Reklama

Świat

Wigilia na cztery głosy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To była jedna z podróży artystycznych z chórem Akademii Teologii Katolickiej, w którym śpiewałam podczas studiów. Dobiegały końca lata 80. ubiegłego wieku. Czas zatarł w pamięci dokładny rok tej podróży, najprawdopodobniej 1988, ale nie zdołał zatrzeć wspomnienia o jednej z najbardziej osobliwych Wigilii w moim życiu.

Na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia z repertuarem kolędowym przybyliśmy do normandzkiego Rouen nad Sekwaną. Zostaliśmy po dwie, trzy osoby rozlokowani w gościnie u tamtejszych rodzin, ale organizatorzy tournée, poinformowani „pocztą dyplomatyczną” o polskim zwyczaju wieczerzy wigilijnej, postanowili taką wspólną wieczerzę dla nas przygotować. Byliśmy wdzięczni. W świecie wszelkiego dobrobytu my, przybysze z PRL-u, mogliśmy dzięki temu gestowi cieszyć się choć namiastką polskiej tradycji. Z dala od rodzinnych domów i bliskich, którzy właśnie zasiadali w Polsce do stołów, stanęliśmy w salach merostwa we wspólnym kręgu z naszymi francuskimi gospodarzami. Pojawiły się przywiezione przez nas białe opłatki. Francuzi obracali je w dłoniach z niemałym zdziwieniem. – Qu’est-ce. Co to jest? – zdawały się mówić ich oczy. Nie pamiętam, czy zdążyły paść jakieś wyjaśnienia, kiedy ruszyliśmy z sercami na dłoni, by z każdym przełamać się opłatkiem. – Ce qu’ils font? Czemu oni je łamią, podskubują wzajemnie? – zakłopotanie naszych gospodarzy sięgnęło zenitu. Podobnie jak emocje chóru. Pierwsi zaczęli płakać najwięksi twardziele spośród basów. Po chwili płakały wszystkie basy, a po nich tenory. Jeszcze w ryzach trzymały się dziewczyny. – Czemu płaczesz? – zapytałam jednego z twardzieli. – Bo te Francuzy takie durne. Opłatka nie widzieli? Już było po mnie. Po chwili płakały wszystkie alty i soprany. A na koniec, zupełnie nie wiedząc, o co chodzi, płakali „durni” Francuzi. Nie pamiętam jedynie, czy choć jedną łzę uronił największy z największych twardzieli, nasz dyrygent ks. Kazimierz Szymonik. Może jednak i on. „Bóg się rodzi, moc truchleje...”.

A potem zasiedliśmy do wigilijnej wieczerzy... Krewetki zamiast karpia, kasztany zamiast kutii, indyk... finlandzka wódka, która – ku zdziwieniu darczyńców – pozostała nietknięta. Były też polskie kolędy i symboliczne prezenty losowane jeszcze w kraju. I na szczęście szybko zbliżała się północ, czas więc był wybrać się na Pasterkę do katedry Notre Dame – tej samej, którą na serii obrazów uwiecznił Claude Monet. A tam za naszą sprawą francuskie i polskie kolędy popłynęły pod gotyckie sklepienie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-12-20 10:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz po kolędzie

W znanym filmie U Pana Boga w ogródku jest taka scena, gdy miejscowy proboszcz przychodzi z kolędową wizytą do gangstera Bociana. Przekracza próg domu, nie zważając na protesty gospodarza, który na powitanie posądza nieproszonego gościa o to, że celem jego przybycia jest wzięcie pieniędzy. Proboszcz krótko i zwięźle wyjaśnia ze swoim charakterystycznym podlaskim akcentem: „Jestem twoim proboszczem, a ty moim parafianinem. I to ja przed Panem Bogiem biorę za ciebie odpowiedzialność”.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Prymas Polski zaprezentował przełożonym męskich zgromadzeń założenia komisji ekspertów do zbadania wykorzystania seksualnego w Kościele w Polsce

2024-10-08 18:03

[ TEMATY ]

prymas Polski

prymaspolski.pl

Podczas zebrania plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Męskich Zgromadzeń Zakonnych Prymas Polski abp Wojciech Polak oraz członkowie zespołu pracującego nad założeniami komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich w Kościele w Polsce zaprezentowali stan prac nad tym projektem. "Bardzo cieszy mnie jasna gotowość na współpracę z tą komisją, bo to jest m. in. kwestia dostępu do współpracy przy badaniu archiwów kościelnych poszczególnych zakonów" - mówi KAI ks. Piotr Studnicki.

- Prymas Wojciech Polak jako Delegat KEP do spraw Ochrony Dzieci i Młodzieży spotkał się dzisiaj z konferencją Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich. W spotkaniu uczestniczyli też współpracownicy Księdza Prymasa, reprezentujący zespół pracujący nad założeniami komisji niezależnych ekspertów do zbadania zjawiska wykorzystania seksualnego osób małoletnich w Kościele w Polsce. Zaprezentowano stan prac nad tym projektem. To było dobre spotkanie - mówi KAI ks. Piotr Studnicki, kierownik Biura Delegata KEP ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Pocieszenia z Goliny

2024-10-08 20:50

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Red

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia, Od powietrza, wojny, ognia i przednowia, O przeżegnaj, jak kraj długi, Nasze prace, nasze pługi; Ustrzeż bytu i imienia, Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję