Reklama

Polityka

Prawdziwy program opozycji

Niedziela Ogólnopolska 35/2017, str. 35

[ TEMATY ]

polityka

Krzysztof Białoskórski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dość często słyszę pytanie, dlaczego obecna „opozycja totalna” (sami się tak określają) wciąż dąży do jakiegoś siłowego przejęcia władzy w kraju zamiast przygotować lepszy program rządzenia i za jego pomocą spróbować przekonać do siebie Polaków. Pytanie to tym bardziej sensowne, że po niemal dwóch latach obecnego kursu wyraźnie widać, iż akcje organizowane pod hasłami „polski Majdan” oraz „ulica i zagranica” się nie udały. Że rzucone na ten odcinek zasoby kadrowe i finansowe, w dużej części zagraniczne, poniosły klęskę. Warto zauważyć, że także cele pośrednie, zawsze ważne dla opozycji – jak np. wzrost poparcia w sondażach, utrwalenie jedności wewnątrz obozu politycznego, umocnienie autorytetu przywódców – nie zostały osiągnięte. Opozycja jest dziś słabsza, bardziej rozbita i pogubiona, niż była w 2015 r. A jednak kurs na awanturę będzie kontynuowany, medialne przecieki wskazują, że od września br. czekają nas kolejne, jeszcze bardziej brutalne akcje. Dlaczego?

Reklama

Sądzę, że odpowiedź jest prosta. Opozycja po prostu nie może przedstawić spójnego programu rządzenia Polską, bo to, co musiałaby powiedzieć, Polaków by przeraziło. Nie da się bowiem zdobyć władzy z hasłem zainstalowania u nas takich samych islamskich gett, jakie funkcjonują we Francji, w Belgii czy Szwecji. A to jest prawdziwy cel opozycji. Co ważniejsze, do tego dążą jej brukselscy mocodawcy. Z moich informacji wynika, że liderzy PO sondowali w Europejskiej Partii Ludowej, do której należą, możliwość zmiany swojego programu w tej sprawie, tak, by móc mówić, iż oni też są przeciw narzucaniu obowiązkowych kwot imigracyjnych. Nie dostali zgody.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie da się też przejąć władzy, oferując Polakom program gospodarczy polegający na konkurowaniu wyłącznie niskimi kosztami płacy przy jednoczesnej wyprzedaży resztek majątku narodowego. Taka była praktyka rządów PO-PSL. Przez lata zresztą wmawiano także Polakom, że nie da się uszczelnić systemu podatkowego, a opowiadanie, iż z naszej gospodarki wypływają kradzione dziesiątki miliardów, to populizm. Okazało się, że wypływają i że da się z tym walczyć. Dlatego każdy rok funkcjonowania obecnej ekipy gospodarczej jest tak straszliwie niebezpieczny dla obrońców III RP. Bo gołym okiem widać, że można inaczej.

Trzecim czynnikiem prawdziwego programu opozycji, niemożliwego do ujawnienia, są kwestie stosunku do wartości chrześcijańskich i tradycji narodowej. Sądzę, że siła, z jaką odrodziła się polska narodowa tożsamość w ostatnich latach, naprawdę przeraziła lewicowy establishment, ten krajowy i ten europejski. Moim zdaniem, gdyby znowu przejęli władzę, zrobiliby wszystko, by to się nie powtórzyło. Zafundowano by nam rodzaj zapateryzmu, który miałby już ostatecznie przerobić Polaków na masę plastyczną bez pamięci, skupioną wyłącznie na seksualności, którą stają się coraz bardziej narody zachodnioeuropejskie.

Z tych wszystkich powodów aż do wyborów nie poznamy prawdziwego programu opozycji. Zamiast tego Polacy będą słyszeli coraz bardziej histeryczne krzyki o obronie rzekomo zagrożonej demokracji, a polski rząd będzie się spotykał z coraz bardziej brutalnymi próbami ingerencji w wewnętrzne sprawy kraju. Drugą ręką, tam, gdzie to możliwe, opozycja będzie się przebierała w cudze szatki. Tam, gdzie chcą zabrać ludziom pieniądze, będą mówili, że dodadzą. Ale niezobowiązująco. Tam, gdzie będą chcieli rozmontować polską państwowość, rzucą opowieść o wzroście znaczenia w Europie. A tam, gdzie planują zapateryzm, zamachają „katolicyzmem otwartym”.

Te przebieranki są, oczywiście, śmieszne, ale nie można ich lekceważyć. Choć z drugiej strony, patrząc na mądrość Polaków, na odporność społeczeństwa na kolejne prowokacje, nabieram coraz większej pewności, że nabrać się już nie damy, że ta zmiana może być jednak na dłużej.

2017-08-23 10:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tłumaczyć i masowo rozpowszechniać…

Niedziela Ogólnopolska 45/2013, str. 42-43

[ TEMATY ]

polityka

ateizacja

Archiwum biura poselskiego

MATEUSZ WYRWICH: – Zespół, którego jest Pan przewodniczącym, powstał u początku tej kadencji, czyli w 2011 r. Taki organ w parlamencie katolickiego kraju?
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

PAP/EPA/ROLEX DELA PENA

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Ziobro: w Polsce Tuska zamiata się pod dywan sprawy ludzi wpływowych i prominentnych

2025-09-29 21:23

[ TEMATY ]

Zbigniew Ziobro

PAP/Paweł Supernak

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro, tuż po wyjściu z przesłuchania przed nielegalną komisją ds. Pegasusa, udzielił dziennikarzom wypowiedzi. W emocjonalnych słowach powiedział co myśli o komisji i całej sprawie związanej z zarzutami związanymi ze sprawą.

Były minister sprawiedliwości przesłuchiwany był ponad osiem godzin i widać było po nim ewidentne wyczerpanie. Przypomnijmy, że Zbigniew Ziobro cały czas zmaga się z powikłaniami choroby nowotworowej, którą niedawno przeszedł.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję