Zdaniem amerykańskiego magazynu „America” i innych mediów, w ostatnim czasie nastąpiła wyraźna poprawa w relacjach Stolicy Apostolskiej i Chińskiej Republiki Ludowej, a porozumienie dotyczące najbardziej drażliwej kwestii, czyli mianowania biskupów katolickich, jest już uzgodnione. Oczywiście, nie jest to informacja oficjalna, bo takiej jeszcze nie ma, ale o bliskości porozumienia świadczą pewne przesłanki. Zdaniem amerykańskich dziennikarzy, przemawia za tym sierpniowy artykuł arcybiskupa Hongkongu kard. Johna Tong Hona, w którym dobrze poinformowany duchowny stwierdził, że chińskie władze zrozumiały stanowisko Watykanu we wrażliwej dla Stolicy Apostolskiej kwestii i są skłonne do poszukiwania zadowalającego obie strony rozwiązania. Wkrótce po ukazaniu się tego artykułu doszło do spotkania watykańsko-chińskiej grupy roboczej. O tym, że podczas negocjacji sprawy posunęły się naprzód, świadczy ostatni artykuł, z połowy sierpnia, który ukazał się w kontrolowanym przez Pekin dzienniku „South China Morning Post”. Mówi się w nim o „odwilży” w chińsko-watykańskich relacjach. Treść ewentualnej umowy nie jest znana, ale jeżeli spekulacje okażą się prawdziwe, rozwiąże się skomplikowana sytuacja, w której np. 8 biskupów mianowanych przez chińskie władze nie jest uznawanych przez Stolicę Apostolską, a „podziemni” biskupi z mianowania Watykanu są nieuznawani przez chińskich komunistów.
Zdaniem dziennikarzy tygodnika „America”, gdyby ta teza okazała się prawdą, byłby to kolejny sukces dyplomatyczny papieża Franciszka, porównywalny z jego historycznym spotkaniem z patriarchą Moskwy.
Serce Jezusa, krwawa ofiaro grzeszników… „Człowiek z miasteczka Nazaret, sprawca tego wszystkiego, nie był duchem. Jego ciało rozpięte na drzewie hańby naprawdę cierpiało męczarnie, o czym co dzień próbujemy zapomnieć” – pisał Czesław Miłosz w wierszu "Karawele".
Skazańca przybijano do krzyża w pozycji całkowicie nienaturalnej i niemożliwej do utrzymania z anatomicznego punktu widzenia. W pierwszych minutach wiszenia na krzyżu cały ciężar jego ciała spoczywał na mięśniach ud nóg zgiętych pod kątem około 45 stopni. Z powodu bólu oparcie się na przebitych stopach było praktycznie niemożliwe na dłużej niż kilka niepewnych chwil. Po kilku minutach występowały więc silne skurcze ud i łydek, a następnie, z powodu osłabienia mięśni kończyn dolnych, ciężar ciała przenosił się na barki, ramiona i nadgarstki – oczywiście niezdolne dłużej udźwignąć ciężaru całego ciała. Te więc ciągu kolejnych kilku minut ulegały one wyłamaniu ze stawów. Przez to kończyny górne wydłużały się o około 20 centymetrów. Teraz zaczynała się właściwa tortura.
Styryjscy biskupi i inni przedstawiciele Kościołów w Austrii, a także politycy wyrazili swoje przerażenie wtorkową strzelaniną w szkole w Grazu. Kościoły zapewniły o swojej modlitwie i wsparciu dla poszkodowanych. Według wstępnych szacunków nie żyje co najmniej 10 osób, a co najmniej 28 jest rannych. Liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć. Policja przekazała, że sprawca masakry, były uczeń szkoły, popełnił samobójstwo.
Biskup Grazu Wilhelm Krautwaschl i biskup pomocniczy Johannes Freitag wyrazili swój szok natychmiast po strzelaninie. „Ten szalony czyn w szkole w Grazu pozostawia nas oszołomionych i wstrząśniętych”, napisali biskupi w komunikacie prasowym. „Nasze najgłębsze współczucie kierujemy do uczniów, kadry nauczycielskiej i ich rodzin”, podkreślili hierarchowie. „Towarzyszymy wszystkim naszymi modlitwami i jesteśmy tutaj dla wszystkich dotkniętych, na ile możemy. Jednocześnie dziękujemy wszystkim, którzy pomagają”, zapewnili.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.