W sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Stalowej Woli odbyło się 1 października doroczne spotkanie członków kół Żywego Różańca. Przybyli reprezentowali ponad 40-tysięczną rzeszę osób należących do parafialnych wspólnot różańcowych. Na spotkaniu zebrało się ponad 3 tys. osób z całej diecezji – członków kół różańcowych wraz ze swoimi zelatorami. Pielgrzymkę rozpoczęło zawiązanie wspólnoty. Kustosz ks. Jan Folcik przywitał pątników i przedstawił im historię sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej, a także historię łaskami słynącego obrazu maryjnego. Następnie na placu sanktuaryjnym rozpoczęła się wspólna modlitwa różańcowa, ofiarowana w intencjach diecezji, rodzin oraz powołań kapłańskich i zakonnych. Centralnym punktem spotkania była Msza św., której przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, a koncelebrowali liczni kapłani. Podczas homilii ks. Augustyn Łyko, diecezjalny moderator kół różańcowych, wskazał na Maryję jako na Matkę Miłosierdzia, która ma otwarte serce na każdego człowieka i uczy bycia miłosiernymi wobec bliźniego. – Otwórzmy serca na Maryję, niech ona stanie się nauczycielką naszego życia, naszego działania i naszej modlitwy. To ona kocha nas bez względu na to, kim i jacy jesteśmy, oraz uczy otwartości serca na drugiego człowieka – mówił ks. Łyko.
Na zakończenie Mszy św. bp Nitkiewicz nawiązał do wizerunków Najświętszej Maryi Panny, rozciągającej swój płaszcz nad wiernymi, którzy garną się do Matki Bożej. Ordynariusz sandomierski wyjaśnił, że taka ikonografia nawiązuje do starożytnego zwyczaju prawnego. Na jego mocy dzieci zrodzone z nieprawego związku otrzymywały legitymizację, jeśli w momencie zaślubin matki znajdowały się pod jej płaszczem. Podobnie osoby winne jakiegoś przestępstwa mogły dostąpić amnestii, jeżeli udało się im przykryć płaszczem władcy czy innych sprawujących władzę. – Różaniec jest dla nas takim płaszczem, pod którym możemy czuć się bezpieczni. On nas chroni przed potępieniem wiecznym, przed złem i pokusami, ale także przed biernością i obojętnością wobec różnorodnych wyzwań i potrzeb. Rozważając tajemnice różańcowe, zaczynamy rozumieć, czego Bóg od nas oczekuje, wchodzimy w optykę Jego Miłosierdzia i wypełniamy Bożą wolę za przykładem Najświętszej Maryi Panny – powiedział biskup, wyrażając pragnienie, aby członkowie kół różańcowych angażowali się w działalność charytatywną. Z roku na rok wspólne spotkanie członków kół różańcowych gromadzi coraz większą liczbę przybywających. – Bardzo się cieszę, że z roku na rok przybywa nas coraz więcej. Jest to znak, że kochamy tę modlitwę i coraz więcej osób ją podejmuje – powiedział ks. Augustyn Łyko, a bp Krzysztof Nitkiewicz zaprosił wszystkich na przyszłoroczne spotkanie do sanktuarium Matki Bożej w Bogorii.
Podczas pracy rocznej w duszpasterstwie różańcowym organizowane są rekolekcje dla zelatorek i zelatorów kół różańcowych oraz dekanalne spotkania formacyjne. Oprócz tradycyjnych kół różańcowych powstają internetowe koła Żywego Różańca, które zyskują zwolenników, szczególnie wśród młodzieży. Wśród dzieci natomiast od jakiegoś czasu działają szkolne i podwórkowe kółka różańcowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu