Reklama

Filmowe plenery

Tunezja – kiedyś jedno z ulubionych przez Polaków miejsc na wakacje – podupadła. Powód: zamachy terrorystyczne sprzed półtora roku i związana m.in. z nimi niestabilna sytuacja społeczno-gospodarcza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Północnoafrykańska Tunezja, nazywana najmniej arabskim z arabskich państw, zawsze odpowiadała Polakom i innym przybyszom z Europy. Islam nie był i nie jest tu dominujący jak gdzie indziej; Tunezyjczycy przestrzegają zasad Koranu jak my Pisma Świętego, czyli często od... święta. To się jednak zmieniło. Zamachy terrorystyczne z 2015 r. – w Muzeum Bardo (śmierć poniosły 22 osoby, w tym 3 Polaków) i w nadmorskim kurorcie Souss (zginęło 38 osób), których ofiarami byli turyści, miały bardzo sprecyzowane cele. Chodziło o odstraszenie gości z zagranicy i zdestabilizowanie kraju.

Mimo wielu wysiłków i zabiegów władz oba cele udało się terrorystom osiągnąć. I choć powoli goście do Tunezji wracają, na turystyczny boom przyjdzie długo czekać. W ubiegłym roku tunezyjskie organizacje turystyczne triumfowały – przyjechało do nich na wakacje aż 130 tys. niemieckich turystów. Nie wspomniały, że w 2000 r. przyjechał ich tu... milion.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Arabski renesans

Większość przyjeżdżających do Tunezji turystów oczekuje wakacyjnej sielanki na wspaniałej plaży, kąpieli w morzu i w hotelowych basenach, wysokiego standardu hoteli oraz szczypty egzotyki – palm i wielbłądów. Jest tanio i ciepło – pogoda jest murowana i bywa pięknie. Większość hoteli, obiektów turystycznych mieści się na bogatym skrawku lądu, ciągnącym się wzdłuż wschodniego wybrzeża, a już kilkadziesiąt kilometrów w głąb lądu, na zachód i południe, leży całkowicie odmienny kraj – tradycyjny, biedniejszy, co nie oznacza, że mniej ciekawy.

Tym, co rzuca się w oczy w Tunezji, jest architektura charakterystyczna dla krajów arabskich. Widać renesans budowli islamskich. Przy budowie domów, hoteli, biurowców i urzędów wykorzystuje się rodzime elementy i motywy, a dominuje biel. W dużych tunezyjskich miastach turyści chętnie zaglądają do mediny – starej dzielnicy arabskiej, gdzie mieszczą się bazary, główne meczety, zakłady rzemieślnicze i kawiarnie. Mediny w Sousse i Tunisie, ze względu na swoje wyjątkowe walory historyczne, zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.

Reklama

Co działa na wyobraźnię

Wielu turystów zagląda do Tunisu i pobliskich Kartaginy i Sidi Bou Said. W Tunisie oprócz mediny nie da się ominąć Muzeum Bardo, z jedną z największych na świecie kolekcji mozaik. Kartagina i tamtejszy park archeologiczny działa na wyobraźnię. Biało-niebieskie domy przypominają architekturą greckie Santorini. Wspaniały widok na port jachtowy i zatokę Tunisu nie ma sobie równych.

Sporym przeżyciem jest wycieczka na południe Tunezji. Można tam zwiedzić trzecie co do wielkości na świecie rzymskie Koloseum w El Jem, które posłużyło m.in. jako plener filmowy „Gladiatora”. Filmowych odniesień jest więcej w środkowej i południowej Tunezji. Zapierające dech w piersiach krajobrazy w okolicach Matmaty stanowiły plenery do wielu filmów, w tym „Gwiezdnych wojen”, „Angielskiego pacjenta” czy „W pustyni i w puszczy”.

Plenerów hollywoodzkie produkcje szukały też w okolicach Tozeur, w oazie Szabika w górach Atlas. Między Tozeur i Douz rozciąga się największe wyschnięte słone jezioro Tunezji, po którym jechał rajd Paryż-Dakar. Jazda dżipem po wyschniętym jeziorze jest jedną z największych tutejszych atrakcji.

Nie podróżuj?

Osobom wybierającym się w tym roku do Tunezji polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych radzi: „Nie podróżuj”. Widmo zamachów terrorystycznych podobnych do tych, do których doszło tam w ostatnich latach, skłoniło MSZ do odradzania turystom podróży. Zalecenie: „nie podróżuj” dotyczy całej Tunezji.

Trzeci w czterostopniowej skali alert ministerstwa – efekt tamtych zamachów – nie odstrasza jednak Polaków. Biura podróży nadal wysyłają tam turystów. Klienci mają być świadomi zagrożeń i ryzyka, na jakie się decydują. Każdemu, kto mimo ostrzeżeń znajdzie się na terenie Tunezji, w tym w Tunisie i miejscowościach turystycznych, MSZ zaleca szczególną ostrożność, a przede wszystkim unikanie zgromadzeń publicznych.

Ci, którzy mimo wszystko jadą do Tunezji, nie odczuwają na miejscu zagrożenia. Jest – przynajmniej tak się wydaje – bezpiecznie. Tunezyjskie władze, ale także przeciętni Tunezyjczycy (dla większości islamiści – nie są prawdziwymi muzułmanami) bardzo dbają o to, żeby nikt nie zepsuł im kolejnych sezonów, nie doprowadził do ruiny. Ci, wobec których padł chociaż cień podejrzenia o terroryzm – nie mają w Tunezji lekko. Dwa tygodnie w areszcie jest jak w banku.

2017-05-17 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup Zaporoża prosi Polaków o konserwy: pomóżcie nam pomagać!

2024-08-01 18:39

[ TEMATY ]

#pomocdlaUkrainy

Zaporoże

bp Jan Sobiło

www.vaticannews.va/pl

Bp Jan Sobiło wraz z albertynami rozdziela pomoc potrzebującym w Zaporożu

Bp Jan Sobiło wraz z albertynami rozdziela pomoc potrzebującym w Zaporożu

„Końca wojny nie widać, a sytuacja materialna na terenach przyfrontowych stale się pogarsza” - mówi Radiu Watykańskiemu bp Jan Sobiło. Od ponad 30 lat posługuje na wschodzie Ukrainy, gdzie obecnie sytuacja jest najtrudniejsza. Ludzie już dawno wydali ostatnie oszczędności, a o pracę jest coraz trudniej, ponieważ z powodu przerw w dostawie prądu padają kolejne przedsiębiorstwa. Biskup Zaporoża apeluje do Polaków: „pomóżcie nam pomagać” i prosi o pomoc w zakupie konserw dla potrzebujących.

Bp Sobiło podkreśla, że w tym ukraińskim mieście nigdy nie brakowało ludzi ubogich, którym pomoc hojnie nieśli bracia albertyni. Wojna zaostrzyła jednak kryzys i zakonnicy nie są już w stanie sami stawić czoło nawet najpilniejszym wyzwaniom. „Bracia od lat własnoręcznie pieką chleb dla potrzebujących. Także w wojennych warunkach organizują sobie mąkę i przy współpracy wolontariuszy wypiekają nocą półtora tysiąca bochenków chleba, po który od świtu ustawiają się długie kolejki” - mówi biskup pomocniczy diecezji charkowsko-zaporoskiej.

CZYTAJ DALEJ

Odpust Porcjunkuli

Niedziela łowicka 29/2002

[ TEMATY ]

święto

odpust

Grażyna Kołek/Niedziela

Asyż, Bazylika Matki Bożej Anielskiej – Porcjunkula

Asyż, Bazylika Matki Bożej Anielskiej – Porcjunkula

2 sierpnia w kościołach i klasztorach franciszkańskich obchodzone jest patronalne święto Matki Bożej Anielskiej Porcjunkuli. W Kalendarzu Liturgicznym czytamy, iż tego dnia w kościołach parafialnych można uzyskać odpust zupełny Porcjunkuli. Za zgodą biskupa diecezjalnego odpust ten może być przeniesiony na niedzielę, która poprzedza 2 sierpnia lub po nim następuje.

Dlaczego święto Matki Bożej Anielskiej Porcjunkuli?

CZYTAJ DALEJ

Święto Policji

2024-08-02 18:03

ks. Jakub Nagi

swieto Policji- obchody w RZeszowie

swieto Policji- obchody w RZeszowie

Była to okazja do podziękowania funkcjonariuszom za ich służbę. Uroczystość odbyła się pod Honorowym Patronatem Komendanta Głównego Policji. Wydarzenie rozpoczęła Msza św. w kościele farnym, której przewodniczył i homilię wygłosił bp Jan Wątroba. W uroczystości wziął udział insp. Tomasz Michułka, zastępca Komendanta Głównego Policji. Druga część uroczystości miała miejsce na Placu Farnym gdzie podniesiono flagę państwową i odśpiewano hymn państwowy. Podczas Święta Policji wręczono odznaczenia i awanse. Uroczystości zakończyła defilada pododdziałów.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję