Reklama

Niedziela Świdnicka

Trzy warunki wzorowego ucznia Chrystusa

Niedziela świdnicka 37/2016, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

dożynki

Ks. Daniel Marcinkiewicz

4 września w Krzyżowej odbyły się Wojewódzko-Diecezjalne Dożynki Dolnośląskie

4 września w Krzyżowej odbyły się Wojewódzko-Diecezjalne Dożynki Dolnośląskie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczeń Chrystusa to ktoś, dla kogo Bóg zajmuje pierwsze miejsce w hierarchii wartości, pierwsze miejsce w miłości. Narodowa historia nam pokazała, że rolnik i przyjaciel rolnictwa był i powinien być wzorowym uczniem Chrystusa – mówił bp Ignacy Dec podczas uroczystej Eucharystii, której przewodniczył przy ołtarzu polowym na terenie Fundacji „Krzyżowa” dla Porozumienia Europejskiego w Krzyżowej k. Świdnicy. Tam w niedzielę 4 września obchodzone były Wojewódzko-Diecezjalne Dożynki Dolnośląskie.

W uroczystościach dożynkowych wzięli udział m.in. minister edukacji narodowej Anna Zalewska, parlamentarzyści, przedstawiciele władz samorządowych z marszałkiem województwa dolnośląskiego Cezarym Przybylskim na czele i władz wojewódzkich z wojewodą Pawłem Hreniakiem, dolnośląscy rolnicy, hodowcy, sadownicy i pszczelarze. W trakcie Mszy św., którą koncelebrował m.in. bp Jacek Kiciński, biskup pomocniczy archidiecezji wrocławskiej, biskup świdnicki Ignacy Dec poświęcił chleb i wieńce dożynkowe przygotowane przez reprezentacje poszczególnych powiatów województwa dolnośląskiego oraz dekanaty diecezji świdnickiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W homilii bp Dec, nawiązując do odczytanego fragmentu z Ewangelii wg św. Łukasza, rozważał o trzech warunkach, które każdy musi spełnić, aby być wzorowym uczniem Jezusa Chrystusa.

Reklama

– Pierwszy warunek, o którym pisze ewangelista Łukasz, wyrażony jest w słowach: „Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem” (Łk 14,26). Pan Jezus narobił nam kłopotu tym zdaniem, gdyż, aby naprawdę być uczniem Chrystusa, trzeba mieć w nienawiści swoich najbliższych domowników i siebie samego – pytał Biskup Świdnicki. Odpowiadając, stwierdził, że owe Chrystusowe wyrażenie „mieć w nienawiści” znaczy, by kogoś mieć na drugim miejscu. Chrystus od każdego z nas wymaga, by to On był zawsze na pierwszym miejscu. Bo Bóg jest źródłem wszelkiej miłości, także małżeńskiej, rodzinnej, dziecięcej, przyjacielskiej – tłumaczył kaznodzieja.

Hierarcha zwrócił też uwagę, że „uczeń Chrystusa to ktoś, dla kogo Bóg zajmuje pierwsze miejsce w hierarchii wartości, pierwsze miejsce w miłości”. – Uczeń Chrystusa czyni nie to, co się mu podoba, co może podobać się innym, nawet najbliższym. Winien przede wszystkim to czynić, co podoba się Bogu. Mamy więc w sobie i u innych nienawidzić to, co jest grzeszne, co jest egoistyczne to, co mnie od Boga odwodzi i przeszkadza Go w pełni kochać – przekonywał bp Dec.

Dlatego, zdaniem Biskupa Świdnickiego, „w narodowej historii to przede wszystkim rolnicy i mieszkańcy wsi zachowywali w swoich sercach miłość do Pana Boga. Bóg był dla nich najważniejszy, pierwszy w miłości. Znaki takiej postawy zostawili nam powieściopisarze chociażby w takich epopejach narodowych, jak: «Chłopi» czy «Noce i dnie»”.

Reklama

W dalszej części celebrans wskazał na konieczność dźwigania krzyża Chrystusowego przez ucznia. – Są tacy chrześcijanie, którzy idą za Chrystusem bez krzyża; nie zachowują Jego Ewangelii; nie chcą się poddać jej wszystkim wymogom. Wybierają z nauki Chrystusa tylko to, co jest wygodne, to, co może nie wymaga wysiłku, poświęcenia, samozaparcia. Kwestionują papieską interpretację piątego i szóstego przykazania, a więc nie zgadzają się z obowiązkiem ochrony życia ludzkiego od poczęcia aż do naturalnej śmierci, lekceważą wymogi etyki małżeńskiej, krzyczą, że musi być handel w niedzielę, bo gospodarka upadnie i państwo poniesie wielkie straty. Droga za Chrystusem jest drogą z krzyżem. Te krzyże są fizyczne i duchowe. Aby być uczniem Chrystusa, trzeba je dźwigać – podkreślał bp Dec.

– Podziwiamy wielu rolników, którzy niosą dosyć często na swoich ramionach krzyże, które mają różne imiona i wytrzymują, bo wiedzą, że tak trzeba, że należy zgodzić się z wolą Bożą. Zachowują się jak niedawno pochowana bohaterka narodowa „Inka”, która wypowiedziała dobitne słowa: „Powiedźcie babci, że zachowałam się jak trzeba” – mówił Ordynariusz Świdnicki.

Następnie Ksiądz Biskup przypomniał zebranym, że trzecim warunkiem bycia uczniem Chrystusa, to dystans wobec posiadania i mienia. – W każdym człowieku jest większa, czy mniejsza żądza posiadania. Ludzie zabiegają o pieniądze, sławę, władzę, o znaczenie, rozgłos. Najbardziej widoczna jest dążność do posiadania. O nią toczą się kłótnie, spory, toczą się procesy sądowe, są prowadzone wojny. Przyczyną napadów, kradzieży, rabunków także bywa chęć posiadania, pazerność na dobra tego świata. Jednakże droga za Chrystusem wymaga podporządkowania naszych zabiegów o dobra doczesne wymogom Ewangelii. Idąc za Chrystusem, trzeba być gotowym na wszystko, trzeba się umieć dzielić, więcej dać, by pełniej żyć – zauważył bp Dec.

Reklama

Zwracając się do rolników, kaznodzieja zachęcał, aby dali się nakłonić na dzielenie się z drugimi, najpierw dobrym słowem, swoim sercem, a także płodami ziemi. – To, co macie, co zgromadziliście, dzięki żmudnej, ciężkiej pracy na roli, starajcie się podzielić z tymi, którzy są w potrzebie. Pamiętajcie, dar ubogaca najpierw dającego. Nie jest ten bogaty, który wiele posiada, ale ten który dużo, ochotnie daje, dzieli się z drugimi – zachęcał Biskup Świdnicki.

Dolnośląskie Dożynki Wojewódzko-Diecezjalne zostały przygotowane przez samorząd województwa oraz gminę Świdnica, GOKSiR, sołectwo Gogołów i diecezję świdnicką. Spośród 19 wieńców dożynkowych jury przyznało pierwszą nagrodę twórcom wieńca z powiatu oławskiego, który będzie reprezentował województwo dolnośląskie na dożynkach prezydenckich w Spale.

Na program artystyczny złożyło się: „Misterium Chleba” w wykonaniu ludowo-estradowego zespołu „Mokrzeszów”; występ Zespołu Pieśni i Tańca „Bystrzyca” oraz występ zespołów ludowych z gminy Świdnica, tj: „Kądziołeczka”, „Stokrotka”, „A to Heca”, „Ale Babki”, a także występy formacji muzycznej: „Rozśpiewane Dzieciaki Gminy Świdnica”. Gwiazdą wieczoru byli „Trubadurzy”.

2016-09-08 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Aby chleba nie zabrakło

Niedziela szczecińsko-kamieńska 37/2022, str. IV

[ TEMATY ]

dożynki

Marta Naskręt

Starostowie dożynek wręczają chleb

Starostowie dożynek wręczają chleb

Ani pogoda, ani inne przeciwności losu nie zmąciły spokoju tegorocznych dożynek.

Ten spokojny deszcz, który towarzyszy nam dzisiaj, podczas tego święta, jest potrzebny i to o niego modliliśmy się przez wiele tygodni. I to dzięki niemu zebraliśmy plony, za które dziękujemy Panu Bogu – powiedział metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga, który przewodniczył Mszy św. dziękczynnej.
CZYTAJ DALEJ

MKiDN o Magdzie Umer: Polska kultura straciła dzisiaj jeden ze swoich najczulszych głosów

2025-12-12 16:07

[ TEMATY ]

zmarła

Magda Umer

PAP/Szymon Pulcyn

Na zdjęciu archiwalnym z dnia 25.09.2024. poetka i piosenkarka Magda Umer.

Na zdjęciu archiwalnym z dnia 25.09.2024. poetka i piosenkarka Magda Umer.

Polska kultura straciła dzisiaj jeden ze swoich najczulszych głosów. Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Magdy Umer – mistrzyni piosenki literackiej, reżyserki, scenarzystki i aktorki - napisał w piątek resort kultury w serwisie społecznościowym. Magda Umer zmarła w piątek w wieku 76 lat.

„Jej niezwykła wrażliwość, eteryczny głos i kunszt interpretacyjny ukształtowały pokolenia słuchaczy. Przez dekady czarowała nas słowem, pielęgnując pamięć o twórczości Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory” – podkreśliło Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego we wpisie na X. „Rodzinie i Bliskim Artystki składamy wyrazy głębokiego współczucia” – dodano.
CZYTAJ DALEJ

Wiktor Zborowski o Magdzie Umer: była symbolem artystki, matki i przyjaciółki

2025-12-12 16:20

[ TEMATY ]

zmarła

Magda Umer

Wiktor Zborowski

Wikipedia/Martin Kraft

Wiktor Zborowski

Wiktor Zborowski

Magda Umer była symbolem artystki, matki, przyjaciółki, doskonałą erudytką z ogromną wiedzą o muzyce i literaturze - powiedział PAP aktor Wiktor Zborowski. Piosenkarka, wykonawczyni poezji śpiewanej oraz aktorka Magda Umer zmarła w wieku 76 lat.

- Była wielką artystką, poetką teatru, poetką estrady - powiedział w rozmowie z PAP aktor Wiktor Zborowski, który niejednokrotnie pracował z Magdą Umer. - Całą swoją twórczość „rysowała” cieniusieńką kreską Tadeusza Kulisiewicza. Było to delikatne, ulotne, zwiewne, takie ażurowe - ocenił. Zaznaczył, że była jednocześnie „wspaniale wykształconą osobą i doskonałą erudytką”. Miała wielką wiedzę o muzyce i literaturze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję