Kilkadziesiąt par spędziło walentynkowy wieczór na randce w Dobrym Miejscu. Był dobry film, dobra kawa, deser, nastrojowa muzyka na żywo i rozmowa na temat relacji małżeńskich. – Najpierw zorganizowaliśmy pokaz filmu, na wesoło, w kabaretowej formie, ale treść dotyczyła kwestii niezwykle ważnej, bo pracy nad relacją w związku – mówił „Niedzieli” Karol Regulski, menadżer ds. organizacyjno-kulturalnych w Dobrym Miejscu. Filmowe seminarium „Przez śmiech do lepszego małżeństwa” Marka Gungora obejrzało prawie 130 osób.
Jednak punktem kulminacyjnym Walentynkowej Randki była część warsztatowa prowadzona przez Annę i Cezarego Krupów – parę trenerską z Fundacji Pomoc Rodzinie, współorganizatorów spotkania. Około 40 par spędziło czas w nastrojowej atmosferze na rozmowie i tzw. dialogu małżeńskim według pytań pomocniczych przygotowanych przez prowadzących. – To był bardzo dobrze i owocnie spędzony czas. Wylosowaliśmy ciekawe pytania, a następnie rozmawialiśmy na ich temat – opowiadał Michał Leśniewski, który uczestniczył w spotkaniu z żoną Anną.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pytania dotyczyły przeszłości, wspomnień, miłych chwili spędzonych razem, zatrzymania się i podkreślenia łączących więzi w małżeństwie. – Do udziału w randce zachęciły nas pozytywne wspomnienia z warsztatów dla małżeństw, organizowanych przez Fundację Pomoc Rodzinie, w których wcześniej uczestniczyliśmy. Chcieliśmy wziąć udział w kolejnym wydarzeniu sprzyjającym rozwojowi naszej relacji małżeńskiej – podkreśla Leśniewski. – Nie zawiedliśmy się, bo randka była udana.
Organizatorzy Walentynkowej Randki planują więcej takich inicjatyw, które będą pogłębiać relacje małżeńskie. Jest bowiem potrzeba organizowania wartościowych spotkań dla par, które chcą rozwijać wzajemną relację, a które nie zadowalają się imprezami o wątpliwej jakości. – Współczesny świat nie sprzyja trwałym związkom. Chcemy pomagać małżonkom w zmaganiu się z tymi wyzwaniami – mówi Regulski.