Reklama

Wiara

Homilia

Usprawiedliwienie przychodzi od Boga

Niedziela Ogólnopolska 43/2016, str. 33

[ TEMATY ]

homilia

Malyeuski Dzmitry/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mój następca umrze w więzieniu, a jego następca zginie śmiercią męczeńską na oczach społeczeństwa – stwierdził kard. Francis George, arcybiskup Chicago, widząc coraz większą agresję chrystofobicznych ideologii w świecie. No cóż! Nie byłoby to czymś nowym w Kościele. Paweł Apostoł pisze swój Drugi List do Tymoteusza, z którego pochodzi dzisiejsze drugie czytanie, właśnie w więzieniu, niedługo przed męczeńską śmiercią. Nie narzeka jednak na swój los. Wręcz przeciwnie! Ma poczucie spełnionego życia: „W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem”. I ma nadzieję, że Bóg, sprawiedliwy Sędzia, wręczy mu wieniec sprawiedliwości. Święty Paweł ma się czym chlubić, ale nie w swoich czynach pokłada ufność, lecz w Panu, którego królestwo tak gorliwie głosi. Inną postawę prezentuje faryzeusz z Ewangelii. Wylicza swe zasługi i uważa się za lepszego od innych. W gruncie rzeczy nie potrzebuje Boga, do którego niby się modli, bo sam siebie chce usprawiedliwić. Ale nawet ktoś o wielkich zasługach nie jest w stanie sam sobie przyznać wieńca sprawiedliwości. Wiedzieli o tym święci, dlatego też często mówili o sobie: „Jestem tylko grzesznikiem”. Święta Katarzyna ze Sieny usłyszała od Jezusa: „Jesteś nicość plus grzech”. To mocne stwierdzenie nie oznacza pogardy Boga wobec swego stworzenia, ale wskazuje na to, że wielkość człowieka nie znajduje się w nim samym, lecz w jego relacji z Bogiem. Bóg kocha człowieka i dlatego człowiek jest wielki. Dlaczego nasze życie ma sens? Dlatego, że coś robimy? Że jesteśmy użyteczni? To wszystko ma swoją wartość, ale nie wystarcza, by nadać ostateczny sens ludzkiemu życiu, czyli je radykalnie usprawiedliwić. Ostateczny sens naszej egzystencji nadaje sam Bóg, który stworzył nas z bezinteresownej miłości i z miłości powołuje nas do wiecznej wspólnoty ze sobą. Ten absolutny priorytet łaski nie przekreśla znaczenia naszych dobrych uczynków, które są miłe Bogu. Bo nawet jeśli Bóg jest zawsze pierwszy, to nie stworzy zbawczej relacji z nami bez nas. Nikt nie może być zbawiony na siłę, bo byłaby to sprzeczność sama w sobie. Potrzebne są nasza wolna odpowiedź, zaangażowanie. Istnieje adekwatne do tych rozważań powiedzenie, które przypisywane jest pierwszym jezuitom: Działaj tak, jakby wszystko zależało od ciebie, ale oczekuj na owoce tych działań, jakby wszystko zależało od Boga. Nawet jeśli zrobiliśmy wszystko, co możliwe, to znajdujemy się w sytuacji biedaka z pierwszego czytania, który staje przed Bogiem w pokornej modlitwie, zdolnej jednak „przeniknąć obłoki”.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień
Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-10-19 08:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie, mój Boże, pośpiesz mi z pomocą

Niedziela Ogólnopolska 33/2022, str. 18

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Czytanie z Księgi proroka Jeremiasza nawiązuje do prześladowania, którego doświadczył on po tym, gdy otwarcie nauczał i wbrew dominującej wtedy politycznej poprawności wzywał swoich rodaków do opamiętania. W samych początkach VI wieku przed Chrystusem Sedecjasz, król Jerozolimy, licząc na pomoc Egipcjan, zbuntował się przeciwko Babilończykom, którym wcześniej przyrzekł swoją lojalność, bo osadzili go na tronie królewskim. Jeremiasz ostrzegał przed zgubnymi skutkami wielce ryzykownej polityki, za co został wtrącony na dno zabłoconej cysterny. Refren psalmu responsoryjnego dobrze wyraża jego nastrój i modlitwę zanoszoną w tym dramatycznym położeniu. W obliczu niebezpieczeństwa rychłej śmierci proroka znalazł się jednak człowiek imieniem Ebedmelek, który uświadomił Sedecjaszowi niegodziwość tego, jak jego doradcy i poplecznicy obeszli się z Jeremiaszem. Król zrozumiał i uznał swój błąd, dzięki czemu życie proroka zostało ocalone. Wkrótce okazało się, że to Jeremiasz miał rację, gdyż Babilończycy krwawo uśmierzyli arogancki bunt i po ciężkim oblężeniu zburzyli Jerozolimę i świątynię. Wydarzenia sprzed ok. 2,6 tys. lat stanowią wymowny przykład cierpień spotykających tych, którzy patrzą na świat z perspektywy prawdziwie religijnej. Ich ostrzeżenia, nie wpisując się w rygory narzucanej poprawności, są traktowane jako niewygodne i odrzucane. Warto zatem o nich pamiętać i spojrzeć na nie z perspektywy tego, co wydarzyło się później, aby utwierdzić się w pewności, że to nie ludzie, ale Bóg jest Panem dziejów.

CZYTAJ DALEJ

Miłość to podstawa leczenia uzależnień. Jak wyjść z nałogu alkoholowego?

2024-08-02 12:21

[ TEMATY ]

kapelan

alkohol

abstynencja

uzależnienie

sierpień

Andrey Cherkasov/fotolia.com

Choroba alkoholowa jest chorobą uczuć i emocji - mówi w rozmowie z KAI, kapelan Wojewódzkiego Ośrodka Lecznictwa Odwykowego i Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gorzycach. - Z własnego doświadczenia wiem, że jest to utrata kontaktu ze światem. To życie w iluzjach, zamkniętym świecie, w bańce, w matrixie - dodaje. Zauważa też, że nadużywanie alkoholu oznacza „nieradzenie sobie z czymś, lub ucieczkę od czegoś”. Obecnie nawet 5 mln Polaków jest uzależnionych od alkoholu, a Polska jest drugim krajem w Europie z rekordową liczbą zgonów spowodowanych jego nadużyciem. Sierpień jest miesiącem abstynencji, dlatego, jak co roku, Kościół zachęca wiernych do trzeźwości.

Maria Olek (KAI): Jak to się stało, że Ksiądz pracuje z osobami uzależnionymi od alkoholu?

CZYTAJ DALEJ

Wspomnienia z Powstania Warszawskiego

2024-08-02 20:01

[ TEMATY ]

Maria Okońska

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Maria Okońska

Maria Okońska

Instytut Prymasa Wyszyńskiego udostępnił na swojej stronie audiobook ze „Wspomnieniami z Powstania Warszawskiego” Marii Okońskiej. Codziennie - od 1 sierpnia - pojawia się nowy fragment tej poruszającej książki.

Maria Okońska razem z nowo rodzącą się wspólnotą popularnie nazywaną „Ósemką” (od ośmiu błogosławieństw, które stały się duchowym filarem wspólnoty - obecnie Instytutu Prymasa Wyszyńskiego) stanęła do Powstania z modlitwą. „Gdy powstańcy będą walczyć, a sanitariuszki opatrywać rannych, wtedy ktoś musi klęczeć, modlić się za nich i wołać do Boga o ratunek przez przyczynę Matki Najświętszej”. Niosły otuchę i pokrzepienie walczącym i ludności cywilnej poprzez wzywanie do modlitwy różańcowej, uczestnictwa we Mszy św., rozdawały medaliki i ryngrafy. Maria Okońska napisała Nową mobilizację walczącej Warszawy - apel do Warszawy, „wezwanie do walki o wewnętrzne przemienienie Narodu w duchu Bożej i braterskiej miłości, do szturmu już nie tylko o wolną, ale i świętą Polskę”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję