Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Nadzieja na rozwój popegeerowskiej wsi

Pełną nadziei przyszłość z wizją rozwoju i pozytywnych perspektyw socjalno-ekonomicznych zwiastuje w Korytowie spotkanie prezesa Fundacji „Dzieło św. Jakuba” i Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego, które odbyło się w Wielki Poniedziałek pod patronatem Metropolity Szczecińsko-Kamieńskiego w tej popegeerowskiej wsi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niegdyś, jak wiele podobnych miejscowości, w których funkcjonowały Państwowe Gospodarstwa Rolne, arbitralną i skandaliczną decyzją rządzących likwidującą PGR-y skazana na utonięcie w otchłani bezrobocia, marazmu, skrajnej marginalizacji społecznej i kulturowej, ma dziś Korytowo swoją wyjątkową szansę na rozwój i nowe otwarcie w przestrzeni gminy, powiatu, a nawet regionu. Dzieje się tak za pośrednictwem Fundacji „Dzieło św. Jakuba”, która wygrała konkurs na projekt w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego. Podpisana 10 kwietnia br. w Korytowie umowa między Fundacją a Urzędem Marszałkowskim zapewnia realizację projektu, który jest nowatorski nie tylko w skali miejscowości, ale także gminy i powiatu. Centrum Integracji Społecznej (CIS), które ma powstać w Korytowie na bazie byłej, przedwojennej stajni, jest pierwszym tego typu instrumentem Ekonomii Społecznej w powiecie choszczeńskim.

Reklama

Celem działalności CIS jest reintegracja społeczno-zawodowa. Jak czytamy w ustawie „o zatrudnieniu socjalnym” (Ust. z dn. 13.06.2003 r. art. 3 pkt.1 – Dz. U. 2003 Nr 122 poz. 1143): „Centrum Integracji Społecznej realizuje reintegrację zawodową i społeczną przez następujące usługi: kształcenie umiejętności pozwalających na pełnienie ról społecznych i osiąganie pozycji społecznych dostępnych osobom niepodlegającym wykluczeniu społecznemu, nabywanie umiejętności zawodowych oraz przyuczenie do zawodu, przekwalifikowanie lub podwyższanie kwalifikacji zawodowych, naukę planowania życia i zaspokajania potrzeb własnym staraniem, zwłaszcza przez możliwość osiągnięcia własnych dochodów przez zatrudnienie lub działalność gospodarczą, uczenie umiejętności racjonalnego gospodarowania posiadanymi środkami pieniężnymi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

CIS to instytucja, która ma charakter edukacyjny, a jednym z elementów edukacji może być praca uczestników w ramach działalności handlowej, usługowej lub wytwórczej. Ustawa stanowi, że tego rodzaju działalność CIS nie jest działalnością gospodarczą w rozumieniu przepisów o swobodzie działalności gospodarczej. CIS adresuje swoje działania do osób podlegających lub zagrożonych wykluczeniem społecznym.

„To jest wydarzenie dla gminy i powiatu – powiedział podczas podpisywania umowy prezes Fundacji ks. Maciej Pliszka. – Odbieram jasne sygnały, że mieszkańcy, moi parafianie, są z tego bardzo zadowoleni, bo ta inwestycja będzie na pewno służyła mieszkańcom poprzez to, że da zatrudnienie tym, którzy będą chcieli tu pracować. Dzisiaj są to osoby, które w mniejszym lub większym stopniu wymagają opieki, wsparcia prawnego, socjalnego, finansowego różnych instytucji. Jest również kierowana do długotrwale bezrobotnych, bezdomnych, bo mamy tu schronisko dla bezdomnych, którzy będą chcieli zdobyć zawód przydatny do zdobycia zatrudnienia. Przygotowaliśmy tutaj przestrzeń do produkcji żywności gastronomicznej, garmażeryjnej oraz przetwórstwa mięsa i mleka. Oczywiście, w formie manufaktury, bo nie zależy nam na produkcji przemysłowej. Dzisiaj ci, którzy odpowiadają za marketing, wskazują na zapotrzebowanie na towary delikatesowe, naturalne, świeże, dobre, bez konserwantów czy chemii”.

Reklama

Obecny na podpisaniu umowy abp Andrzej Dzięga podkreślił, że „patrzy na Korytowo z wielką nadzieją”. Jednocześnie przypomniał, że „kilka lat temu Korytowo przebiło się w Polsce jako jedna z najbiedniejszych parafii. Tam, gdzie są skumulowane problemy społeczne i zminimalizowane pokłady nadziei. Jednak okazuje się, że z tej niszy rośnie szybko coś nowego”. Przypominając o wcześniejszej, piętnastoletniej „pierwszej fazie”, jak ją nazwał, „trochę półamatorskiej dzieła Caritas” wskazał powstałe w ubiegłym roku „dzieło spółdzielni, które już działa i pokazuje, że niewielki ruch organizacyjny zaczyna już dawać owoce i staje się wsparciem do budowania czegoś większego”.

