Laureata uhonorowano 23 lutego br. podczas gali w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski. Uzasadniając wybór laureata Nagrody, przyznawanej z inicjatywy Fundacji „Solidarna Wieś”, członkowie kapituły przypomnieli, że ks. Kazimierz Kaczor walczył m.in. o odzyskanie do celów kultu bieszczadzkich kościołów i cerkwi, które dzięki niemu są teraz miejscem modlitwy i stanowią pomniki światowego dziedzictwa kulturowego. Podkreślili też zasługi kapłana dla powstania „Solidarności” rolników 12 maja 1981 r., a także jego zaangażowanie w kształcenie liderów ruchu ludowego i tworzenie katolickich uniwersytetów ludowych.
Ks. Kazimierz Kaczor jest kapłanem diecezji przemyskiej, działaczem społecznym i najdłużej posługującym diecezjalnym duszpasterzem rolników. – Pomimo przejścia na emeryturę ks. Kaczor nadal jest wsparciem dla biskupów oraz wiernych – mówił w laudacji abp Józef Michalik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zasługi ks. Kaczora dla Ojczyzny i Kościoła podkreślił też prezydent RP Andrzej Duda, który wystosował do laureata list, odczytany przez szefową Kancelarii Prezydenta. „Bardzo potrzebna jest dziś ta piękna lekcja patriotyzmu i chrześcijańskiej ofiarności, jakich Ksiądz Prałat udziela nam wszystkim swoją kapłańską i społeczną posługą” – napisał Prezydent. Zwrócił także uwagę na symboliczny wymiar nagrody, którą przemyski kapłan otrzymał w 35. rocznicę utworzenia NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”.
Statuetkę trzech kłosów ks. Kaczor otrzymał z rąk prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka. – Dziękujemy Panu Bogu za gorliwego kapłana, który hojnie rzuca ziarno Ewangelii na polską ziemię – podkreślił Ksiądz Prymas.
Nagrodę im. bp. Romana Andrzejewskiego ustanowiła w 2004 r. Fundacja „Solidarna Wieś”. Współzałożycielem i przewodniczącym rady fundacji oraz przewodniczącym kapituły nagrody jest Sławomir Siwek. Honorowym przewodniczącym kapituły jest bp Alojzy Orszulik.
– Ta nagroda jest dla mnie wielkim wyróżnieniem, ale także zobowiązaniem. Nadal chcę służyć ludziom żyjącym na wsi w ich ciężkiej i często niedocenianej pracy – mówił ks. prał. Kazimierz Kaczor. – Statuetka trzech kłosów jest wyróżnieniem nie tylko dla mnie, ale również dla wszystkich kapłanów posługujących wśród rolników.