Reklama

Polska

Wolność ocalona

Lublin wkrótce stanie się szczególnym miejscem twórczego dialogu Kościoła ze współczesnym światem

Niedziela Ogólnopolska 41/2016, str. 17

[ TEMATY ]

kongres

Tomasz Koryszko/KUL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas V Kongresu Kultury Chrześcijańskiej, który odbędzie się w dniach 13-16 października 2016 r. na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, dyskusję podejmą znani intelektualiści, ludzie kultury i Kościoła z Polski oraz z zagranicy. Wykładom i towarzyszącym im spotkaniom przyświecać będzie hasło: „Wolność ocalona. Chrześcijańskie światło na ludzkich drogach”.

Jak ważna jest wolność

Reklama

Twórcą idei kongresu kultury chrześcijańskiej był abp Józef Życiński, który przez akademicką dysputę i prezentację osiągnięć artystycznych dowodził, że chrześcijaństwo wciąż odgrywa kulturotwórczą rolę w świecie. Pierwszy z kongresów odbył się w 2000 r., kolejne organizowane były co 4 lata. V Kongres, którego organizatorem jest abp Stanisław Budzik (we współpracy z KUL, Urzędem Miasta Lublin, Urzędem Marszałkowskim Województwa Lubelskiego oraz Towarzystwem Przyjaciół KUL), podejmuje tematykę wolności człowieka, która jest jednym z najbardziej podstawowych problemów współczesności. – Wolność jest miarą godności i wielkości człowieka, a podstawowym problemem, z jakim musimy się dziś zmierzyć, jest problem odpowiedzialnego korzystania z wolności w wymiarze zarówno osobistym, jak i społecznym. Wolność dotyka wszystkich aspektów życia ludzkiego; często stajemy wobec pytań, czym jest wolność, jakie są jej granice i zagrożenia. Mam nadzieję, że kongres pomoże nam zrozumieć, jak ważna w życiu jest wolność, jak z niej korzystać i jak jej najlepiej służyć – powiedział abp Budzik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bogactwo myśli

Z wykładem inauguracyjnym nt. „Wolność ocalona: rdzeń chrześcijańskiej antropologii” wystąpi przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury kard. Gianfranco Ravasi (13 października). Na drugi dzień zaplanowano uroczystość wręczenia doktoratu honoris causa KUL prof. Krzysztofowi Pendereckiemu, a także dyskusje nt. wolnej woli i „ukraińskiej rewolucji godności”. Osobny panel poświęcony będzie KUL jako „wyspie wolności” w czasach komunistycznych. 15 października najważniejszym wydarzeniem będzie odnowienie doktoratu ks. prof. Michała Hellera, który wygłosi wykład pt. „Kosmiczny problem wolności”. Zaplanowano też prezentację kolejnych dzieł „Opera omnia” Josepha Ratzingera, panel dotyczący dialogu Kościoła rzymskokatolickiego z Rosyjską Cerkwią Prawosławną oraz spotkanie dotyczące kryzysu migracyjnego w kontekście dialogu międzyreligijnego z udziałem metropolity wileńskiego abp. Gintarasa Grušasa. Uczestnicy kongresu wysłuchają m.in.: prof. Andrzeja Friszkego z PAN, prof. Adama Daniela Rotfelda – byłego ministra spraw zagranicznych, religioznawcy prof. Andrieja Zubowa z Moskwy i prawosławnego historyka dr. Antoine’a Arjakovsky’ego z Paryża, dr. Pawła Kowala – eksperta w dziedzinie spraw ukraińskich, ks. prof. Józefa Niewiadomskiego z uniwersytetu w Innsbrucku, s. Małgorzaty Chmielewskiej ze Wspólnoty Chleb Życia. Obradom towarzyszyć będą wydarzenia kulturalne, m.in. koncert Polskiego Chóru Kameralnego, który wykona utwory Krzysztofa Pendereckiego, pokaz filmu Ryszarda Bugajskiego „Zaćma” o Julii Brystygierowej (funkcjonariuszce aparatu bezpieczeństwa Polski Ludowej), monodram „Ojciec Bóg” z udziałem Marcina Perchucia czy etiuda teatralna przygotowana przez prof. Leszka Mądzika.

Jubileusz KUL

Kongres rozpocznie obchody 100-lecia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, dlatego w ostatnim dniu obrad (16 października) odbędzie się uroczysta inauguracja roku akademickiego z udziałem prof. Wojciecha Roszkowskiego, który wygłosi wykład pt. „Polska w postchrześcijańskiej Europie”. Jak podkreśla rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński, jubileusz uniwersytetu zbiega się z rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości, a KUL jest jednym z pierwszych dzieł wolnych Polaków. W ramach rocznicowych obchodów do 2018 r. zaplanowano m.in.: posiedzenie Konferencji Episkopatu Polski, spotkanie Europejskiej Federacji Uniwersytetów Katolickich, Światowy Zjazd Absolwentów czy odsłonięcie pomnika założyciela KUL – ks. prof. Idziego Radziszewskiego. Ponadto już w przeddzień kongresu, 12 października, na Zamku Królewskim w Warszawie zostanie otwarta wystawa „100/100. Sto najcenniejszych dzieł sztuki z KUL na stulecie KUL”, którą będzie można oglądać do końca bieżącego roku.

Szczegółowy program kongresu dostępny na: www.kongres.lublin.pl oraz www.niedziela.pl . Wstęp wolny.

2016-10-05 08:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

II Międzynarodowy Kongres Ruchu „Europa Christi”

Od 15 do 22 października potrwa w Warszawie, Rzeszowie, Lublinie, Łodzi, Częstochowie i Krakowie II Międzynarodowy Kongres Ruchu „Europa Christi”. Myślą przewodnią tegorocznego Kongresu będzie wizja Europy w ujęciu św. Jana Pawła II. Gośćmi wydarzenia będą m.in. przedstawiciele rządu i parlamentarzyści, biskupi z Polski i Europy, znawcy katolickiej nauki społecznej.

Pierwsza sesja kongresowa pt. „Kościół w Europie” odbędzie się w poniedziałek 15 października na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Po wprowadzeniu ze strony ks. inf. Ireneusza Skubisia, moderatora Ruchu "Europa Christi", wykłady wygłoszą m.in. ks. prof. dr hab. Tadeusz Guz z KUL ("Chrześcijańska koncepcja Europy według św. Jana Pawła II"), o. prof. Stipe Juricov („Biblijne korzenie wartości chrześcijańskich Europy”) oraz ks. prof. Piotr Mazurkiewicz, który dokona ponownej interpretacji przemówienia św. Jana Pawła II w Parlamencie Europejskim.
CZYTAJ DALEJ

Św. Norbercie Biskupie! Czy Ty nie lubisz Polaków?

Ależ skąd! Oczywiście, że lubię! Kocham przecież wszystkich ludzi. Rozumiem jednak, dlaczego padło takie pytanie. „Usprawiedliwię się” za chwilę. Wpierw powiem parę zdań o sobie. Moje staroniemieckie imię oznacza osobę, która dokonuje wielkich i widocznych czynów gdzieś na północy (nord, czyli „północ” i beraht, czyli „błyszczący”, „jaśniejący”). W pewnym sensie byłem taką osobą. Żyłem na przełomie XI i XII wieku. Urodziłem się w Niemczech w bogatej i wpływowej rodzinie. Dzięki temu od dziecięcych lat obracałem się wśród elit (przebywałem m.in. na dworze cesarza Henryka V). Można powiedzieć, że zrobiłem kościelną karierę - byłem przecież arcybiskupem Moguncji. Wcześniej, mając 35 lat, cudem uniknąłem śmierci od rażenia piorunem. Wydarzenie to zmieniło moje życie. Przemierzałem Europę, ewangelizując i wzywając do poprawy postępowania. Będąc człowiekiem wykształconym i jednocześnie mającym dar popularyzacji posiadanej wiedzy, potrafiłem szybko zgromadzić wokół siebie grono naśladowców. Umiałem zjednywać sobie ludzi dzięki wrodzonej inteligencji, kulturze osobistej oraz ujmującej osobowości. Wraz z moimi uczniami stworzyliśmy nowy zakon (norbertanie). Poświęciliśmy się bez reszty pracy apostolskiej nad poprawą obyczajów wśród kleru i świeckich. Powrócę do pytania. Zapewne wielu tak właśnie myśli o mnie. Dzieje się tak, ponieważ jako arcybiskup sąsiadującej z wami metropolii rościłem sobie prawo do sprawowania władzy nad diecezjami w Polsce, które podlegały metropolii w Gnieźnie. Przyznaję, że nie było to zbyt mądre. Jako usprawiedliwienie mogę tylko dodać, że kierowała mną troska o dobro Kościoła powszechnego. Wtedy na Waszych ziemiach chrześcijaństwo jeszcze dobrze nie okrzepło. Bóg jednak wezwał mnie rychło do siebie, a Stolica Apostolska przywróciła bardzo szybko arcybiskupom gnieźnieńskim przysługujące im prawa. Wszystko więc dobrze się skończyło. W sztuce przedstawia się mnie zwykle w stroju biskupim z krzyżem w dłoni. Moimi atrybutami są najczęściej anioł z mitrą i monstrancja. Mógłbym jeszcze sporo o sobie powiedzieć, gdyż moje życie obfitowało w wiele wydarzeń. Patrząc jednak na nie z perspektywy tylu stuleci, chcę na koniec gorąco zachęcić wszystkich do realizowania Bożych zamysłów w swoim życiu. Proszę mi uwierzyć, że nawet najgorsze rzeczy Bóg jest w stanie przemienić w dobro. One też mają sens, choć my jeszcze tego nie widzimy z niskiego poziomu naszej ludzkiej egzystencji.
CZYTAJ DALEJ

Kamil Grosicki zakończył reprezentacyjną karierę. "Grosika" pożegnali koledzy i kibice

2025-06-07 06:00

[ TEMATY ]

piłka nożna

kibice

reprezentacja

Kamil Grosicki

Grosik

PAP

Mecz z Mołdawią był pożegnaniem z kadrą Kamila Grosickiego i jego 95. w barwach narodowych

Mecz z Mołdawią był pożegnaniem z kadrą Kamila Grosickiego i jego 95. w barwach narodowych

Kamil Grosicki w piątkowym w meczu towarzyskim z Mołdawią na Stadionie Śląskim w Chorzowie ostatni raz wystąpił w piłkarskiej reprezentacji Polski. Doświadczony skrzydłowy zszedł z boiska w 32. minucie spotkania.

Tuż przed odegraniem hymnów i pierwszym gwizdkiem sędziego zawodnikowi podziękował za grę w drużynie narodowej prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję