KS. JACEK MOLKA: – Proszę Księdza Rektora, już za kilka dni oficjalne rozpoczęcie seminaryjnych zajęć. Ilu kleryków podejmie studia?
KS. DR GRZEGORZ SZUMERA: – 10 października odbędzie się uroczysta inauguracja nowego roku formacyjnego w naszym seminarium. W tym roku naukę podejmie 70 kleryków. Na pierwszym roku powitamy 7 alumnów dla archidiecezji częstochowskiej oraz 6 dla diecezji sosnowieckiej. Ufamy, że w roku 2018 święcenia kapłańskie przyjmie 13 diakonów, wśród których 9 zostanie wyświęconych dla archidiecezji częstochowskiej, a 4 dla diecezji sosnowieckiej.
– Czy rok akademicki 2017/2018 zapowiada się jakoś szczególnie?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Każdy rok formacyjny ma swoją specyfikę. Przeżywając z Kościołem powszechnym 100-lecie objawień fatimskich i 300-lecie koronacji Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, nasza wspólnota chce w sposób szczególny wpatrywać się w Maryję.
Na wymiar maryjny drogi do kapłaństwa zwraca uwagę św. Jan Paweł II w adhortacji „Pastores dabo vobis”, kiedy pisze: „Każdy aspekt formacji kapłańskiej można związać z Maryją, jako osobą, która pełniej niż ktokolwiek inny odpowiedziała na Boże powołanie, stała się służebnicą i uczennicą słowa tak dalece, że poczęła w swym Sercu i w swym ciele Słowo – które stało się człowiekiem”. Szczególny związek z Maryją we wzrastaniu do kapłaństwa polega na wzywaniu Jej jako Matki kapłanów i naśladowaniu jako wzoru cnót chrześcijańskich.
– Innymi słowy, kleryk, a potem kapłan ma prowadzić maryjny styl życia. Z pewnością nie jest to łatwe...
– Obserwujemy dzisiaj w świecie wielość propozycji życiowych. Ta mnogość stylów życia niesie pozytywne strony, ale też wytwarza zagrożenie. W związku z tym dzisiejszy kapłan potrzebuje mocnego poczucia tożsamości i świadomości misji zleconej mu przez Chrystusa. Na ten problem zwrócił uwagę św. Jan Paweł II, ogłaszając co roku listy do kapłanów. Chcemy także z nich zaczerpnąć inspirację na ten nadchodzący rok.
– Księże Rektorze, proszę powiedzieć, jak w skrócie wygląda formacja duchowa w seminarium?
– Ciężar formacji duchowej do kapłaństwa spoczywa w dużej mierze na ojcach duchownych. Na formację tę składają się rekolekcje na początek roku akademickiego i rekolekcje wielkopostne, miesięczne dni skupienia, tygodniowe konferencje.
Ważną rolę odgrywają również częsta spowiedź oraz indywidualne spotkania i rozmowy z ojcem duchownym. Na tych spotkaniach alumni uczą się patrzeć na swoje życie w świetle słowa Bożego i podejmować właściwe decyzje życiowe.
– Obok tej duchowej strony są wykłady, normalny tok studiów filozoficzno-teologicznych...
Reklama
– W formację intelektualną zaangażowanych jest 45 wykładowców. Przekazują oni wiedzę z teologii, filozofii i nauk pomocniczych, takich jak psychologia czy pedagogika. Niektórzy z nich prowadzą seminaria naukowe, gdyż nauka w seminarium związana jest także ze zdobyciem stopnia magistra teologii.
Klerycy pogłębiają swoją wiedzę przez wyjazdy na sympozja, organizowane przez Katolicki Uniwersytet Lubelski, Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie i inne uczelnie. Najbardziej zaangażowani w ramach koła naukowego – pod opieką prefekta studiów ks. dr. Adama Fogelmana – przedstawiają własne referaty i podejmują dyskusje na dane tematy. Owocem tych spotkań była książka zredagowana w zeszłym roku przez kleryków pt. „Cierpienie i śmierć”.
– Mieszkańcy seminarium z pewnością angażują się też w inne przedsięwzięcia. Proszę powiedzieć, jakie...
– Aktywność kleryków nie ogranicza się wyłącznie do modlitwy i nauki. Wielu z nich jest zaangażowanych w akcje charytatywne, interesuje się sportem i bierze udział w zajęciach chóru seminaryjnego. Każdego roku klerycy odwiedzają chorych w ramach rozdawania paczek na św. Mikołaja.
Dużym zainteresowaniem cieszą się mistrzostwa Polski kleryków w tenisie stołowym. W listopadzie tego roku przeżywać będziemy jubileuszowe XX mistrzostwa.
Nasz chór co roku pod kierunkiem ks. Marka Cisowskiego organizuje koncert kolęd w jedną z niedziel stycznia. W zeszłym roku wydał płytę pt. „Przed kapłaństwem klękam” na 90. rocznicę powstania naszego seminarium.
– Można postawić tezę, że kapłan w pewnym sensie ma być pewnego rodzaju omnibusem...
– Wzrastanie do kapłaństwa nie dokonuje się tylko w murach seminaryjnych, ale ważną rolę odgrywają pobyt w parafiach rodzinnych, wyjazdy wakacyjne i praktyki duszpasterskie. Wymienione formy kontaktu z osobami świeckimi ubogacają życie kleryków i stanowią okazję do ewangelizacji. Przy tym warto dodać, że formacja do kapłaństwa nie spoczywa tylko na barkach wychowawców seminaryjnych. Wiele dobra czynią proboszczowie kleryków, rodziny i inne osoby świeckie.
– Bardzo dziękuję Księdzu Rektorowi za rozmowę. Liczę na to, że seminarium będzie często gościło na łamach „Niedzieli”.