Owo „większe dzieło”, które ma powstać na bazie wszystkich ocalałych budynków przedwojennego folwarku, nie byłoby jednak możliwe bez podjętej kilka lat wcześniej decyzji Księdza Arcybiskupa, mocą której na własność archidiecezji zakupione zostały dostępne wówczas budynki korytowskiego folwarku, będące w większości własnością prywatną, a w niewielkiej części w zasobach Agencji Nieruchomości Rolnych. Niestety, pozostałe wspaniałe budowle przedwojennej architektury rolniczej, stanowiące elementy majątku rodziny von Schlieffen w Korytowie, zostały za milczącą zgodą tejże Agencji zdewastowane, a następnie jej decyzją rozebrane lub nadal popadają w ruinę. Tak dzieje się w wielu podobnych miejscowościach, gdzie nawet przedwojenne dwory niszczeją, jak w Wardyniu, czy zostały zupełnie rozebrane, jak w Kołkach (gm. Choszczno).

Jednak właśnie w Korytowie mądrość, dalekowzroczność i szczególna intuicja abp. Andrzeja Dzięgi nie tyko uratowały zabytki wielowiekowej architektury murowanej i przyrodniczej (zabytkowy park), ale również pozwoliły na powstanie na tej bazie projektu, który ma szansę zaowocować ogromnym rozwojem, promieniując na gminę i region.

Reklama

Jak podkreślał, podpisujący umowę, marszałek Olgierd Geblewicz: „Centra Integracji Społecznej takie jak to, które powstanie w Korytowie, mają być miejscem, gdzie osoby z różnym stopniem niepełnosprawności będą czuły się potrzebne, a wykonywana przez nie praca doceniana”.

Inwestycja o ok. 5-milionowej wartości otrzyma 3-milionową dotację z Unii Europejskiej w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego, po przetargu i wyłonieniu wykonawcy ma szansę rozpocząć się w połowie roku i w ciągu półtora roku zostać zakończona. Obiekt, który powstanie na bazie zabytkowej stajni, będzie salą konferencyjno-szkoleniowo-bankietową z pełnym zapleczem gastronomicznym, pozwalającym nie tylko na obsługiwanie gości, ale także na prowadzenie produkcji zdrowej, naturalnej żywności, a także miejscem, gdzie będzie można realizować szkolenia w zakresie gastronomii, krawiectwa i ogrodnictwa.

Projekt obejmuje: prace przygotowawcze, roboty budowlane oraz wyposażenie Centrum Integracji Społecznej. Ma ono przygotować osoby bezrobotne lub zagrożone wykluczeniem społecznym z terenu powiatu choszczeńskiego do podjęcia pracy oraz powrotu do aktywnego życia społecznego. W ramach CIS-u wsparcie otrzyma 30 osób, które uzyskają szeroką pomoc w zakresie kwalifikacji gastronomicznych, ogrodniczych i krawieckich. Świadczone usługi i uczestnictwo w warsztatach mają być szansą na reintegrację zawodową i skuteczny powrót na rynek pracy. Jak możemy przeczytać na stronach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego, „Beneficjent unijnej pomocy – Fundacja «Dzieło św. Jakuba» – od lat prowadzi działalność związaną z misją społeczno-charytatywną. Od 2012 r. świadczy potrzebującym mieszkańcom pomoc oświatową, medyczną, prawną, socjalną, terapeutyczną, a także materialną. Stworzenie Centrum Integracji Społecznej w Korytowie ma w efekcie poszerzyć możliwości funkcjonowania organizacji”.

2017-05-04 13:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dolny Śląsk dla Aleppo

Na początku Wielkiego Postu z inicjatywy abp. Józefa Kupnego ruszył we Wrocławiu ekumeniczny projekt „Dar dla Aleppo”, zbiórka funduszy na odbudowę i wyposażenie szpitala św. Ludwika w Aleppo. Potrzeba na ten cel ponad 300 tys. euro

W inicjatywę pomocy dla zniszczonej wojną Syrii włączyli się wszyscy biskupi Dolnego Śląska: abp Józef Kupny – metropolita wrocławski, abp Jeremiasz – biskup diecezji wrocławsko-szczecińskiej Kościoła Prawosławnego, bp Ignacy Dec – biskup świdnicki, bp Zbigniew Kiernikowski – biskup legnicki, bp Włodzimierz Juszczak – biskup diecezji wrocławsko-gdańskiej Kościoła Greckokatolickiego i bp Waldemar Pytel – biskup diecezji wrocławskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Deklarację podpisali także samorządowcy, przedsiębiorcy, ludzie kultury i nauki, m.in. wojewoda dolnośląski Paweł Hreniak, prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski, przewodniczący Dolnośląskiej Solidarności Kazimierz Kimso czy Grzegorz Dzik, przewodniczący Rady Związku Pracodawców Dolnego Śląska. – Ta inicjatywa przekracza wymiar religijny i kościelny. Staje się akcją wszystkich ludzi dobrej woli na Dolnym Śląsku – mówił podczas inauguracji „Daru dla Aleppo” Metropolita wrocławski.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Chwalcie łąki umajone w drodze do Sulistrowiczek

2025-05-31 13:57

ks. Łukasz Romańczuk

Siostry ze Zgromadzenia św. Józefa w Wierzbicach zaprosiły do wspólnego pielgrzymowania do Sanktuarium NMP Matki Bożej Dobrej Rady w Sulistrowiczkach. Drogę ulicami różnych miejscowości, polami i lasami o dystansie ok. 25 km pokonuje ponad 80 osób.

Główną intencją naszego pielgrzymowania jest modlitwa za osoby poświęcone Bogu, a także o dar powołań do życia zakonnego i misyjnego. Poza tym modlimy się we wszystkich intencjach, z którymi wędrują nasi pielgrzymi - mówi s. Emmanuela Snopek CSJJ.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję