Reklama

Niedziela Podlaska

Spotkanie ekumeniczne w Hajnówce po raz 38.

Modlitwy ekumeniczne z udziałem duchowieństwa i wiernych Kościoła rzymskokatolickiego i Cerkwi prawosławnej miały miejsce w Hajnówce 22 stycznia

Niedziela podlaska 8/2017, str. 4

[ TEMATY ]

ekumenizm

J.P.P

Modlitwy ekumeniczne z udziałem duchowieństwa i wiernych Kościoła rzymskokatolickiego i Cerkwi prawosławnej miały miejsce w Hajnówce 22 stycznia

Modlitwy ekumeniczne z udziałem duchowieństwa i wiernych Kościoła rzymskokatolickiego i Cerkwi prawosławnej miały miejsce w Hajnówce 22 stycznia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najpierw w prawosławnym Soborze Trójcy Świętej zostały odprawione Nieszpory, po których kazanie wygłosił przedstawiciel Kościoła rzymskokatolickiego ks. Arkadiusz Siergiejuk – wikariusz parafii pw. Świętych Cyryla i Metodego w Hajnówce.

Trwanie w prawdzie

Ks. Arkadiusz, wychodząc od św. Pawła, użył terminu słowa „schizma” i wyjaśnił, że w pierwszym i najważniejszym sensie to słowo oznacza rozdarcie, w drugim znaczeniu to podział. Mówił: – Jeśli coś jest rozdarte, np. ubranie, to nie nadaje się do użytku i nie można się tym szczycić, trzeba to naprawić. Podobnie jest z rozdarciem w Kościele. Nie może ono być dla nikogo powodem do chluby. Raczej powinniśmy się wstydzić i być świadomi, co straciliśmy. Warunkiem więc trwania w jedności jest trwanie w prawdzie. Ludzie, którzy uważali się za odpowiedzialnych za wiarę w Izraelu, a nie chcieli stanąć w prawdzie, utracili kontakt z Jezusem i w konsekwencji doprowadzili do Jego śmierci. Dziś my, chrześcijanie, nie możemy bardziej niż do Chrystusa być przywiązani do swojego pojmowania Boga i swoich tradycji. Chrystus nie modlił się ani po polsku, ani po staro-cerkiewno-słowiańsku, święta też obchodził według innego kalendarza. Musimy więc wspólnie szukać tego, co nas wszystkich – chrześcijan łączy, rezygnując być może nieraz ze swej tradycji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na koniec nabożeństwa w cerkwi ks. Józef Poskrobko – proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Hajnówce podziękował za wspólne modlitwy prawosławnemu dziekanowi hajnowskiemu ks. mitratowi Michałowi Niegierewiczowi, nestorowi modlitewnych spotkań ekumenicznych, które odbywają się w Hajnówce już od 38 lat.

Wezwanie do pojednania

Po Nieszporach w cerkwi wierni obu wyznań udali się do kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie została odprawiona Msza św., koncelebrowana przez proboszcza ks. Józefa Poskrobko oraz ks. Arkadiusza Siergiejuka i ks. Pawła Hryniewickiego – wikariuszy hajnowskich. Homilię podczas Mszy św. wygłosił współpracownik prawosławnego dziekana hajnowskiego ks. Paweł Zabrocki. Kaznodzieja nawiązał do myśli przewodniej tegorocznego Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan, którą stanowiły słowa: „Miłość Chrystusa nas przynagla”. Mówił: – To motto wyraża nieodwołalne wezwanie do pojednania, które wypływa z wiary w Jezusa Chrystusa. Miłość Chrystusa staje się siłą napędową, która prowadzi ludzi poza podziały, w kierunku pojednania. To pojednanie powinno rozpocząć się wśród uczniów Chrystusa gromadzących się w imię Jezusa. Wielowyznaniowość i z nią związane tradycje mogą ubogacić Kościół Jezusa Chrystusa. Wzajemne zaś zaniedbania w budowaniu jedności są powodem podziału i ich następstw. Mamy stawać się sługami pojednania.

Reklama

Droga ku jedności

Na zakończenie Mszy św. ks. Józef Poskrobko podziękował za wspólną modlitwę wszystkim uczestnikom Modlitw o Jedność Chrześcijan w Hajnówce i wyraził nadzieję, że „te wspólne modlitwy, odbywające się w naszym mieście już prawie od 40 lat, są małymi krokami zmierzającymi ku jedności” i zachęcał, a zarazem przypomniał, że „choć skończy się Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan, to każdy chrześcijanin ma obowiązek codziennie modlić w tej intencji”.

W modlitwach zarówno w cerkwi, jak też w kościele oprócz wyżej wymienionych kapłanów uczestniczyli również księża katolicy: ks. Paweł Hryniewicki i ks. Mariusz Rosłon – wikariusze parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Hajnówce oraz duchowni cerkwi prawosławnej: ks. Paweł Sterlingow, ks. senior Eugeniusz Podgajecki, ks. Andrzej Busławski, ks. Marek Jurczuk, ks. Paweł Korszak i ks. protodiakon Marek Maciuka. Obecne były także siostry misjonarki Świętej Rodziny oraz wierni obu wyznań chrześcijańskich, oprawę zaś muzyczną uświetniały swoim śpiewem w cerkwi Chór Soboru Trójcy Świętej, w kościele – Zespół Śpiewajmy Panu.

2017-02-15 15:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Epokowe wydarzenie

Pamiętam datę 20 lipca 1969 r. Patrzyliśmy zdumieni w ekran telewizora, bo na Księżycu wylądował Apollo 11. Obserwowaliśmy, jak astronauta amerykański ostrożnie stawiał pierwsze kroki na powierzchni Srebrnego Globu. Dzisiaj, gdy patrzę na epokowe spotkanie przedstawicieli dwóch Kościołów i dwóch narodów w osobach abp. Józefa Michalika, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, i Cyryla I, patriarchy Moskwy i Całej Rusi, zauważam podobieństwo, gdy chodzi o skalę wydarzenia, ale też podobną ostrożność, prawie lęk, bo w świadomość dwóch narodów wchodzi bardzo ważne przesłanie, nawołujące do pojednania. Jest to przesłanie oparte całkowicie na nauce Ewangelii i na treści Modlitwy Pańskiej, której nauczył nas sam Pan Jezus, w której prosimy Pana Boga o przebaczenie nam grzechów, tak jak my przebaczamy innym - czyli pouczającej nas o tym, że trzeba sobie nawzajem przebaczać.
Przesłanie ma także inny jeszcze wymiar. Odnosi się również do innej modlitwy Chrystusa - „Aby byli jedno” (por. J 17, 21). I myślę, że jest to coś podstawowego i ewangelicznego, że dwa narody żyjące obok siebie i przeżywające tak wiele wspólnych problemów zaczynają tęsknić za tą jednością, co wyraża się m.in. w tym, iż mówią jednym tekstem. Tak wielu usiłowało nam wmawiać, że nasze Kościoły to wrogie sobie wspólnoty, a to nieprawda. Są to Kościoły chrześcijańskie, opierające się na Ewangelii i wielkiej tradycji chrześcijaństwa, zwłaszcza pierwszych jego wieków, i trzeba docenić to, że dążą one do dialogu i uszanowania siebie nawzajem. Okazuje się, że taki dialog, który jest także dialogiem między narodami, jest możliwy na bazie religijnej - najpiękniejszej, na jakiej człowiek może spotkać drugiego człowieka, bo świadkiem tego spotkania jest sam Bóg. Pan Jezus prosił Ojca o braterstwo i jedność wszystkich. Wiedział, że przyjdą nieporozumienia, że Jego uczniowie się rozejdą, a nawet będą ze sobą walczyć. Dlatego zwracał się do swojego Ojca w niebie, by bracia, którzy podejmą ideę chrześcijańską, Chrystusową, mogli się ze sobą pojednać.
Na to przesłanie czekaliśmy wiele lat, a może i wieków. Choć nie zawiera ono jakichś elementów decyzyjnych i nie wyjaśnia zaszłości historycznych - jeszcze długo będą je badać historycy - został podjęty bardzo istotny pierwszy krok: następuje podanie sobie rąk oraz życzliwa wspólna rozmowa i modlitwa.
Chrześcijaństwo bardzo potrzebuje jedności. Rozłamy, odejścia, herezje i unoszenie się ambicją spowodowały jego ogromne osłabienie. Kościół pierwszych wieków był silny, bo chrześcijanie byli razem. Choć pewnie podobnie jak my różnili się pod wieloma względami - to mimo wszystko kierowali się zasadą miłości Bożej. Dzisiaj mamy chrześcijaństwo rzymskie - katolickie, mamy chrześcijan prawosławnych, mamy ogromną rodzinę chrześcijan wywodzących się z reformacji. Wszyscy jesteśmy ochrzczeni, wierzymy w Chrystusa, wierzymy w Boga w Trójcy Świętej Jedynego. A jednak nie tworzymy wspólnej, wielkiej rodziny Chrystusowej, jesteśmy podzieleni. Chrystus bardzo pragnie zjednoczenia tych, którzy w Jego imię żyją i często dokonują wspaniałych dzieł na Bożym świecie.
Chrześcijanie przeżywają dzisiaj lęk przed naporem ateizmu - obecnie także przed niektórymi wojowniczymi ugrupowaniami islamskimi - co powoduje jakieś osłabienie chrześcijaństwa. Poza tym przy Chrystusie widzimy ogromną rzeszę ludzi niezdecydowanych, nieufnych wobec Ewangelii, nieufających Kościołowi. Ci ludzie dają słabe świadectwo swojej wiary, a często nawet dołączają do tych, którzy walczą z porządkiem Dekalogu, z prawem naturalnym. Tymczasem chrześcijaństwo wszystkich odłamów zasadniczo bazuje na prawie naturalnym, a Dekalog jest przewodnią siłą moralną dla wszystkich chrześcijan na świecie. Dlatego właśnie jedność może wzmocnić wspólne siły do walki o Boże prawa.
Następuje więc bardzo ważny moment, który przyjmujemy z lękiem i drżeniem o to, jakie pociągnie za sobą skutki, czy nasze nadzieje z nim związane się spełnią, co wyniknie z tej inicjatywy, motywowanej przede wszystkim wiarą i miłością. Sygnowane dziś wspólne przesłanie jest bardzo ważne dla naszego sąsiedzkiego „dziś”, ale także trudnego „wczoraj” i niepewnego „jutro”. Mamy nadzieję, że wyda dobre owoce. Zapewne jeden i drugi naród będą pilnie analizować teksty przesłania przedstawicieli swych wiodących Kościołów i zastanawiać się, jak dokument tej miary ma służyć przyszłości. Bo i jeden, i drugi naród patrzy w przyszłość swojej młodzieży - patrzymy w kierunku naszego wspólnego jutra.
Pozostajemy w nadziei, że Chrystus, który jest Panem czasu, udzieli nam swojej łaski i doda sił, żeby nasze narody się zjednoczyły, żeby umiały sobie przebaczyć i zaufać, i żeby w wielkiej rodzinie chrześcijańskiej zobaczyły swoją lepszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Strategia 99

2024-08-01 14:55

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Strategia 99, znana również jako "krąg 99", jest subtelną, ale niezwykle skuteczną pułapką myślenia, która opiera się na nieustannym dążeniu do czegoś, czego nam brakuje – mimo że posiadamy już bardzo wiele.

Mechanizm tej strategii polega na wprowadzeniu osoby w stan niezadowolenia i niepokoju z powodu braku zaledwie jednej rzeczy, co z kolei prowadzi do niekończącej się pogoni za tą brakującą "jedynką". Poznamy historię króla, który wprowadził swojego sługę w tajemniczy "krąg 99", co doprowadziło go do zguby. Poznamy również losy amerykańskiego milionera, którego gigantyczna wygrana na loterii stała się jego największym przekleństwem.

CZYTAJ DALEJ

Bp Muskus: zawierzenie Bogu sprawdza się w czasach kryzysu

2024-08-04 17:52

[ TEMATY ]

bp Damian Muskus

BP KEP

Bóg składa swojemu Kościołowi propozycje nowego życia, zaprasza do podejmowania coraz większej miłości, chce nas prowadzić nowymi drogami - mówił bp Damian Muskus OFM w sanktuarium Matki Bożej Sokalskiej w Hrubieszowie. Krakowski biskup pomocniczy przewodniczył tam Mszy św. odpustowej.

Uroczystości odpustowe Matki Bożej Anielskiej odbyły się w jubileuszowym roku 300. rocznicy koronacji cudownego wizerunku Matki Bożej Sokalskiej, która jest czczona w znajdującym się pod opieką zakonu bernardynów sanktuarium w Hrubieszowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję