przez Jerzego Zelnika oraz ujmująco wykonywanymi przez Justynę Reczeniedi i Trio Con Passione. Płyta poświęcona jest pamięci ks. Jana Twardowskiego - poety kochanego przez Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Miłość to podstawa leczenia uzależnień. Jak wyjść z nałogu alkoholowego?

2024-08-02 12:21

[ TEMATY ]

kapelan

alkohol

abstynencja

uzależnienie

sierpień

Andrey Cherkasov/fotolia.com

Choroba alkoholowa jest chorobą uczuć i emocji - mówi w rozmowie z KAI, kapelan Wojewódzkiego Ośrodka Lecznictwa Odwykowego i Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gorzycach. - Z własnego doświadczenia wiem, że jest to utrata kontaktu ze światem. To życie w iluzjach, zamkniętym świecie, w bańce, w matrixie - dodaje. Zauważa też, że nadużywanie alkoholu oznacza „nieradzenie sobie z czymś, lub ucieczkę od czegoś”. Obecnie nawet 5 mln Polaków jest uzależnionych od alkoholu, a Polska jest drugim krajem w Europie z rekordową liczbą zgonów spowodowanych jego nadużyciem. Sierpień jest miesiącem abstynencji, dlatego, jak co roku, Kościół zachęca wiernych do trzeźwości.

Maria Olek (KAI): Jak to się stało, że Ksiądz pracuje z osobami uzależnionymi od alkoholu?

CZYTAJ DALEJ

Wszyscy jesteśmy ofiarami niemieckiej okupacji

2024-08-03 08:08

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Rozmawiałem kilka dni temu z moim przyjacielem, który mieszka w jednym z krajów europejskich, które nie miało nieprzyjemnych doświadczeń z Niemcami. Jest entuzjastą ściślejszej integracji politycznej w Europie, a mówiąc wprost stworzenia Superpaństwa. Wierzy, że to konieczność dziejowa i gdy do stołu siadają USA, Chiny, Indie i Rosja, to UE powinien reprezentować jeden człowiek, przywódca takich Stanów Zjednoczonych Europy.

Dyskutowaliśmy na ten temat, a ja przedstawiałem argumenty przeciwko takiej koncepcji, a rozmowa doszła do oceny tego jak Niemcy dziś UE rządzą. Mój serdeczny przyjaciel nie mógł zrozumieć dlaczego niektórym obywatelom naszego kontynentu niemieckie przywództwo może przeszkadzać i skąd wzięła się np. nieufność, którą Polacy mają do swoich zachodnich sąsiadów. Zdziwienie jego było tym większe, że wie ile razy Niemcy przepraszali nasz naród i to jest dla niego już tak wiele, że liczenie na jakiekolwiek odszkodowanie jawi się jako faux pas. Tak przeszliśmy do kwestii reparacji wojennych i pytania, które ja usłyszałem: „Dlaczego przez 80 lat tego tematu nie stawialiście?”. Pytanie niezwykle zasadne, acz idealnie podsumowujące wszystkie rządy od 1989 roku z przerwą na okres 2005-2007 i ten ostatni gdy rządziło Prawo i Sprawiedliwość. Każdy może oceniać sposób, formę walki o to odszkodowanie od Niemiec, ale każdy musi przyznać, że to dopiero ten ostatni rząd sprawą jakkolwiek na poważnie się zajął. Co ciekawe i co na Zachodzie ni jest powszechnie znanym faktem: za uchwałą wzywającą Niemcy do wypłaty odszkodowań w 2022 roku głosowały wszystkie główne partie polityczne w Polsce. Wiemy, że część polityków robiła to cynicznie, żeby nie stracić punktów wyborczych, ale fakt jest faktem i jest formalnym głosem polskiego Sejmu w tej sprawie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję