Dobrze wiem, że świat Zachodu nurtują różne aspiracje i nie wszystkie są złe. Nigdy nie ośmielę się zaprzeczyć Janowi Pawłowi II, kiedy szukał on w naszym świecie powodów do nadziei, punktów zaczepienia. W ślad za Benedyktem XVI jestem przekonany, że jednym z najważniejszych zadań Kościoła jest sprawić, by Zachód odkrył na nowo promienne Oblicze Jezusa. Europa nie może zapomnieć, że jej kultura jest bez reszty naznaczona chrześcijaństwem i wonią Ewangelii. Obawiam się, że jeśli Stary Kontynent odetnie się całkowicie od swoich korzeni, wyniknie z tego wielki kryzys całej ludzkości, którego pierwsze oznaki już z daleka dostrzegam. Któż nie ubolewa nad ustawami o aborcji, eutanazji, o nowych przepisach prawnych dotyczących małżeństwa i rodziny!
Za: „Bóg albo nic. Rozmowa o wierze”. Z kard. Robertem Sarahem rozmawia Nicolas Diat. Wydawnictwo Sióstr Loretanek, Warszawa 2016.
Pomóż w rozwoju naszego portalu