Reklama

Turystyka

Serce albańskiego katolicyzmu

W albańskiej Szkodrze zgodnie strzelają w niebo minarety, wieże kościołów katolickich i cerkwi. Przy cierpieniu, jakie przez lata zadawał wiernym tych trzech wyznań reżim Envera Hodży, sąsiedzkie spory nie są tu niczym wielkim

Niedziela Ogólnopolska 32/2017, str. 12-13

[ TEMATY ]

turystyka

Margita Kotas

Ruiny katolickiej katedry św. Stefana w twierdzy Rozafa

Ruiny katolickiej katedry św. Stefana w twierdzy Rozafa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szkodra to pierwsze miasto, które napotyka się, wjeżdżając do Krainy Orłów, jak nazywają swoją ojczyznę Albańczycy, od strony Czarnogóry. I najczęściej pierwsze, czego można doświadczyć w Szkodrze, mimo że Albania reklamuje się jako kraj, w którym słońce świeci przez 360 dni w roku, to deszcz, a przynajmniej mżawka. W okolicach Szkodry bowiem notuje się największą ilość opadów deszczu w Europie.

Zawsze pierwsza

W opisach miasta wyjątkowo często używany jest odmieniany przez wszystkie rodzaje liczebnik „pierwszy”. Wystarczy wspomnieć, że właśnie tu w 1462 r. wypowiedziano pierwsze słowa chrztu w języku albańskim. W Szkodrze w 1563 r. powstała pierwsza w Albanii drukarnia. Tu Franciszkanie utworzyli pierwsze seminarium i pierwszą publiczną szkołę początkową dla ubogich, a po nich liceum „Illyricum” dla uczniów wyznania katolickiego i muzułmańskiego. Tutaj powstał pierwszy albański ośrodek szkolnictwa wyższego. W Szkodrze wystawiono pierwszą sztukę teatralną w języku albańskim i powstało pierwsze na Bałkanach obserwatorium astronomiczne i meteorologiczne. Tu powstała pierwsza orkiestra dęta. W Szkodrze w 1905 r. odbył się pierwszy w Europie pochód pierwszomajowy, a w 1912 r. pierwszy pokaz filmowy na aparaturze braci Lumière, którego inicjatorem był Kolë Idromeno – albański malarz, fotografik, architekt i muzyk. W Szkodrze w końcu miały miejsce pierwsze bunty przeciwko rządom dyktatora Hodży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ostatni punkt oporu

Szkodra to jedna z najstarszych znanych osad Albanii, a jej nazwę wywodzi się od „świętego wzgórza” (Shen Kodra) lub od miejsca, gdzie płynie rzeka Drin – „Shko – drin”. Miasto leży nad rzekami Bunës, Drin i Kir oraz nad Jeziorem Szkoderskim. W III wieku przed Chr. teren ten zasiedliło jedno z iliryjskich plemion. Osada w II wieku została obrana na iliryjską stolicę, a dla jej obrony na wzgórzu wzniesiono twierdzę. W 168 r. przed Chr. twierdza wraz z miastem dostały się w posiadanie Cesarstwa Rzymskiego. W XI wieku miasto było stolicą słowiańskiego księstwa Zety, by w XII wieku znaleźć się pod władzą Bizancjum, a pod koniec tego stulecia pod panowaniem serbskiego cara Duszana. W 1395 r. miastem zawładnęli Wenecjanie, a na górującym nad nim wzgórzu Valdanuz, na fundamentach warowni Ilirów, zbudowali twierdzę Rozafa.

Reklama

W XV wieku, kiedy Szkodra razem z Krują i Lezhą skutecznie broniła się przed najazdami Turków, w twierdzy stacjonował garnizon wojsk słynnego Jerzego Kastrioty – Skanderbega. Warownia uległa 11 lat po jego śmierci, w 1479 r. – zdobyta przez Osmanów pod wodzą Mehmeda II Zdobywcy – jako ostatni punkt oporu na ziemiach albańskich.

Dramat Rozafy

Z górującą nad miastem twierdzą związana jest osobliwa legenda. Według niej, kiedy na wzgórzu Valdanuz trzech braci wznosiło jej mury, to, co zbudowali w dzień, obracało się nocą w ruinę. Pewien starzec miał im wówczas udzielić rady, by w ścianie twierdzy zamurować żywcem tę żonę jednego z braci, która następnego dnia przyniesie im obiad. Dwaj starsi nie dochowali tajemnicy i ostrzegli żony, posiłek braciom przyniosła więc żona najmłodszego z nich, Rozafa, która przyszła z maleńkim synkiem. Kiedy dowiedziała się, jaki los ją czeka, poprosiła jedynie, by zamurować ją tak, by mogła patrzeć na niego prawym okiem, głaskać go prawą ręką i karmić prawą piersią. W miejscu, gdzie miano ją zamurować, ściana jest biała od płynącego z piersi Rozafy mleka.

Pozostałości twierdzy pochodzą głównie z czasów Wenecjan, a najciekawszą budowlą na jej terenie jest najstarsza katolicka świątynia Szkodry, XIII-wieczna katedra św. Stefana, zamieniona po zdobyciu miasta przez Osmanów na meczet sułtana Mehmeda II Zdobywcy. Warto wiedzieć, że w twierdzy Rozafa przechowywana była korespondencja dyplomatyczna z 1444 r. między Skanderbegiem a polskim królem Władysławem III Warneńczykiem.

Reklama

W cieniu twierdzy

Kiedy opuszcza się warownię wschodnią bramą, można zobaczyć u jej podnóża najstarszą świątynię muzułmańską w Szkodrze – zbudowany w 1773 r. Ołowiany Meczet, którego nazwa pochodzi od ołowiu, który niegdyś pokrywał jego 15 kopuł. Najwięcej obiektów do zobaczenia czeka jednak w centrum miasta. Jego reprezentacyjny deptak stanowi pełna kawiarni i sklepików ulica 13 Dhjetori, nazywana „włoską uliczką”. Z centralnego placu Demokracji niedaleko do deptaka nazwanego imieniem Kolë Idromeno, przy którym stoi Wielki Meczet zwany meczetem Zamila – od imienia fundatora, szejka z Arabii Saudyjskiej Zamila Abdullaha Al Zamila. W niedużej odległości od niego odnajdziemy XIX-wieczny kościół Franciszkanów z klasztorem oraz katedrę prawosławną, wybudowaną w latach 90. XX wieku na miejscu cerkwi św. Mikołaja, zburzonej w 1967 r. Katolicka katedra wznosi się na placu Jana Pawła II, nazwanym imieniem papieża na pamiątkę jego wizyty w świątyni 25 kwietnia 1993 r., podczas której konsekrował czterech biskupów i poświęcił kamień węgielny pod nowe sanktuarium patronki Albanii Matki Bożej Dobrej Rady.

Szkodra katolików

Współczesna Szkodra jest centrum albańskiego katolicyzmu, który był głównym wyznaniem Albańczyków przed osmańskim podbojem. Chrześcijaństwo w Albanii, będącej przez długi czas jego przedmurzem, sięga czasów św. Pawła Apostoła i swój rozkwit przeżywało, gdy kraj znalazł się pod rządami Republiki Weneckiej. Stan ten trwał do XV wieku, kiedy to miasto znalazło się pod panowaniem imperium osmańskiego i ludność miasta stopniowo zaczęła przechodzić na islam. Mimo tego procesu, w 1851 r. sułtan Abdülmecid I wydał zgodę na budowę katolickiej katedry. Ukończona w 1898 r. budowla nosiła nazwę Wielkiej Świątyni i była w owych czasach największym kościołem na Bałkanach. W okresie tym w Szkodrze istniały 3 katolickie parafie, seminarium duchowne (dziś na nowo działające), katolickie szkoły i związane z nimi biblioteki. W tragicznej sytuacji chrześcijaństwo znalazło się, gdy do władzy w 1944 r. doszedł komunistyczny dyktator Enver Hodża.

Reklama

Czasy terroru

Hodża z jednakową zaciekłością atakował zarówno chrześcijan: prawosławnych i katolików, jak i muzułmanów. Duchownych wszystkich wyznań mordowano bądź wysyłano do ciężkich więzień i obozów pracy. Sytuacja pogorszyła się jeszcze w 1967 r., kiedy Hodża ogłosił Albanię pierwszym i zarazem jedynym całkowicie ateistycznym państwem na świecie.

Zburzono wiele świątyń, a te, które pozostawiono, zamieniono na obiekty świeckie. Katedrę katolicką w Szkodrze zamieniono na halę sportową, kościół Franciszkanów – na salę kinową. Świątynia Najświętszej Maryi Panny, sanktuarium Matki Bożej Dobrej Rady – patronki Albanii, została zburzona. Podobny los spotkał świątynie prawosławne i muzułmańskie, zburzone zostały katedra prawosławna pw. św. Mikołaja i meczet z czasów osmańskich, na którego miejscu w 1995 r. wybudowano meczet Zamila. Łaskawie reżim obszedł się z Meczetem Ołowianym, który nie został zburzony, a „jedynie” zdewastowany i zamieniony w magazyn.

Matka Boża imigrantka

W przeddzień wizyty apostolskiej w Albanii, 24 kwietnia 1993 r., Jan Paweł II udał się do Genazzano we Włoszech, gdzie modlił się przed obrazem Matki Bożej Dobrej Rady. Nie uczynił tego przypadkiem – wizerunek z Genazzano to fresk z kościoła Najświętszej Maryi Panny w Szkodrze. Przed tym obrazem modlił się Skanderbeg, prosząc o obronę Albanii przed tureckim najazdem. Przed kopią obrazu Madonny Albańskiej, nazwanej później Matką Bożą Dobrej Rady, modlił się także Stefan Czarnecki, wielką czcicielką Madonny ze Szkodry była Marysieńka Sobieska. Kiedy w XV wieku kościół Najświętszej Maryi Panny został zburzony przez Turków (ponownie uczynił to Enver Hodża), obraz, jak głosi legenda, uniesiony został na obłoku przez anioły. Świadkami tego wydarzenia było dwóch albańskich uciekinierów z oblężonej przez Osmanów Szkodry, którzy zatrzymali się w kościele, aby prosić Zoja e Bekume (Błogosławioną Panią) o bezpieczną podróż do Italii. Obraz miał się unieść podczas ich żarliwej modlitwy i towarzyszył im przez całą drogę, a gdy dotarli do Rzymu – zniknął. Wkrótce w cudowny sposób pojawił się na murze kościoła Augustianów eremitów w Genazzano, gdzie odnaleźli go uciekinierzy. Był 25 kwietnia 1467 r. Dla dwóch Albańczyków Genezzano stało się domem.

2017-08-02 09:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tu Niebo dotyka ziemi

Niedziela Ogólnopolska 33/2018, str. 46-47

[ TEMATY ]

turystyka

Medjugorie

Margita Kotas

Drewniany krzyż na Górze Objawień, upamiętniający miejsce, w którym Matka Boża po raz pierwszy wezwała do pokoju

Drewniany krzyż na Górze Objawień, upamiętniający miejsce, w którym Matka Boża
po raz pierwszy wezwała do pokoju

Od 37 lat Medjugorie zyskuje coraz większy rozgłos. I choć objawienia, których nadal mają doznawać widzący, nie zostały potwierdzone przez Kościół, w ciągu roku tę hercegowińską wioskę odwiedza ok. miliona pielgrzymów. Dla nich Medjugorie jest przede wszystkim miejscem modlitwy i nawróceń – konfesjonałem świata.

Pierwsze objawienia miały tu miejsce w 1981 r. Początkowo Gospa (Pani) ukazywała się codziennie. Wzywała do nawrócenia, pokuty, budowania pokoju między ludźmi i Bogiem, a także zachęcała do comiesięcznej spowiedzi, czytania Pisma Świętego oraz do jak najczęstszego uczestniczenia w Eucharystii. Jak utrzymują widzący, od 1984 r. Matka Boża objawiała się raz w tygodniu, a od 1987 r. czyni to raz w miesiącu. Główne przesłanie objawień stanowi wezwanie do modlitwy o pokój. Dopóki trwają domniemane objawienia, Kościół nie może rozstrzygnąć kwestii ich prawdziwości. W maju 2017 r. Komisja ds. Medjugorie przy Kongregacji Nauki Wiary opowiedziała się za autentycznością jedynie pierwszych 7 objawień, wyraziła zaś wątpliwości co do autentyczności objawień późniejszych. Uznano „sakralność Medjugorie” i określono je jako „miejsce wiary, modlitwy i kultu”, papież Franciszek natomiast podjął decyzję o powierzeniu abp. Henrykowi Hoserowi misji specjalnego wysłannika Stolicy Apostolskiej celem zyskania głębszej znajomości sytuacji duszpasterskiej w Medjugorie, a zwłaszcza potrzeb wiernych przybywających tam w pielgrzymkach.

CZYTAJ DALEJ

Igrzyska Olimpijskie: iworyjska mistrzyni Marie-Josée Ta Lou biega „na chwałę Bożą”

2024-08-02 15:27

[ TEMATY ]

wiara

świadectwo

Igrzyska w Paryżu 2024

Igrzyska Olimpijskie

Marie‑Jo Ta Lou

pl.wikipedia.org/Erik van Leeuwen/GNU FDL Free Documentation License

Chorąża reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, wicemistrzyni świata w biegach na 100 i 200 metrów z 2017 roku, 35-letnia sprinterka Marie-Jo Ta Lou deklaruje, że wiara odgrywa zasadniczą rolę w jej życiu zawodowego sportowca. Od dziś będzie próbowała zdobyć wymarzony medal olimpijski, startując kolejno w biegach na: 100 metrów, 200 metrów i w sztafecie 4 razy 100 metrów.

„Jeśli jestem tu dzisiaj, to dlatego, że Bóg tak chciał. Udowodnił mi to niejeden raz. Wszystko, co robię, dzieje się dzięki łasce Boga, dzięki Jego miłości do mnie” - mówi uczestniczka igrzysk w Rio de Janeiro w 2016 roku i w Tokio w 2021 roku, na których niewiele jej brakowało do zdobycia medali olimpijskich.

CZYTAJ DALEJ

Francjo, co zrobiłaś?

2024-08-02 20:08

Archiwum TK Niedziela

Parodia „ Ostatniej Wieczerzy” Leonardo da Vinci podczas ceremonii otwarcia Letnich Igrzysk Olimpijskich w Paryżu po raz kolejny pokazała, że dla światowych "elyt” kultury i sztuki jest przyzwolenie, a nawet moda na atakowanie chrześcijaństwa.

Uwaga: nie chodzi o kpiny z religii jako takich, ale konkretnie o chrześcijaństwo, o religię, której w centrum jest Jezus Chrystus. Oto bowiem nie było na rozpoczęcie francuskich Igrzysk bluźnierstw i szyderstw z islamu czy judaizmu. Tutaj jakoś zabrakło odwagi autorom ceremonii otwarcia IO - autorom, którym osobiście, już po skandalu z „ Ostatnią Wieczerzą" gratulował prezydent Francji Emmanuel Macron!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję