Reklama

Jazz prosto od Boga

Niedziela Ogólnopolska 19/2017, str. 49

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie znam drugiego jazzmana, który tak otwarcie w niemal każdym wywiadzie, płytowej nocie czy ważnej notatce podkreślałby, że to wszystko, co czyni, czyni dzięki Bogu i dla Boga. John Coltrane, gigant saksofonu, wizjoner nie tylko jazzu, ale i całej muzyki, artysta, który zmarł nagle w 1967 r. (miał 41 lat), to do dzisiaj postać tyle samo znana, ile wielka niewiadoma. Paradoks? Czy wydana właśnie znakomita książka „Coltrane według Coltrane’a”, będąca blisko 500-stronicowym, zredagowanym przez Chrisa DeVito, zbiorem wywiadów czy tekstów, w których padają cytaty Coltrane’a, daje nam coś nowego? Czy tłumaczy zadziwiające losy mistrza jazzu i wyjaśnia, dlaczego geniusz naznaczony był stygmatem autodestrukcji? Po przeczytaniu czuję się jeszcze bardziej jak dziecko we mgle. Owszem, czytelnik poznaje nowe fakty, inspiracje, kulisy decyzji (często personalnych, związanych z artystycznym życiem „Trane’a”), jednak książka w żaden sposób nie ułatwia nam odpowiedzi na kluczowe pytanie: Dlaczego człowiek tak świadom swojej wiedzy, wkładu w rozwój muzyki, postać profetyczna dla jazzu, artystycznie wyprzedzająca swoje czasy w sferze muzyki improwizowanej o epokę, tak chętnie plątał własne losy?

Bezspornie duchowość muzyki Amerykanina to fenomen nie do przecenienia. Znalazłem kiedyś w Internecie fotografię jego notatek, skreślonych na papierze nutowym w czasie nagrywania sesji wszech czasów, czyli albumu „A Love Supreme”, który osobiście uważam za najważniejszy w historii gatunku. Część z nich zamieszczona została na okładce płyty:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Wszelka chwała Bogu, bo Jemu Wszelka Chwała Się Należy. (...) W 1957 roku za sprawą Bożej łaski doświadczyłem przebudzenia duchowego, dzięki któremu doszedłem do życia bogatszego, pełniejszego i bardziej twórczego. (...) Czuję, że stało się tak za sprawą Jego łaski. WSZELKA CHWAŁA BOGU. (...) I obecnie pragnę wam powiedzieć, że NIEZALEŻNIE OD WSZYSTKIEGO... WSZYSTKO JEST U BOGA. ON JEST ŁASKAWY I MIŁOSIERNY. JEGO ŚCIEŻKĄ JEST ŚCIEŻKA MIŁOŚCI, W KTÓREJ WSZYSCYŚMY SKĄPANI. ZAPRAWDĘ TO NAJWYŻSZA MIŁOŚĆ” (pisownia oryginalna).

I słychać, że to, co grał, wynikało z jego wiary, z jego siły artystycznego geniuszu, ale i z ludzkich słabości, które wielokrotnie nim zawładnęły. Nigdy nie krył, że właśnie wiara pozwoliła mu prostować drogi, a narkotykowy głód przewalczył, modląc się i ćwicząc na instrumencie do upadłego. Książka Chrisa DeVito, opublikowana przez wydawnictwo Kosmos Kosmos w wybitnym tłumaczeniu Filipa Łobodzińskiego, to rzecz obowiązkowa nie tylko dla jazzfanów, ale także dla tych, którzy w dziele ludzkich rąk szukają oblicza Boga. Choćby te ręce zamiast trzymać pędzel czy pióro wodziły palcami po klapach saksofonu.

2017-05-04 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: płonęła iglica gotyckiej katedry w Rouen

2024-07-11 13:35

[ TEMATY ]

Francja

Wikipedia

Płonęła iglica gotyckiej katedry w Rouen, w północnej Francji. Według mera tego normandzkiego miasta, Nicolasa Mayera-Rossignola, przyczyna pożaru na razie nie jest znana. Pożar opanowywało kilkudziesięciu strażaków.

AKTUALIZACJA Z GODZ. 15:00: Pożar iglicy katedry w Rouen został opanowany, choć jeszcze nie jest całkowicie ugaszony. Wynika to z informacji straży pożarnej prowadzącej od południa akcję gaśniczą.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

[ TEMATY ]

nowenna

szkaplerz

Matka Boża Szkaplerzna

Karol Porwich/Niedziela

Od 7 lipca trwa nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej.

Modlitwa na początek nowenny

CZYTAJ DALEJ

Ministerstwo kultury Francji zapewnia: katedra w Rouen się nie zawali

2024-07-11 20:03

[ TEMATY ]

Francja

PAP/EPA/Adčle Marchais

Pożar, który wybuchł dziś w południe przy iglicy gotyckiej katedry w Rouen nie spowoduje zawalenia się zabytkowej budowli - zapewniło francuskie ministerstwo kultury. Z kolei prefekt departamentu Sekwana Nadmorska ujawnił, że po opanowaniu pożaru przez strażaków trwa zabezpieczanie zabytkowych elementów, które mogły ucierpieć po kontakcie z lanymi przez nich strumieniami wody.

Choć przyczyna pożaru na razie nie jest znana, to wiadomo już, że ogień objął plastikowe elementy rusztowania ustawionego wokół remontowanej iglicy. Z kolei metropolita Rouen abp Dominique Lebrun wyjaśnił, że pożar zaczął się w miejscu, w którym pracownicy czyszczą się przed pójściem do domu.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję