Reklama

Wiadomości

Chrześcijanie na celowniku

Czy Egipt to bezpieczne miejsce na wakacje? Przedstawiciele biur podróży i organizacji turystycznych przekonują, że nie ma się czego bać, a większym ryzykiem niż wyjazd do Egiptu jest jazda samochodem. Przekonują, bo mają w tym interes, tymczasem...

Niedziela Ogólnopolska 31/2017, str. 55

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

Egipt

Wojciech Dudkiewicz

Koptyjski kościół w Al-Kusajr

Koptyjski kościół w Al-Kusajr

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zamachy, niepewna sytuacja polityczna odstraszają turystów przed odwiedzeniem popularnych turystycznych krajów. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stale publikuje mapę zagrożeń, których muszą być świadomi turyści chcący odwiedzić jakieś państwo. Czy wyjazdy do Egiptu są bezpieczne? MSZ odradza takie wyjazdy, choć nie stanowczo i nie wszędzie.

W aktualnym, choć pochodzącym z kwietnia br., komunikacie MSZ nie odradza wyjazdów tylko grupowych i tylko do miejscowości turystycznych położonych po stronie afrykańskiej nad Morzem Czerwonym, np. Hurghady, El Gouny, Safagi, Marsa Alam oraz Sharm el-Sheikh na półwyspie Synaj. Nawet tam jednak zaleca się „zachowanie szczególnej ostrożności”. Czego można się spodziewać w Egipcie? Jak ostrzega MSZ, może tam dochodzić m.in. „do ataków na miejsca odwiedzane przez turystów, miejsca kultu religijnego, bazary, centra handlowe, hotele, restauracje, bary i lotniska”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na Synaju i w Hurghadzie

Jeszcze nie wybrzmiały echa decyzji prezydenta Egiptu Abd al-Fattaha as-Sisiego o przedłużeniu stanu wyjątkowego wprowadzonego w kwietniu br., po zamachach na koptyjskie kościoły, a już serwisy informacyjne podały dramatyczne wieści najpierw z półwyspu Synaj, a potem z Hurghady.

Na Synaju rozpędzona ciężarówka wjechała w posterunek kontrolny egipskiej armii k. miejscowości Rafah. Po ataku doszło do wymiany ognia; zginęło 21 żołnierzy i 40 terrorystów. Do podobnego zdarzenia doszło w kwietniu, gdy zaatakowano punkt kontrolny w pobliżu klasztoru św. Katarzyny na Synaju. Zginął policjant, a 4 zostało rannych.

Gdy w połowie lipca w ośrodku wypoczynkowym w Hurghadzie egipski student zaatakował nożem turystów – zabił 2 Niemki i ranił kilka innych osób – było prawie pewne, że te wakacje w Egipcie nie będą udane. Tym bardziej że dobrze pamiętano o podobnym ataku sprzed roku, gdy 2 napastnicy uzbrojeni w broń palną, nóż oraz pas z ładunkami wybuchowymi ranili na plaży w Hurghadzie 2 turystów.

Reklama

W ciągłym zagrożeniu

We wspomnianym ostrzeżeniu polskiego MSZ mowa jest także o niedogodnościach związanych z działaniami egipskich służb. Trzeba się spodziewać wzmocnionych kontroli na ulicach, przy wejściach do kościołów i budynków użyteczności publicznej, zwiększenia liczby posterunków na drogach, nasilenia kontroli w Internecie, a zwłaszcza w mediach społecznościowych. Wszystko to wynika z wprowadzonego kilka miesięcy temu, a właśnie przedłużonego stanu wyjątkowego.

Kiedy w końcu czerwca egipska policja udaremniła zamach na kościół w Aleksandrii (ujęto 2 zamachowców samobójców, którzy mieli się wysadzić w powietrze: pierwszy podczas Liturgii w tłumie wiernych, a drugi już w czasie akcji ratunkowej), wszyscy mieli w pamięci wydarzenia, które doprowadziły do stanu wyjątkowego. W wyniku ataku na 2 koptyjskie kościoły w Niedzielę Palmową zginęło 45 osób.

W maju tzw. Państwo Islamskie zaatakowało Koptów podróżujących do klasztoru w centralnym Egipcie, w wyniku tego zdarzenia zginęło 30 osób. Tyle samo Koptów straciło życie w grudniu ubiegłego roku w zamachu w Kairze. W sumie od grudnia ub.r. w różnych miejscach w tym kraju zginęło na skutek ataków blisko 100 wyznawców Chrystusa, którzy w Egipcie stanowią ok. 10 proc. 90-milionowego społeczeństwa. Są największą wspólnotą chrześcijan na Bliskim Wschodzie, z tym większym zacięciem są zwalczani i mordowani przez fundamentalistów powiązanych z tzw. Państwem Islamskim.

Ograniczenie działalności

Zamachy nie mogły nie mieć wpływu na działanie Kościołów chrześcijańskich w Egipcie, tym bardziej że siły bezpieczeństwa zdobyły ostatnio informacje o planowanych kolejnych atakach dżihadystów. W lipcu i sierpniu, po ostrzeżeniu przez władze, Kościoły koptyjski i ewangelicki postanowiły częściowo ograniczyć swoją działalność. Msze św. i nabożeństwa będą jednak odprawiane.

Ze względu na zagrożenie atakiem terrorystycznym Tawadros II – duchowy zwierzchnik Koptyjskiego Kościoła Ortodoksyjnego zakazał swoim wiernym organizowania jakichkolwiek wydarzeń poza terenem kościoła, zawiesił wyjazdy wakacyjne, kolonie, pielgrzymki i konferencje, poprosił też Koptów będących w podróży oraz młodzież przebywającą na wakacjach, aby powrócili do domów. To najlepszy, choć dramatyczny dowód, jak wielkie jest zagrożenie.

2017-07-26 09:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska znakiem sprzeciwu?

Europa odcina się od swoich chrześcijańskich korzeni, wielu jej mieszkańców odrzuca Ewangelię i nauczanie Kościoła, wielu zapomina o Dekalogu. Jednocześnie wielu Europejczyków patrzy na Polskę z nadzieją, że pomoże uratować naturalny porządek i normalność. To wyjątkowe wyzwanie, bo fala tzw. nowoczesności i niby-postępu różnego pochodzenia wciąż nas zalewa. Zachodnia lewica buduje społeczeństwa coraz bardziej zeświecczone, po prostu – bezbożne. Europa burzy kościoły, a buduje meczety, w których się uczy, jak mordować chrześcijan. Właśnie poległ dotychczasowy bastion Kościoła katolickiego w Irlandii, gdzie ostatnio zwolennicy aborcji wygrali w referendum i poszli jeszcze dalej, domagając się zniesienia wszelkich kar za bluźnierstwa. W Dublinie irlandzcy politycy zabrali się nawet za „reformę” Kościoła. Chcą kapłaństwa dla kobiet, tzw. małżeństw dla homoseksualistów, aborcji w katolickich szpitalach i rezygnacji z chrztów niemowląt. Od Kościoła oddala się też Hiszpania – jej nowy premier pierwszy raz w historii tego państwa złożył przysięgę z pominięciem krzyża i Ewangelii. Bardzo wyraziście opisał ten stan Witold Gadowski w „Niedzieli” (nr 27/2018): „Europa jest dziś pełna na wpół martwych ludzi. Jeżeli bowiem uznamy człowieka za istotę fizyczno-duchową, to zauważymy, że miliony Europejczyków przestały żyć duchowo. Wierzą dziś w komercję i bezpieczeństwo, które dają jedynie pełne pieniędzy kieszenie”.

CZYTAJ DALEJ

Rowerem z Przasnysza przez Wiedeń do Rzymu z ikoną na bagażniku

2024-07-05 16:31

[ TEMATY ]

Rzym

Wiedeń

rower

Przasnysz

skeeze/pixabay.com

- Spotkaliśmy wiele pozytywnych osób na trasie naszej pielgrzymki i spotkało nas dużo dobroci ze strony ludzi - powiedział Family News Service Jacek Piotrowski, jeden z uczestników wyprawy rowerowej z Przasnysza przez Wiedeń do Rzymu, którzy 4 lipca dotarli do Wiecznego Miasta. Wieźli z sobą ikonę św. Stanisława Kostki. Pielgrzymce towarzyszyła charytatywna zbiórka środków - uczestnicy postanowili "wykręcić" kilometry dla chorej Iwony.

Nauczyciel, przedsiębiorca, kleryk i dwóch wojskowych w ubiegłym roku postanowili wybrać się w podróż rowerową do Rzymu. Inspiracją była pielgrzymka rowerowa z Przasnysza na Jasną Górę. Trwały przygotowania. 4 lipca br. dotarli do celu po kilkunastu dniach podróży rowerowej i przejechaniu ok. 1200 km. 5 i 6 lipca odwiedzają rzymskie miejsca naznaczone obecnością św. Stanisława.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: pielgrzymka na Jasną Górę prowadzi do spotkania z Maryją

2024-07-06 11:45

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Pielgrzymki 2024

Karol Porwich/Niedziela

98. Piesza Pielgrzymka Łódzka

98. Piesza Pielgrzymka Łódzka

„Pielgrzymowanie na Jasną Górę, czyli do sanktuarium maryjnego, prowadzi was do spotkania z Maryją. Maryja jest dla Kościoła Tą, która idzie naprzód w pielgrzymce wiary, przyświecając wędrówce wiary całego Kościoła” - mówił abp Stanisław Gądecki 6 lipca, podczas Mszy św. w poznańskiej katedrze na rozpoczęcie 90. Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. Tegoroczna pielgrzymka odbywa się pod hasłem „Aby byli jedno!”.

W homilii metropolita poznański zwrócił uwagę, że „patrząc na Maryję, można zrozumieć, że sanktuarium jest miejscem, w którym - w akcie dziękczynienia - pozwalamy się Bogu miłować, dokładnie na Jej przykładzie i z Jej pomocą”. „Czas samej pielgrzymki i pobytu w sanktuarium jest doskonałą okazją do refleksji nad dotychczasowym swoim życiem i wiecznym przeznaczeniem” - zaznaczył arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję