Reklama

Niedziela Sosnowiecka

W kwiecie darów Ducha Świętego

Z ks. Tomaszem Zmarzłym – nowo mianowanym diecezjalnym asystentem Apostolatu Margaretka Diecezji Sosnowieckiej – rozmawia Agnieszka Raczyńska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA RACZYŃSKA: – Proszę przybliżyć naszym Czytelnikom istotę Apostolatu Margaretka.

KS. TOMASZ ZMARZŁY: – Apostolat zrodził się w Medjugorje i zaczyna obejmować już obie półkule globu. Jest to modlitwa za kapłanów, którą podejmują świeccy zatroskani o swoich księży. Objęcie kapłana modlitwą jest włączeniem go w kwiat Siedmiu Darów Ducha Świętego i dlatego każda „margaretka” składa się z siedmiu osób, z których każda otacza modlitwą konkretnego kapłana.

– Skąd pochodzi nazwa Apostolatu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Nazwa „Margaretka” pochodzi od imienia niezwykłej osoby, którą była Margaret O’Donnell z Kanady. W wieku 13 lat zachorowała i została całkowicie sparaliżowana, mogła poruszać tylko głową. Margaret szybko zrozumiała, że ta choroba była jej powołaniem, tak jak dla innych jest nim małżeństwo, kapłaństwo lub życie zakonne. Zaczęła więc poświęcać swoje cierpienie modląc się za swoją parafię, księdza proboszcza, kapłanów, a także we wszystkich intencjach, które jej powierzano. Wielu księży podnosiła na duchu swoją modlitwą, wielu pomogła swoim cierpieniem. Pani prof. Louise Ward, która znała osobiście Margaret O’Donnell, 1 sierpnia 1981 r. w Aylmer, w prowincji Quebec w Kanadzie założyła Ruch Margaretek, którego inspiracją było życie i modlitwa Margaret, i dlatego nazwała go jej imieniem. Imię to oznacza również polny kwiatek. Symbolem Apostolatu Margaretka stał się więc mały biały kwiatek, który oznacza poświęcenie, prostotę i jedność.

– Kto może stworzyć „margaretkę”?

– Każdy z nas. Pojedyncze osoby lub rodziny. Ważne jest to, aby w każdy dzień tygodnia ktoś modlił się za danego kapłana. W centrum kwiatu wpisuje się imię i nazwisko kapłana, zaś na siedmiu płatkach imiona i nazwiska siedmiu osób (lub nazwiska rodzin), które składają Panu Bogu przyrzeczenie dożywotniej modlitwy za kapłana oraz po jego śmierci – każda osoba (lub rodzina) w jednym określonym dniu tygodnia za konkretnego kapłana. Siedem osób połączonych ofiarowywaniem dnia za kapłana, wybiera formę modlitwy, która im najbardziej odpowiada i kontynuuje ją.

– Został Ksiądz niedawno mianowany diecezjalnym asystentem Apostolatu Margaretka Diecezji Sosnowieckiej. Czy istnieją jakiekolwiek szacunki, ile osób zaangażowanych jest w ten Apostolat oraz ilu kapłanów omadlanych jest w ten sposób?

Reklama

– Apostolat to oddolna inicjatywa ludzi świeckich. Do tej pory nie istniała w naszej diecezji funkcja diecezjalnego asystenta Apostolatu Margaretka, dlatego też nie dysponujemy konkretnymi danymi na temat liczby osób zaangażowanych w to dzieło i liczby kapłanów otoczonych przez nie modlitwą. Wiem, że w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w sosnowieckiej dzielnicy Środula od wielu lat istnieje Apostolat Margaretka i wspaniale się rozwija. Z „margaretkami” spotkałem się także w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie, gdzie i ja jestem otoczony modlitwą. „Margaretki” istnieją również w parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej.
Przy tej okazji warto przypomnieć o zbliżającej się pielgrzymce „margaretek do dąbrowskiej bazyliki, na którą zaprasza kustosz sanktuarium w Dąbrowie Górniczej, ks. kan. Andrzej Stasiak. Spotkanie będzie połączone z przejściem przez Bramę Miłosierdzia w sobotę 22 października o godz. 10.00.
Korzystając ze sposobności chciałbym prosić Czytelników „Niedzieli Sosnowieckiej” o zgłaszanie istniejących i nowo powstałych „margaretek” na adres: Apostolat Margaretka, Kuria Diecezjalna w Sosnowcu, ul. Wawel 19, 41-200 Sosnowiec, lub poprzez e-mail: tzmarzly@wp.pl. Istotna jest dla mnie łączność z osobami odpowiedzialnymi za Apostolat Margaretka we wspólnotach naszej diecezji, abyśmy mogli razem doprowadzić do ich pełnego rozkwitu.

– Jak z perspektywy kapłana wygląda to bycie otoczonym modlitwą za życia i po śmierci?

– Niewątpliwie potrzeba modlitwy za nas, kapłanów, jest ogromna, bo jesteśmy tylko ludźmi, więc tak jak wszyscy albo jeszcze bardziej narażeni jesteśmy na zło tego świata, zagrożone bywa nasze powołanie. A świadomość faktu, że ktoś za nas każdego dnia się modli, wzywa do jeszcze większej gorliwości i pokory w posłudze kapłańskiej. W tym momencie chciałbym przywołać słowa naszego patrona, św. Jana Marii Vianneya: „Nie ma złych kapłanów, są tylko tacy, za których wierni za mało się modlą”. Dlatego tą drogą składam wszystkim osobom zaangażowanym w Apostolat Margaretka, w imieniu wszystkich omadlanych kapłanów, szczere „Bóg zapłać” za tę duchową pomoc, za ich wrażliwe, wierne serce i przywiązanie do Kościoła.

2016-09-29 08:52

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polska rodziną silna

Niedziela przemyska 24/2018, str. I

[ TEMATY ]

modlitwa

życie

obrońcy życia

Stanisław Gęsiorski

Każdy człowiek jest darem Bożej miłości – przemyślanie dawali świadectwo troski o życie

Każdy człowiek jest darem Bożej miłości – przemyślanie dawali świadectwo troski o życie
W niedzielę 3 czerwca w archikatedrze przemyskiej wierni modlili się w intencji poszanowania życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Eucharystii przewodniczył abp Adam Szal, metropolita przemyski, który w słowach wprowadzenia zachęcił do otoczenia troską każde życie, które pielęgnowane jest w naszych rodzinach.
CZYTAJ DALEJ

Gdańsk/ Nawrocki: jako prezydent Polski domagam się jednoznacznie reparacji od Niemiec

2025-09-01 07:38

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Karol Nawrocki

PAP/Adam Warżawa

Aby móc budować oparte o fundamenty prawdy i dobrych relacji partnerstwo musimy załatwić kwestię reparacji od państwa niemieckiego, których jako prezydent Polski domagam się jednoznacznie dla dobra wspólnego - mówił w poniedziałek na Westerplatte prezydent Karol Nawrocki.

- Reparacje nie będą alternatywą dla historycznej amnezji, ale Polska jako państwo przyfrontowe, jako najważniejsze państwo wschodniej flanki NATO potrzebuje i sprawiedliwości i prawdy i jasnych relacji z Niemcami, ale potrzebuje też reparacji od państwa niemieckiego - dodał prezydent.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Mieszkańcy Taorminy żądają prawa do snu i nie chcą wyrzucać śmieci nocą

2025-09-02 07:16

[ TEMATY ]

śmieci

Sycylia

Agata Kowalska

Taormina, Sycylia

Taormina, Sycylia

Mieszkańcy Taorminy na Sycylii domagają się prawa do snu. Apelując o to do burmistrza protestują przeciwko jego rozporządzeniu, na mocy którego w historycznym centrum mogą wyrzucać śmieci tylko w godzinach od 1.30 w nocy do 5 rano. Ludzie pytają: „mamy chodzić w nocy ze śmieciami zamiast spać”?

Informując o rozporządzeniu burmistrza Cateno De Luki włoskie media podkreśliły, że „skazał mieszkańców na bezsenne noce”. W dokumencie podkreślił, że śmieci należy wyrzucać lub wystawiać przed domem do zabrania przez służby komunalne „ani minuty wcześniej, ani minuty później” niż w wyznaczonych godzinach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję