Reklama

Felieton

Pierwszy pomnik ku czci Powstańców Warszawskich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki wizycie Donalda Trumpa w Polsce, w Warszawie, a konkretnie na placu Krasińskich, nie tylko Polacy, ale i cały świat mógł zobaczyć pomnik ku czci powstańców warszawskich. Nie jest to jedyny, a już na pewno nie pierwszy pomnik upamiętniający naszych bohaterów.

Jak co roku w sierpniu pamiętaliśmy o kolejnej rocznicy urodzin Prymasa Tysiąclecia. Stefan Wyszyński przyszedł na świat 3 sierpnia 1901 r. Co roku w pierwszą niedzielę po tej dacie, a zatem w tym roku 6 sierpnia, w miejscu, gdzie się urodził i gdzie jest muzeum jemu poświęcone, odbywają się wielkie i ważne uroczystości. Jak co roku dzwonił do mnie ksiądz proboszcz z Zuzeli i zapraszał. Niestety, znów inne obowiązki, ale miłe tym razem (wyjazd z wnukami), spowodowały, że do Zuzeli nie dojechałem. Trzeba będzie to nadrobić.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W sierpniu wspominaliśmy kolejną, tym razem 73., rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Co roku uczestniczę w tych uroczystościach. Tym razem, także w imieniu Marszałka Senatu RP, składałem wieńce w najważniejszych miejscach walki, śmierci i chwały naszych bohaterów. Jeszcze pod koniec lipca przybyłem na pogranicze Warszawy – do Boernerowa, które łączy się z jednej strony z miastem, a z drugiej – z wioskami sięgającymi hen w stronę Puszczy Kampinoskiej. Podczas okupacji ks. Stefan Wyszyński mieszkał i ukrywał się m.in. w podwarszawskich Laskach, a zatem blisko puszczy; tam także przeżył Powstanie Warszawskie, widział łunę ognia nad nieodległą stolicą, ale przede wszystkim ratował życie i dusze rannych powstańców. Jako kapelan AK ps. Radwan III udzielał ostatniego namaszczenia, stawał się w razie potrzeby sanitariuszem, a także odprawiał Msze św. Gdy brakowało komunikantów, wsiadał na rower i przyjeżdżał do Boernerowa do kaplicy. Wspominał o tym w homilii 10 września 1973 r. podczas konsekracji nowego kościoła, stojącego na jej miejscu. Dziś przy świątyni znajduje się kamień upamiętniający tamte rowerowe okupacyjne podróże. Obok kościoła znajduje się zaś bodaj pierwszy z pomników ku czci Powstania Warszawskiego i poległych tam bohaterów. Jak piszą historycy Jerzy B. Raczek i Zbigniew Chmiel w publikacji wydanej przez nas, czyli redakcję „wSieci Historii”, pt. „Powstanie Warszawskie w sieci historii”: „Nad ranem 2 sierpnia 1944 roku na polach pod Boernerowem zostały rozbite i wymordowane oddziały powstańcze z II Obszaru Armii Krajowej «Żywiciel», wycofujące się z Żoliborza do Puszczy Kampinoskiej”. Zginęła większość oddziału liczącego ok. 120-150 żołnierzy AK, którzy zostali kompletnie zaskoczeni przez Niemców. Już pod koniec 1945 r. PCK przeprowadził w tym miejscu ekshumacje, wydobył ponad 60 ciał; natychmiast powstał też Komitet budowy pomnika-głazu, który został uroczyście odsłonięty w niedzielę 4 sierpnia 1946 r. Ówczesne „Życie Warszawy” informację o uroczystościach zatytułowało: „Pierwszy pomnik Powstańców”. Dziś jest ich tak wiele, że warto pamiętać o tym pierwszym! A jego historia mogła być bardzo krótka. W 1947 r. władze rozpoczęły budowę lotniska na Bemowie, co mogło zakończyć się likwidacją pomnika-głazu. Nie czekając na takie rozwiązanie, miejscowy proboszcz ks. Stefan Kuć przeniósł kamień i umieścił go pod figurką Matki Boskiej z Dzieciątkiem dłuta inż. Jana Goliszewskiego, ustanowioną w 1936 r., gdy Boernerowo powstawało.

Czy rzeczywiście jest to pierwszy pomnik wystawiony ku czci powstańców warszawskich, w miejscu uświęconym krwią żołnierzy? Nie wiem. Z kolei jedną z pierwszych uroczystości pogrzebowych, poprzedzonych ekshumacją ciał zabitych powstańców, była uroczystość z 25 marca 1945 r. na cmentarzu w Powsinie, także na obrzeżach zrujnowanej stolicy. 49 trumien ułożono w dwóch zbiorowych mogiłach. Nad nimi górował brzozowy krzyż. Zebrał się tłum ludzi, kapłani odprawili uroczystą Mszę św.

Co roku w kolejną rocznicę Powstania Warszawskiego odkrywam nowe fakty, odkrywam nowych ludzi, którzy pamiętali o 63 dniach strasznej walki oraz o tym, by upamiętnić żołnierzy i godnie ich pogrzebać, w imię pamięci o nich oraz o nas – przyszłych pokoleniach. Dzięki temu możemy pójść na cmentarz w Powsinie czy pod pomnik w Boernerowie i pomodlić się za tego kapłana, który jeździł na rowerze, za tych z „Żywiciela”, którzy nie dotarli do Puszczy Kampinoskiej po broń, za obecnego księdza proboszcza świątyni cywilno-wojskowej, która opiekuje się pierwszym pomnikiem-głazem i kamieniem ku czci Prymasa Tysiąclecia.

* * *

Jan Żaryn
Redaktor naczelny „wSieci Historii”, historyk, wykładowca INH UKSW, publicysta i działacz społeczny, m.in. prezes SPJN, członek Komitetu dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów, senator RP

2017-08-16 10:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Największa afera tej kampanii wyborczej

2025-05-16 12:59

[ TEMATY ]

komentarz

PAP/Łukasz Gągulski

Zaangażowanie środków spoza komitetów wyborczych pochodzących zza granicy to największa afera tej kampanii wyborczej. Za nielegalnym wspieraniem Rafała Trzaskowskiego stoi m. in. fundacja, która od lat aktywnie wspiera Platformę Obywatelską oraz organizację Campus Polska.

Afera, w którą zaangażowana jest m. in. Fundacja Akcja Demokracja to dopiero początek śnieżnej lawiny. Pozyskiwanie pieniędzy od zachodnich organizacji po to, by ingerować w kampanię wyborczą w Polsce ma długa tradycję i angażuje coraz więcej fundacji i stowarzyszeń. Dlatego też ta afera jest o wiele większa niż akcja medialna z kawalerką Karola Nawrockiego, bo po pierwsze dotycz o wiele większych pieniędzy, a po drugie dotyczy nielegalnego finasowania kampanii, za co Prawo i Sprawiedliwość ma odebrane pieniądze. Prezydencka rywalizacja miedzy Nawrockim i Trzaskowskim i tak jest nierówna ze względów budżetowych. Nie przeszkadza to ludziom związanym z PO i popierającymi Trzaskowskiego w korzystaniu z nielegalnych dopalaczy finansowych.
CZYTAJ DALEJ

Papieskie błogosławieństwa z podobizną Leona XIV

2025-05-17 10:04

[ TEMATY ]

pomoc

błogosławieństwo

Jałmużnik Papieski

Papież Leon XIV

Włodzimierz Rędzioch

Urząd Dobroczynności Apostolskiej jest instytucją Stolicy Apostolskiej, który w imieniu Papieża zajmuje się pomocą charytatywną osobom potrzebującym.

Kościół pomagał ubogim od początku swego istnienia – byli za to odpowiedzialni diakoni. W przypadku Papieży działanością tą zajmowali się członkowie tzw. Rodziny Papieskiej. Natomiast w bulli Innocentego III (1198-1216) pojawiła się po raz pierwszy wzmianka o urzędzie Jałmużnika Apostolskiego. Jałmużnik Jego Świątobliwości ma godność Arcybiskupa i należy do Rodziny Papieskiej, co uprawnia go, między innymi, do uczestniczenia w papieskich ceremoniach liturgicznych. Franciszek, który przykładał wielką wagę do działalności charytatywnej wyniósł obecnego Jałmużnika, Konrada Krajewskiego, do godności kardynalskiej.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: duchowny zawieszony po zarzutach dotyczących posiadania i udzielania substancji

2025-05-17 11:36

[ TEMATY ]

komunikacja

Archidiecezja Warszawska

Red.

- Władze archidiecezji niezwłocznie podjęły decyzję o jego zawieszeniu we wszystkich czynnościach duszpasterskich - poinformował ks. Przemysław Śliwiński, rzecznik prasowy Archidiecezji Warszawskiej, w związku z zatrzymaniem jednego z duchownych pod zarzutem posiadania oraz udzielania substancji psychoaktywnej.

Duchowny Archidiecezji Warszawskiej został zatrzymany w ubiegłym tygodniu. Jak poinformowała prokuratura, usłyszał zarzuty dotyczące posiadania oraz nieodpłatnego udzielenia mefedronu. Po zatrzymaniu, zgodnie z decyzją władz kościelnych, został zawieszony we wszystkich czynnościach duszpasterskich, w tym w sprawowaniu sakramentów, do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję